Autor Wątek: Jak sobie radzicie z depresją?  (Przeczytany 2412 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3978
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Jak sobie radzicie z depresją?
« 1 Maj 2013, 23:37 »
J...
« Ostatnia zmiana: 6 Cze 2021, 20:49 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 1 Maj 2013, 23:55 »
Czy ciąża się do tego zalicza? Bo innych fizycznych przestojów tfu tfu nie miałam... Czytałam wtedy rekordowa ilość książek. TO zresztą zawsze mi pomaga, niezależnie od stanu zdrowia.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 00:06 »
Tkwimy w niej nadal :D a poważnie, to ja 5 ostatnich lat większość czasu spędziłam w łóżku. Wynajdywałam inne substytuty i pracowałam nad własnymi myślami.
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 09:06 »
A możesz chodzić na długie spacery?

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 09:14 »
Po moim ubiegłorocznym wypadku byłem między innym u psychologa. Pani po kosztownych testach stwierdziła u mnie ciężką depresję, zalecała nawet leczenie farmakologiczne. Nie uwierzyłem jej po prostu :) Może to dobra metoda?


Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 09:46 »
Szczera rozmowa z kimś bliskim też potrafi zdziałać cuda, zawsze to troszeczkę inny punkt widzenia na sprawy, które Ciebie dobijają.
Depresja to taka wredota, która wkrada się niepostrzeżenie. Orientujemy się, że przyszła w odwiedziny kiedy już mocno trzyma nas w uścisku, z którego nie łatwo się wyrwać.
Ciężko dawać rady z perspektywy trzeciej osoby, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma... jeśli nie sporty, to może chociaż jakaś lekka forma rekreacji, o ile to możliwe? Ewentualnie rekreacja umysłu. Mimo, iż izolowanie w takim stanie wydaje się porządzane, warto spędzać jak najwięcej czasu w śród ludzi znajomych, kogoś kto nakręci na pozytywne myślenie - w depresji trudno zrobić to samemu...
Do tego dochodzi zdrowa dieta, opychanie się czipsami i pojenie procentami tylko pogłębi smutek.
Powoli nadchodzą słoneczne dni, więc warto wystawić pyszczek na działanie promieni i nałapać trochę witaminy D. Patrzenie na powieki zalane pomarańczową poświatą, miało na mnie zawsze pozytywny wpływ :D

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 10:21 »
Muzyka. Słuchać, robić. A jak ktoś woli, poezja, hindiana czyta książki, można malować, rysować, może ogródek? nie wiem na ile jesteś sprawny fizycznie.

Być może masz myśli, że nic nie jesteś wart a Twoja fizyczna niedyspozycja rzutuje na samoocenę we wszystkim. Musisz udowadniać sobie, że wcale tak nie jest, bo każdy człowiek jest coś wart a jeśli nie jest, to może z tym coś robić. Nie przejmuj się, jeżeli przez 3 godziny leżałeś w melancholii i nic nie zrobiłeś, bo kolejne 3 godziny, tydzień czy coś możesz spędzić pożytecznie.

Dedykuję Ci piosenkę Acidland zespołu Myslovitz ::)

Blablabbla.. Tak mi się teraz przypomniało co jest najskuteczniejsze! Pamiętaj! Za każdym razem jak poczujesz się źle, to uświadom sobie, że zawsze gdy jesteś smutny, gdzieś na świecie jakiś idiota próbuje pchać drzwi, na których jest napisane "ciągnij" ;D

Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 11:29 »
Po moim ubiegłorocznym wypadku byłem między innym u psychologa. Pani po kosztownych testach stwierdziła u mnie ciężką depresję, zalecała nawet leczenie farmakologiczne. Nie uwierzyłem jej po prostu :) Może to dobra metoda?


Bo leki przytłumiają, pomagają, ale nie rozwiązują problemów, w tym chyba cały sekret, że człowiek musi znaleźć sposób jak pomóc samemu sobie, znaleźć wewnętrzną siłę :)


A wszystkim polecam film (też dobry sposób) przepiękny, dla mnie genialny, zabawny, życiowy  i oparty na autentycznej historii.

http://zalukaj.tv/zalukaj-film/13888/nietykalni_intouchables_2011_.html
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 12:14 »
Dobrze dobrane, nowoczesne leki nie muszą otumaniać. Mi pomogły w najcięższych chwilach, zaczęłam dzięki nim funkcjonować. Nie byłam wtedy unieruchomiona w żaden sposób fizyczny, ale nie robiłam praktycznie nic. Depresja to trudny temat, wbrew pozorom powszechnie dotykający wielu osób. Nie ma jednej recepty. Jednej osobie pomoże psycholog, drugiej psychiatra, trzecia poradzi sobie z pomocą bliskich. Na pewno nie można tego bagatelizować i powiedzieć 'przesadzasz, nie jest tak źle, głowa do góry'. To nie takie proste.
Co do radzenia sobie z unieruchomieniem - najlepsza jest akceptacja. Niestety. Trudno tego dokonać, ale da się. Ja nie byłam w stanie chodzić tylko kilka dni, potem kulałam mocno, każdy krok wiązał się z okropnym bólem. Wyłam do poduszki, ale po paru dniach po prostu zaczęłam szukać innych rozwiązań. Zawsze mogłam obejrzeć dobry film, spotkać się ze znajomymi, popatrzeć jak jeżdżą (moje unieruchomienie było przez kontuzję na koniach), pomóc w stajni przy pracach nie wymagających poruszania się.
Poszukaj zastępczych zainteresowań. Może masz coś do uporządkowania, na co nie miałeś czasu wcześniej. Może jakieś zaległości w filmach itp. A może jakikolwiek inny wysiłek fizyczny masz dozwolony?


Bitels

  • Gość
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 13:29 »
Kiedyś też, jak pewnie niektórzy byłem w nieciekawym stanie. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że czas leczy rany. Wiem wyświechtany frazes, ale u mnie się sprawdził. Po prostu trzeba żyć mimo przeciwności, a w końcu wszystko obróci się na dobre. Póki co najlepiej zająć się czymś co sprawia przyjemność, radość, co chociaż na chwilę odwróci złe myśli.
Trzymaj się podjazdy, a jak będzie źle pisz na forum.

Offline Kobieta kolibereq

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 07.02.2013
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 15:14 »
Dobrze dobrane, nowoczesne leki nie muszą otumaniać.

To bardzo indywiduana sprawa,zależna od predyspozycji osobniczych i rodzaju zastosowanych leków,zarówno ich generacji jak i rodzaju. W przypadku chemicznej depresji wynikającej z zaburzeń wydzielania związków"szczęścia"jak najbardziej są skuteczne. Jeśli przyczyna tkwi w trwałym inwalidztwie,bądź długotrwałym, to bardzo ważna jest psychoterapia i relacje z bliskimi, bo tak, jak pisze Magda, sytuacja taka wymaga akceptacji, co przebiega w różnym czasie.

Ten wątek pokazuje jak wielu osób depresja dotyczy.

Wielki plus Podjazdy za odwagę w napisaniu tego tematu. Umieć przyznać się do okresu słabości to sztuka.
Nie chodzę, jeżdżę, chyba zostanę listonoszem...

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 21:26 »
Grunt to znaleźć drugą pasję która pochłonie naszą uwagę i czas podobnie jak pierwsza... Wiem, że to nie jest takie proste ale inaczej się nie da. Jeden nałóg trzeba zastąpić drugim - tak to działa.
Czytanie prasy tematycznej i wertowanie stron o podróżach rowerowych wcale nie pomaga bo człowiek zaczyna planować bezsensownie.
Bez roweru rośnie piwny kołtun. To nie mniejszy problem niż sama potrzeba się przemieszczania..

Offline Mężczyzna welocyped

  • Wiadomości: 79
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 20.02.2013
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 23:12 »
Depresja robi się modna, przemysł farmaceutyczny skwapliwie korzysta. Sposobów na polepszenie nastroju w przygnębieniu, niemocy, czy lenistwie, znamy wiele...
Naprawdę groźna jest gnuśność, a twórczą bywa melancholia...

Offline Mężczyzna Damian90

  • Wiadomości: 182
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 16.08.2012
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 2 Maj 2013, 23:32 »
W moim przypadku pomaga kupienie sobie czegoś dobrego. Gdybym wiedział że przez rok czasu nie będę mógł jeździć na rowerze (odpukać)  ... Znalazłbym sobie inne hobby na ten czas, ewentualnie ulepszyłbym swój rower żeby lepiej jeździł  :D

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
Odp: Jak sobie radzicie z depresją?
« 3 Maj 2013, 01:55 »
Mi pomogła akurat jazda na rowerze :/

By nie powielać tego, co wyżej napisano, dodam tylko, że ważne jest, by się jednak jakoś ruszać. Jakkolwiek, choćby i w zupełnie inny sposób niż rowerowanie.

Łatwo wpaść w nadwagę i otyłość, a przerzucenie się osoby aktywnej na inny nałóg, jeśli nie będzie on aktywnością fizyczną, grozi bardzo szybkim przybraniem nawet kilkudziesięciu kilogramów (aktywni mają bardzo kaloryczne diety, a zwykle wyłączenie aktywności nie zmienia nawyków żywieniowych). U mnie z powodu różnych nałogów (seriale, gry, praca) przez parę lat przybyło prawie 50kg :o (jeszcze ~30 zostało)

Jakiej byś metody nie wybrał na utrzymanie się na powierzchni, to postaraj się ruszać, choćby i brzuszki i hantle jakieś. A jeśli możesz spacerować, to spaceruj, ile wlezie :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum