Autor Wątek: Pomóżcie w wyborze stalowej wyprawóki :-)  (Przeczytany 2259 razy)

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Hej!
Mam nadzieję, że i tym razem mnie nie zawiedziecie :-) Otóż w tym sezonie postanowiłem przesiąść się z mojego aluminiowego pirata na coś na stalowej ramie. Rower dobieram głównie pod kątem wypraw z bagażem, chciałbym mieć jakąś firmową ramę, która nie zawiedzie mnie przez długie lata.

Warunkiem dla mnie jest rower znajdujący się gdzieś w pobliżu, najlepiej na Śląsku, tak aby zobaczyć go przed zakupem.

Teraz do rzeczy:
Co sądzicie o tym Authorze Versus z 1997 roku?
http://allegro.pl/rower-gorski-author-versus-dozywotnia-gwarancja-i3151240837.html

Ma ktoś doświadczenia z taką ramą? Jest TRWAŁA? W sumie, to nie ma być lekka - zdaję się, że nie jest nawet cieniowana, mi to odpowiada.
Ile jest waszym zdaniem wart ten rower? Czy chyba trochę przesadzona? Jak oceniacie zużycie tego rowerku? Czy możeliwe być, jak zapewnia sprzedawca, że ma tylko 1000-1500km przebiegu?

Za rowerem przemawia legalność pochodzenia, stery A-head, geometria pod którą podpasuję zarówno sztywny widelec (mój ma 41,5 cm wysokości) jak i niewielki amortyzator, niewielki stan zużycia, stary i trwały osprzęt (?), 8 biegów (dla mnie to wartość optymalna ;-) ).

Jedyne co mi nie odpowiada to koła 32-szprychowe - rzeczywiście są mniej wytrzymałe od tych o 36 szprychach? Czy przekonam się o tym podczas wypraw po Ukrainie? :-)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
ładny jest, napęd nie jest zarżnięty, hmm. Amorek szału nie robi, ale poza tym nie widzę wad, jeśli pasuje rozmiar...

Cytuj
Jedyne co mi nie odpowiada to koła 32-szprychowe - rzeczywiście są mniej wytrzymałe od tych o 36 szprychach? Czy przekonam się o tym podczas wypraw po Ukrainie? :-)
Jak się postarasz to każde rozwalisz :P

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Amorek szału nie robi, wiem, sprzedam pewnie...
Natomiast co do kół - "aktualne" koła to po prostu to, co dostałem z rowerem; mimo całkowitego braku serwisu służą mi wiernie od chyba kilkunastu tysięcy kilometrów i nawet się nie scentrowały. Od nowych chciałbym czegoś podobnego ;-) I zastanawiam się, o ile szansa - przy 36 szprychach - byłaby większa, żeby obyło się bez kłopotów.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
to są dość mocne obręcze, może nieco starte (trudno mi oceniać na oko)

My home is where my bike is.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Mavic X517? to bardzo delikatne obręcze! permanentnie powstają "pajączki' wokół nypli, w wypadkach ekstremalnych nawet wylatują kapsle, miewały też tendencje do pęknięć pomiędzy nyplami To jest generalnie lekka i sztywna obręcz - dobrze zapleciona (nie przeciągnięta! a o taką niełatwo, zwłaszcza z tyłu) pod w miarę lekkim jeźdźcem wytrzyma agresywną jazdę XC/Maraton, na wyjazd z bagażem jednak nie wróżę jej długiego żywota

co do samego roweru - 1000-1500km? to dlaczego wymieniona jest połowa komponentów? chyba nie dla frajdy właściciela, bo spójności ani zamyslu nie ma tam żadnego. Rower wygląda faktycznie na nie zatyrany (choć napęd zasyfiony), ale sądzę że opis jest mocno przekoloryzowany (także to, że jest to wersja Shock, czyli rama z geo pod amor - to jest rama z geo do sztywnego widelca 39,5cm A-C, skok 50mm jeszcze stoleruje, 63 w zależności od modelu i jego wysokości A-C, na 80mm szans nie ma)

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Na Ciebie tutaj czekałem :D W takim razie rower sobie odpuszczę, chyba że zejdzie z ceny o połowę.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
dokładnie, jak pisze Skolioza to samo wrażenie.
1500 Km przebiegu... dobre sobie żarty.

Offline Mężczyzna Ramaja

  • Wiadomości: 114
  • Miasto: Sląsk
  • Na forum od: 15.07.2012
Mam versusa właśnie z 97r.Przejechałem nim dobrze ponad 80 tys.km.Z orginału zastała rama i korba lx nie do zajechania.

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
O, niezły przebieg :D Dobrze słyszeć, że takie rowerki naprawdę tyle mogą znieść. Ten rower sobie odpuszczam, bo jednak jest to wszystko mocno śmierdzące (dałbym się również w kopać w tą wersję "shox"). Jak coś znajdę to tu wrzucę znowu, dzięki i pozdrawiam!

Offline Mężczyzna konrad

  • Wiadomości: 47
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 26.03.2013
Rolf, pozwól że się podepnę bo mam taki sam dylemat:

czy te meridy z lat '93-95 to jest sensowny wybór pod sakwy? chodzi mi głownie o ramy?
np coś takiego ?
http://allegro.pl/merida-miami-shimano-stx-93-nie-dla-laika-wroclaw-i3132554861.html

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
http://allegro.pl/specialized-stumpjumper-comp-tange-prestige-xt-i3161160047.html

To chyba lepsza opcja? :D Może ktoś tylko powiedzieć, czy taka niewielka wgniotka wróży coś złego? Bo jak nie, to biorę od ręki, bo chyba nawet napęd nie taki zajechany?

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Może ktoś tylko powiedzieć, czy taka niewielka wgniotka wróży coś złego?

Wg mnie nie ma na nic wpływu.
Jeżdżę kilka lat z taką:https://picasaweb.google.com/111882379861376161363/RenowacjaZabytku?authkey=Gv1sRgCO2CqLr22t3JDQ&fgl=true&pli=1#5788406567335639218
i nic się nie stało.

Offline Mężczyzna konrad

  • Wiadomości: 47
  • Miasto: Lublin
  • Na forum od: 26.03.2013
Rolf, zwróć uwagę, że ten spec nie ma mocowania na bagażnik w górnej części tylnego widelca(przy sztycy). Trzeba by z jakimiś obejmami kombinować.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
calowa główka na 99% - więc nielatwo będzie znaleźć jakiś fajny amor Koła dobrze byłoby od razu wymienić (piasty słabo uszczelniane, pytanie czy ktoś je kiedykolwiek rozbierał i smarował, a nawet jeśli tak to szkoda się z tym babrać na wyjeździe)
Poza tym git fura, dość wysoki model

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Akurat tutaj dałem już sobie spokój z amortyzatorem... ale faktycznie przeoczyłem, że u góry nie ma mocowania pod bagażnik - na dole jest, dzięki za zwrócenie uwagi... Nie mniej jednak dało by się to jakoś obejść.
Tak się zastanawiam - skoro u góry nie ma mocowania na bagażnik, to może na dolnych oczkach też lepiej tego nie robić, może są tylko na błotniki, a ciężar by je złamał - skoro producent nie przewiduje bagażników?

Ta wiadomość o piastach nie jest wesoła.... Naprawdę nawet 3 tysiące kilometrów bez zaglądania do nich może drastycznie skrócić ich żywot? A jeśli wymieniać koła - na jakie? Da radę zastosować współczesne rozwiązanie pod kasetę 8/9 biegów i dać jakąś podkładkę?
« Ostatnia zmiana: 12 Kwi 2013, 14:28 Rolf »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum