Lato coraz bliżej więc pora zacząć wdrażać procedury przygotowawcze :]
Szukam towarzyszy broni na wyprawę.
W zarysie wygląda to tak:
termin:
Najlepiej wystartować w połowie lipca. Nie wcześniej niż 7.07. Chciałbym przeznaczyć na wyjazd miesiąc, może trochę więcej.
Jedzenie:
We własnym zakresie, na kuchenkach polowych, sporadycznie w resteuracjach, żeby posmakowac lokalne potrawy. No i mam nadzieję, że będzie można skorzystać z gościnności mieszkańców.
Spanie:
Namiot na dziko lub u miejscowych. Camping w ostateczności.
Tryb dnia:
Pobudka między 5-9 i jazda do zmroku. Średni dystans dzienny 100 - 110. Mogą być dni 80km i 180km. Nastawiam się na podziwianie okoliczności przyrody, kontemplację i robienie fot. Raczej unikam miast i zwiedzania zabytków, ale jeśli towarzyszom podróży zależy żeby zobaczyć coś ciekawego to bez problemu. Kompromisy muszą być.
Trasa:
Myślę o starcie na południu Polski gdzieś w okolicy Rajczy. Kurs przez Słowację na Rumunię. Tam chciałbym przejechać trasę transfogaraską. W Bośni Sarajewo. W Albanii drogę Peszkupie - Kukes. W Macedonii koniecznie Park Mavrovo i przejjechać przez miejscowość Galicnik. W Czarnogórze Park Lovcen. Szkodra, Cetinje, Kotor, dolina Tary, Durmitor. To są moje check pointy. Towarzysze dostawiają swoje. Łączymy je kreską i jedziemy :].
Powrót do dogadania. Jeśli bedzie 2 - 3 osobowa ekipa to można pomyśleć o stopie gdzieś w północnej Chorwacji lub Słowenii, ewentualnie można pomyśleć nad jakimś busem. Długość trasy wyjdzie w praniu ale żeby zobaczyć te wszystkie miejsca to trzeba wykulać conajmniej 3000km.
Deszcz:
Nie będzie deszczu :]. Jeśli przelotny to w upalny dzień przyjemność - jedziemy. Leje i chłód - odpoczywamy, jemy, gramy w chińczyka.
Ja:
Kamil, 27 lat pracuję i mieszkam w Poznaniu. W ubiegłych latach zjeździłem Mazury, Suwalszczyznę, połowe ściany wschodniej, Pl-Chorwacja, Pl-Ukraina-Mołdawia-Odessa.
Myślę, że optymalna ekipa to 2, 3 góra 4 osoby. Wiek i płeć bez znaczenia. Zapraszam szczególnie Poznaniaków. Moglibyśmy wcześniej pojeździć po okolicy, poznać się, wypić piwo.
ps:
Jeśli ktoś z was przejeżdżał przez Bałkany i widział tak piękne miejsca na trasie, że spadł z roweru to proszę o namiary.
pozdrowienie