Autor Wątek: Wyprawa Syberia 2013 - Kokotek - Wierszyna by NiniwaTeam  (Przeczytany 27861 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
już wcześniej zdążyłem przeczytać. bardzo ciekawie to wszystko opisałeś. świetnie wyczułeś ten idealny środek, no bo z jednej strony jak tu zwięźle opisać 2 miesiące pełne wrażeń, a z drugiej zbyt dużo treści może trochę zmęczyć. super!  :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
A do nas dotarła kartka, bardzo dziękujemy :) Szczególnie Waxowi za moderatorski podpis!
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kryvan

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 20.05.2009
    • michalpiec.pl
Była swego czasu dyskusja w tym wątku na temat rzeczywistych przyczyn zatrzymania nas w Kamionce. Może światło na te sytuację rzuci podobne wydarzenie, które miało miejsce podczas Rajdu Katyńskiego. http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/52578,do-kluszyna-nie-nada.html

"Młody urzędnik, bojąc się samodzielnie podjąć jakąkolwiek decyzję, ciągle gdzieś dzwonił, prawdopodobnie do gubernatora. Można odnieść wrażenie, że było mu wstyd przekazywać decyzje nieustępliwego szefostwa. Negocjacje toczyły się na stacji benzynowej we wsi Kamionka. Tej samej, na której w maju policja zatrzymała polski rajd NINIWA Team."

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
piękny opis Kryvan, gratuluję i pozdrawiam

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Powiedzieć, że relacja Ani jest "niesamowita czy niezwykła" to właściwie nic nie powiedzieć. A taka z pewnością jest. Pięknie Aniu napisane, podziwiam tak wytrwałość i siły, jak i późniejszą prezentację. Klasa.

W świetle toczonych tu na forum dyskusji robi jeszcze większe wrażenie.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
No i ja porannie przeczytałam relację Ani, bardzo ciekawa, podziwiam że wytrwałaś do końca mimo że było Ci tak trudno. Odważny, szczery opis i naprawdę interesujący, tym bardziej dla kogoś, kto od Kościoła trzyma się z daleka. Zaglądałam do Niniwy (do tematu i na stronę)  podczas trwania wyprawy, ale nie zdawałam sobie sprawy jakie boje wewnętrzne przechodzi jedna z uczestniczek:)

Z rozpędu przeczytałam też relację Kryvana, dobry kontrast, a relacja tez ciekawa, zwięzła i zupełnie inna niż Ani.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Silna dziewczyna - a wyprawa w jej opisie wyglądała dokładnie tak jak sobie ja wyobrażałem patrząc na nią z zewnątrz...:D Gratuluje jej wytrwałości no i honor forum został utrzymany Waxmund pokazał klasę!
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Dobra, dobra ksiegowy! Nie przypisuj nam zasług Waxmunda.
To co pokazał to wyłącznie jego klasa i honor.

Nie sztuka zrobić coś co idzie łatwo. Tym bardziej gratuluję.

Bardzo ciekawy opis.
Dzięki, Aniu!

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
relacja bardzo specyficzna i ciekawa, od zupełnie innej strony. nie ma tu o widokach, krajobrazach, przygodach, spotkanych ludziach. jest za to o rozterkach, przeżywaniu, rozważaniach duchowych. gratulacje za to, że dałaś radę, ja bym na pewno się wycofał.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Myślę, że wyczerpaliśmy tym samym temat który zaczęła Baran tutaj:

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=9239.msg186121#msg186121

Zgadujcie co robi Wax jak jego towarzyszka nie ma siły?
Szuka silniejszej?
 ;D
Wiezie ją na bagazniku:D?
Wymienia ją na wielbłądy?  :D
porzuca ją w lesie ratując bagaże.



8)
« Ostatnia zmiana: 6 Gru 2013, 18:03 Waxmund »
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Brawo Ania! Brawo Waxmund! Prawą rękę to sobie chyba lepiej wytrenowałeś niż nogi na tym wyjeździe :) Nie lepiej było wziąć na hol?
Jeżdżę aby jeść.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Brawo Ania! Brawo Waxmund! Prawą rękę to sobie chyba lepiej wytrenowałeś niż nogi na tym wyjeździe :) Nie lepiej było wziąć na hol?
Technicznie pewnie lepiej holować.
Ale bezpośredni kontakt,z osobą pchaną, daje jej naprawdę bardzo dużo.

W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Mam mieszane uczucia czytając tą relację. Napisane pięknie, chwyta za serce, huragan emocji miotający się w głowie uczestniczki tego wyjazdu robi naprawdę wrażenie ale...osobiście mam inne podejście do pewnych spraw. Gdybym miał jechać na takie coś to raczej nie powierzał bym swego losu Panu Bogu ale solidnie przygotował kondycyjnie. Może nie było by łez, bólu, zwątpienia itp...może było by trochę łatwiej... po prostu zwyczajnie. 
Nie zmienia to faktu, że czuję duży podziw za dojechanie do celu.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum