w końcu pojechałem na starym ze względu na fatalna geometrie
Żartujesz? A to nie oczywiste, że nie zostawia się członka wyprawy na jakimś zadupiu jak połamie mu się rower?
Mam nadzieje, że pan Vinokurow nas nie zawiedzie
Ja to sobie ekipy porzucającej nie wyobrażam... nawet na amatorskich zawodach się czasem pomaga, a na wyprawie zostawić uczestnika bez jego bardzo wyraźnej prośby... eh, brak mi (kulturalnych) słów....
Ankieta?
Wyjątkowy dzień zakończyły postrzyżyny. Kuba Kostrzewski wypatrzył w sklepie golarkę do włosów. Z maszynki ochoczo skorzystał ojciec Tomek i Wax, którzy zamienili się w łysych zawadiaków!
Adam (Księgowy) - czy ja wiem czy cudowanie?