Witojcie
Mam dwa rowerki.
Folta FH-608.
koła 26", widelec amortyzowany, Shimano Tourney (7-rzędowa kaseta), siodełko Selle Royal, torba na ramę Kellys. Ma kilka gratów ze starego rowerku, czyli od LODÓWY. Nie wiem co to za marka, nic z tych rzeczy. Poza tym, że ma wygodnie siodło Selle Royal, Shimano Nexus 3biegi to jest to rower nie do zajechania
Wracając. Jako, że lubię jeździć musiałem ją dostosować do swoich potrzeb. Musiałem przełożyć bagaznik, przednie koło wstawiłem od "Lodówy". Kupiłem sakwy Kellysa za 100 zł. założylem błotniki, lampki. Pierwsza trasa była spontaniczna do Sopotu. W obie strony wyszło 80 km. Wtedy postanowiłem, że trzeba zmienić opony. Przednia jest "szosowa" ale tył terenowy. Czekam aż to białe COŚ (śnieg) zniknie do końca.
Przerzutka.. Hmmm.. Jak na Tourneya nie jest źle. Wstawie sobie Acere, bo mój kumpel kupując rower na starcie przełożył na Deore. Czekam na przypływ gotówki
Co z Lodówą? Musze najpierw wycentrować koło. Poza tym to rower najlepszy pod słońcem. 230 km jednego dnia, Częstochowa, prawie całe Kaszuby. Miał swoje wady ale i tak jest najlepszy. Kilka fotek. : )
LODÓWAUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usFOLTAUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.usUploaded with
ImageShack.uspozdraw, kuba2354