[Majówka 2013] Wschód Polski + Mazury

[laxigen]

Wszystko wskazuje na to, że właśnie wywalczyłem w pracy wolny, długi, 9-dniowy weekend majowy. Rozważam w związku z tym dwie opcje wyjazdów. Jedną z nich (wschód Polski + Mazury) opisuję w tym wątku, natomiast drugą (Słowenia + Austria) tutaj:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=9173.new#new

Stwierdziłem, że rozpocznę dwa osobne wątki, ponieważ głównym kryterium wyboru celu wyprawy będzie właśnie znalezienie osoby/osób towarzyszących, co pewnie w przypadku Polski będzie łatwiejsze. Po naszym kraju dopuszczam podróżowanie samemu (choć wolałbym nie), natomiast za granicę pojadę tylko jeżeli uda się kogoś znaleźć. Wolę też uniknąć mieszania się pytań, sugestii itp. co do poszczególnych opcji. Jeżeli uda się ustalić coś konkretnego, od razu zamknę konkurencyjny wątek, żeby dalej nie mieszać. Liczę na wasze zrozumienie.

Tak więc teraz już zgodnie z formularzem:

• Kilka słów o sobie było tutaj http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=8488.0
• Planowana trasa to dojechanie pociągiem do Przemyśla i podróż na północ w bliskiej odległości od granicy. W okolicach Suwałk odbicie na Mazury i zakończenie trasy możliwie blisko Olsztyna, ponieważ stamtąd mam najwygodniejszy powrót do Bielska. Myślę, że jeszcze dzisiaj po południu uda mi się wrzucić jakiś bardziej szczegółowy zarys trasy do bikemap.
• Start: 26 kwietnia o 15 kończę pracę, wsiadam na rower, potem do pociągu (Bielsko/Kraków/Katowice) i jazda. Powrót 5 maja. Tak przynajmniej byłoby najlepiej Oczywiście dopuszczam pewną elastyczność, co do czasu wyjazdu, miejsca spotkania itp, ale tak żeby stracić jak najmniej z tych 9 dni.
• Myślę, że realnie 120-150 km dziennie. Z tym że moje prognozy rzadko się sprawdzają
• Noclegi w namiocie na dziko lub "na gospodarza", hoteli/moteli/pensjonatów raczej nie przewiduję.
• Gotowanie na kuchence urozmaicane np. obiadami kuchni kresowej, której jestem bardzo ciekaw.
• Odwiedzenie kilku miejsc w których wypada być, ale jak zwykle bardziej nastawiam się na to czego w przewodnikach nie ma. Sporo zdjęć i jak najwięcej kontaktu z ludźmi
• Deszczu nie będzie!
• Drogi raczej asfaltowe, choć i trochę terenu dla urozmaicenia nie zaszkodzi

Pozdrawiam

[Pustelnik]

Start: 26 maja .... Powrót 5 maja.

Chyba coś nie gra.

Na mazurach będziemy na zlocie, czy nie lepiej wybrać jakiś inny kierunek?

[laxigen]

Poprawione, dzięki.

Niestety termin zlotu jak dla mnie nierealny, zwłaszcza w połączeniu z odległością. Ale mógłbym zajrzeć przed zlotem do Łękuku i sprawdzić jak przygotowania do przyjęcia forumowiczów przebiegają 

[yoshko]

Jak będziesz się nudził w czasie trasy to możemy sie spotkać a nawet mogę Ciebie wcisnąć na nocleg ale byś wtedy miał trochę odbić od granicy.

[laxigen]

Fajnie, dzięki. 30 kilometrów od granicy spokojnie się mieści w moim planie. W razie czego będę się kontaktował.