Wytrzymalość kół Mavic Crossride

[Brushevsky]

Szykowałem się na komplet Crossrida, ale nie żałuję że zrezygnowałem. Kosztują trochę, a z tego co czytam, raczej mocne nie są. Niby zwykły Remerx Dragon RMX na tyle, a wytrzymał bieszczadzkie zjazdy DHpodobne, nie tracąc przy tym na geometrii. Wszyscy psioczą na tego Remerxa, podczas gdy wcześniej miałem Grand Rocka na przodzie, teraz Dragon na tyle i o żadnym złego słowa powiedzieć nie mogę, a delikatnie się z nimi nie obchodzę. 

[Ricardo]

Mam komplet kół Crossride, w 2010/11przejechałem na nich 6-7 tyś km, katowane podczas 8 maratonów mtb i nic się złego nie działo. Później ruszyłem rowerem do Chorwacji z dość lekkimi sakwami (łącznie ok 10 kg, moja waga 75) i po 400 km musiałem podcentrować tylne koło. Te koła chyba średnio nadają się pod sakwy.

[rafalb]

Ja mam Crossride-y od pół roku. Przejechane około 5Mm. W tym tylko około 200km z ciężkimi sakwami na Bornholmie. Zero problemów. Reszta na lekko. Ja się zdecydowałem na te koła, ale dlatego, że sam ważę 68kg, a bagaż na wyprawach nie mam cięższego niż 7kg. W najcięższej konfiguracji.