Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
21 Lis 2024, 17:43
Strona główna
Tagi
Zaloguj się
Rejestracja
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Sprzęt, ekwipunek i odzież
»
Odzież i obuwie rowerowe
»
Odzież i buty na rower i w góry.
Strony: [
1
]
2
Następna >>
Wszystkie
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Odzież i buty na rower i w góry. (Przeczytany 2325 razy)
Alchemik
Wiadomości: 27
Miasto: Poznań
Na forum od: 11.04.2012
Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 09:37 »
Witam,
Potrzebuję pomocy w skompletowaniu zestawu na wyprawy rowerowe połączone z trekkingiem w górach. Priorytet to uniwersalność i jak najmniejsza liczba sztuk - w końcu muszę to spakować do jednej sakwy. Zestaw na okres od wiosny do jesieni; zakres temp. od -5C w górach do +25C; oczywiście czasem deszcz, czasem silny wiatr.
Dla przykładu w zeszłym roku w maju byłem w Chorwacji i Czarnogórze. Przejechałem całe wybrzeże od Rijeki do Kotoru. W trakcie wyprawy było wejście na najwyższy szczyt Dinara 1831m npm [trekking] oraz wjazd rowerem na dwa szczyty Sv. Jure 1762m oraz Jezerski Vrh 1657m. Na tych wysokościach w maju są jeszcze resztki śniegu, a w nocy temp spada poniżej zera.
W tym roku planuję podobną wyprawę do Hiszpanii gdzie są Pireneje, Picos de Europa i inne góry w północnej części kraju.
BUTY
Bez spd, muszą być oddychające, najlepiej z membraną i na dobrej podeszwie. Cena do max 400zł. Jak będzie upał to będę jechał w sandałach.
Co myślicie o butach typu TREZETA YUMA LOW lub Merrell Refuge Pro GTX Shoe? Jakieś inne pomysły?
ODZIEŻ
temp -5 do +10C
góry - kurtka z membraną + polar 100 + koszulka oddychająca [tak wchodziłem na Dinara, na początku bez polaru, ale w okolicach szczytu było już chłodno, więc polar się przydał]
niziny - bluza rowerowa softshell + ewentualnie bluza nr 2 + koszulka oddychająca (nie koniecznie ta sama co powyżej ;-)
No ale jak w okolicy 0C będzie wiało, albo lało a jechać trzeba to zakładam kurtkę z membraną.
temp powyżej 10C
góry - bluza rowerowa softshell lub bluza nr 2 lub sama koszulka oddychająca jak jest ciepło
nizniny - bluza nr 2 lub sama koszulka oddychająca jak jest ciepło
No ale jak będzie wiało, albo lało a jechać trzeba to zakładam lekki cienki ważący 300g windstopper lub kurtkę z membraną.
SPODNIE
w góry spodnie trekkingowe Milo Nevada z odpinanymi nogawkami
na rower krótkie spodenki kolarskie z pampersem + drugie długie spodnie biegowe przód z softshell tył oddychający [jeżdżę w nich zimą i dają radę]
SUMUJĄC zestaw:
buty + sandały,
kurtka z membraną [North Face membrana HyVent], kurtka softshell [Mimo Canon przód softshell tył oddychający], bluza nr 2 [no name], lekki cienki ważący 300g windstopper, koszulki oddychające 4 szt.
spodnie trekkingowe Milo Nevada, krótkie spodenki kolarskie z pampersem, długie spodnie biegowe
Łącznie 13 szt.
Tak to na razie wygląda. Jeżeli macie pomysły na buty, lepszy sposób na ubranie to chętnie skorzystam z pomocy.
Zestaw wygląda tak, ponieważ najpierw były góry, później rower stąd adaptacja rzeczy górskich na potrzeby rowerowe. Niestety nie da się wszystkiego używać na rowerze stąd buty górskie pozostają w domu. Potrzebuję nowych bardziej uniwersalnych.
Co możecie zaproponować, doradzić?
owca
Wiadomości: 276
Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
Na forum od: 18.02.2011
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 11:21 »
Jeśli chodzi o buty, to zdecydowanie odradzam Merrella. Sam jakiś czas temu przymierzałem się do butów tej firmy, bo wyglądają całkiem fajnie. Jednak podpytałem kilka osób, poczytałem o firmie i większość osób miało bardzo nieprzyjemne przejścia z gwarancją. Buty dość często się gdzieś rozpadają i za każdym razem producent odpowiada, że to uszkodzenie mechaniczne.
Natomiast Trezety jak najbardziej mogę polecić, bo robią wytrzymałe i wygodne buty.
yoshko
Administrator
Kto smaruje ten jedzie.
Wiadomości: 15533
Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
Na forum od: 11.06.2009
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 11:22 »
Ty odradzasz po swoich doświadczeniach czy opiniach innych?
https://www.facebook.com/ZroweremWpodrozy
owca
Wiadomości: 276
Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
Na forum od: 18.02.2011
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 11:28 »
Sam zrezygnowałem z zakupu Merrella, po tym jak znajomy, który prowadzi sklep turystyczny powiedział mi jak załatwiane są gwarancje. Potem poczytałem trochę opinii w internecie i potwierdziło się to.
Wiem, że pewnie jest wiele osób zadowolonych z tej firmy i pewnie dużo zależy od wykonania konkretnego modelu, jednak sam miałem Trezety i sobie chwaliłem. Poza tym chyba generalnie mają lepszą opinię.
miki150
Użytkownik forum
Wiadomości: 6706
Miasto: Jeteborno
Na forum od: 05.07.2010
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 11:37 »
Miałem kiedyś jakieś Merelle niskie i szybko dosyć dziury się porobiły. Nie wiem jak to cenowo teraz wygląda, ale jeśli tanio możesz kupić to pewnie są ok, ale w granicach 400-500zł to już bardziej się opłaca takie marki jak Meindl, La Sportiva czy Scarpa.
Alchemik
Wiadomości: 27
Miasto: Poznań
Na forum od: 11.04.2012
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 12:40 »
Merrelle są na wyprzedaży. Wersja z goretexem ostatnia szt. kosztuje 299zł. Nowe wg sugerowanej ceny 450zł.
Nie chodzi jednak o cenę, ale o to żeby buty były wygodne i trwałe. Do tej pory używam McKinley z intersportu, kupione za 99zł a mają już 5 sezon i nie chcą się popsuć. Wytrzymałość rewelacyjna, natomiast podeszwa słabo trzyma się na kamieniach i zaliczyłem kilka razy upadki, co przy butach na vibramie jest nie do pomyślenia. Przemakają również przy każdym deszczu.
A może ktoś się jeszcze wypowie odnośnie odzieży?
rafalb
Wiadomości: 1998
Miasto: Łuków/ Gdynia
Na forum od: 26.03.2008
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 21:53 »
Ja ze swojej strony odradzam zdecydowanie buty firmy Regatta (niedługo o mojej 4 miesięcznej przeprawie z gwarancją, poczytacie na blogu).
Ubranie jak dla mnie masz naprawdę przemyślane, jedyne co mógłbym zasugerować to taką zamianę:
Bluza no name, softshell z oddychającymi plecami oraz cienki windstopper (to co masz)
na:
bluza no name (u mnie jest to polar 20) i windshirt (u mnie Warmpeace Escape). Ale tylko wtedy jak nie przeszkadza Ci jazda bez oddychających pleców.
www.wciazwdrodze.blogspot.com
emes
i tak nie dojedzie
Wiadomości: 4568
Miasto:
Na forum od: 09.06.2010
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 22:28 »
Cytat: Alchemik w 11 Kwi 2013, 09:37
kurtka z membraną [North Face membrana HyVent],
Za jaką cenę i co to?
HyVent jest dobry. Ja przerabiam już druga parę spodni na tej membranie. Pierwsza była na HyVent DT, druga na zwykłym. Wydaje mi się, że DT oddycha lepiej, ale to może być subiektywna kwestia (jeździłem wtedy wolniej, hehe
)
Co się zaś tyczy kurtki, to poszukiwałem uniwersalnej ale ze wskazaniem na rower. I nie znalazłem jeszcze niczego lepszego niż to:
http://ngt.pl/1066,fjord-nansen-telemark-09.html
Mam obecnie drugi egzemplarz i muszę przyznać, że ostatnią wersję dobrze dopracowano. Głównym atutem jest genialny kaptur, który trzyma się głowy nawet przy karkołomnych zjazdach, ale też nie zasłania widoczności gdy spoglądam za siebie. Do tego ma daszek, który często ratuje oczy w deszczu i śniegu. Dodatkowe bajery to przedłużony tył (zasłania dupę jak chlapie spod koła) i trochę dłuższe mankiety na wierzchniej stronie. Oczywiście ma wentylację pod pachami i wszystkie zamki i ściągacze obsługiwalne w rękawiczkach.
Kurteczka jest lekka i pakowna. Niestety, w nowej wersji FN zaczął się cenić. Chyba nie dałbym za nią pełnych 700zł, ale na Kolosach była konkretna przecena
http://north-south.info
arkadoo
Wiadomości: 2767
Miasto: Łódź
Na forum od: 22.11.2006
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 22:46 »
Trzy pary butów Merrella przerabialiśmy. Trzymały się mocno. Raz reklamowałem, siadły szwy przez rakiety śnieżne. Uznali reklamację bez problemu (kupowałem w Factry Outlet). Ocena łączna 5 na 6.
Ubranie generalnie dobrze dobierasz. Ja bym dorzucił jakiś puszek/primaloft na biwak/sytuację awaryjną.
Softshella polecam bez membrany. Albo z membraną, ale tylko z przodu. Jak ma być cały na membranie, to zdecydowanie polecam coś wypaśnego, co będzie dobrze oddychać. Do tego obowiązkowo jakiś lekki laminat nieprzemakający.
Buty - lekkie o wysokości 2/3 na membranie w górki. Plus niskie buty bez membrany albo sandały.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow
Alchemik
Wiadomości: 27
Miasto: Poznań
Na forum od: 11.04.2012
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 23:34 »
Dzięki za odzew.
Emes
Kurtka to The North Face VARIUS GUIDE, Membrana: Hyvent 2L (dwuwarstwowy). Na rower średnio się nadaje, ale ma wywietrzniki, kaptur i pasujący mi krój. Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej o kurtce którą polecasz. Telemark ma bardziej przedłużany tył, co z pewnością przydaje się na rowerze.
Arkadoo
Softshell, który mam jest z membraną tylko z przodu, a tył zarówno rękawy jak i plecy są z materiału oddychającego. Przy spokojnej jeździe daje radę, ale przy wysiłku "klata mokra". Planowany zakup to Milo Lahore - softshell bez membrany.
Odnośnie butów musi być jedna para + sandały. Poczytałem trochę o Merrellach na ngt.pl i mają fatalne opinie. Owszem są wygodne, ale nie trwałe. Z drugiej strony na ngt na wszystko narzekają. Jak już coś chwalą to jest to faktycznie rewelacyjna rzecz tak jak buty Hanwag.
Widziałem jeszcze pozytywne opinie o butach North Face. Używał ktoś może na rowerze?
arkadoo
Wiadomości: 2767
Miasto: Łódź
Na forum od: 22.11.2006
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
11 Kwi 2013, 23:42 »
Niektóre modele Hanwaga lubią masowo wracać do Rzeszy - na reklamację. Dzisiaj nie ma wiecznych butów. Kupuj markowe buty w dobrej cenie, za rok, półtora kupisz kolejne.
Lahore, to dobry wybór.
Buty North Face odpuść sobie. Oglądałem je w zeszłym sezonie i słabo wyglądały, zapaćkane klejem etc. Rozważ polecane wcześniej włoskie marki.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow
jamihau
Wiadomości: 22
Miasto: bylegdzieśdalej
Na forum od: 06.03.2013
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
13 Kwi 2013, 20:44 »
Co do butów, to polecam takie oto
http://www.alpenski.pl/product/buty-aku-rock-lite-6056/
Istnieje też wersja goretex.
Pierwszy lepszy link więc nie wiem jak kształtują się ceny.
Swoje kupiłem jakoś ze 2 lata temu, w jakimś niemieckim internetowym sklepie z przesyłką wyszło jakąś stówkę taniej niż u nas. Oczywiście uprzednio przymierzyłem je w sklepie.
Tak więc używam je już 2 rok i bardzo je sobie chwalę. Po 2 latach mam jeszcze zapiętki! Nie zdarzało mi się to dawno, używając karrimorów, nf, czy nawet handwagów...
Lekkie wytrzymałe na dobrej podeszwie super wygodne oraz na dodatek ładne.
Alchemik
Wiadomości: 27
Miasto: Poznań
Na forum od: 11.04.2012
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
13 Kwi 2013, 22:38 »
Te AKU Rock Lite wyglądają całkiem fajnie. Jak się w nich jeździ na rowerze? Jak się sprawują podczas wędrówki w górach? Dzięki. Ciekawa propozycja.
Właśnie przerabiam temat butów podejściowych, które mogą się sprawdzić w roli butów na rower i do trekkingu. Mam na oku model Mammut Redburn za 320zł. Sam producent określa je jako buty przeznaczenie: do codziennego użytku, podejścia, outdoor, lekki trekking, jazda na rowerze.
arkadoo
Zgadzam się, że dziś jakość wszystkiego podupadła, ale wiadomo jak mam wydać to lepiej na buty w których chociaż trochę pochodzę. Z drugiej strony wspominane McKinley nie chcą się zniszczyć. Gdyby nie to, że podeszwa kiepsko trzyma pewnie dalej bym ich używał. A tak pozostaną jako buty do jazdy po mieście i okolicy. Na wyprawy muszę mieć coś solidnego, co pozwoli spokojnie stąpać po skałach.
łatośłętka
Skup i ubój. Rozbiór.
Wiadomości: 8787
Miasto: nie, wioska
Na forum od: 21.03.2013
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
13 Kwi 2013, 22:54 »
Cztery jawki na względnie dobry but w góry to raczej skąpo. Do tego wskazujesz na modele poniżej kostki, czyli raczej nie w góry. Czytałem blogi rowerujących długie trasy, po drodze chodzących po górach. Ci brali buty powyżej kostki.
Jak już wyżej wspomniano - jeśli możesz - celuj np. w Meindla. Jeśli w góry, winna to być linia od B w górę, przynajmniej jednak AB. Wg niderlandzkojęzycznego, opiniotwórczego czasopisma rowerowo-trekkingowego 'Op pad', numerem 1 wśród butów lekkotrekkingowych roku 2012 (w 2013 wybrali buty powyżej kostki) ma być model XO 5.3 (przed chwilą widziałem w jakimś polskim e-sklepie). Jeśli Meindl, pytaj w sklepie
siulagrande
od paru lat mamy wyłącznie superpozytywne doświadczenie (choć nazwa ew. cokolwiek dziwna). Na pewno Ci doradzą co możesz/powinieneś, ile na to trzeba.
Jakichś czas temu chodziliśmy trochę w Jackach Wolfskinach. Raczej nie jest to ekstraklasa, jednak np. Star Track Texapore mogę Ci polecić. U mnie trzymał z 4 lata (podeszwa dalej służy, jednak noski z boków się odklejają, puszcza wodę - z wieku), żonę jeszcze cieszy. Dobra, twarda podeszwa. W tuttu.pl kupisz właśnie za 4 stówki. Pod np. Star Tracki (lub inne) powinieneś mieć szeroką, dużą platformę pedału - but jest dość szeroki. W przeciwnym razie siła z nogi będzie szła obok roweru.
W jednym z niemieckich czasopism rowerowych redaktor od gps opisywał swą długą podróż przeplataną trekkingami po Australii. W tym kontekście nawet chwalił Saucony Peregrine. Jednak raczej nie jest to but na prawdziwe Pireneje.
Na rower odzież w dość przystępnych cenach oferuje VAUDE. Nie jest to jednak GORE. Niektóre artykuły z odzieży rowerowej firmy ROSE (rose.de) w testach wypadają nadspodziewanie dobrze, właśnie np. windstoppery (wyglądają jednak trochę przaśnie).
Z ciuchów radziłbym Ci odzież z wełny merino. W zeszłym roku miesiąc rowerowałem w dość trudnych warunkach pogodowych (wielodniowe, poziome deszcze, wiatry i w dzień tak od jakichś dziesięc plus do +4 stopni Celsjusza, nocami mniej). Miałem 1x jakby półgolf z zamkiem pod szyją gramatury 200 z wełny merino, bluzę rozpinaną na zamek 260 z merino, koszulę na noc + legginsy też z merino, 3/4 spodnie rowerowe, 1x od deszczu, 1x kurtkę od deszczu, 1x kamizelkę wiatronieprzepuszczalną (z siateczką na plecach), dobry kapucyn od deszczu i skarpety nieprzemokliwe (jechałem w sandałach). W zupełności wystarczyło. Miałbyś się zdecydować, w Polsce dostępne są firm Icebreaker, Smartwool, Devold, Ortovox, jest jakaś czeska firma i coś polskiego (to polskie jest dziwnie tanie - nie wiem już jak się nazywa). Kiedy było mocno zimno, na ten jakby półgolf 200 nakładałem bluzę -coś jakby polar z merinowełny- 260, na wierzch kamizelkę wiatronieprzepuszczalną, czapkę z merinowełny, pod spodnie ubierałem legginsy. Ani przez chwilę nie marzłem. W tym kontekście -piszesz o deszczach- polecam skarpety firmy SealSkinz: przy skórze merinowełna, w środku guma, na zewnątrz plastik. Suche, ciepłe nogi to podstawa (zamiennie odpowiednie wodonieprzepuszczalne skarpety firmy Gore - sam materiał wodonieprzepuszczalny), pod nie jakieś wełniane -dla ciepła. Rękawic SealSkinz na deszcz nie polecam - moje przemakały.
Dobre robi GORE, linia Alp X.
Trochę długo wyszło, jednak może skorzystasz (właściwie to chciałem czytać książkę).
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!
jamihau
Wiadomości: 22
Miasto: bylegdzieśdalej
Na forum od: 06.03.2013
Odp: Odzież i buty na rower i w góry.
«
13 Kwi 2013, 22:58 »
Na pewno lepiej się w nich chodzi niż jeździ, a chodzi się całkiem przyjemnie , jak na buty podejściowe są dosyć miękkie za co je akurat lubię, trzymają się gleby nie najgorzej. Jeżdżę na platformach, które moim zdaniem mają trochę słabszą przyczepność niż klasyczne pedały, podczas deszczu czuć delikatne obślizgiwanie, no ale to chyba tak jak z każdym butem na wibramie. Są naprawdę solidnie zrobione.
Drukuj
Strony: [
1
]
2
Następna >>
Wszystkie
Do góry
Tagi:
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Sprzęt, ekwipunek i odzież
»
Odzież i obuwie rowerowe
»
Odzież i buty na rower i w góry.
Organizujemy
Partnerzy
Patronat
Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:
CDN ....
Mobilna wersja forum