Koc NRC

[wikrap1]

Hej. Wszyscy starają się mieć jak najlepsze śpiwory, a tu od kilku zł. można kupić metalizowaną folię, która nam zatrzyma baardzo dużo ciepełka. Minusem na pewno jest nieprzepuszczalność wody.

Czy ktoś już wpadł na to, by owinąć sobie tym śpiwór na wyprawie w chłodzniejsze dni? Jak taki patent się sprawdza? Jaka jest żywotność i wytrzymałość takiej folii?

[chesteroni]

Wpadł, i to niejeden. Np. Daniel Śmieja tak śpi (spał?) w czasie wyścigu dookoła Polski (MRDP). Ja osobiście polecam posiadanie folii w razie "W" - nie waży wiele, a może w razie problemów pomóc - np. nieplanowany nocleg na przystanku (i oczywiście brak sprzętu biwakowego).
Przy obecnym podejściu PKP Intercity do rowerzystów to wcale nie jest bez sensu

[Robb]

Czy ktoś już wpadł na to, by owinąć sobie tym śpiwór na wyprawie w chłodniejsze dni?

Producenci folii? 
Od kiedy istnieje folia NRC ludzie używają  jej na biwakach do owijania śpiwora w kryzysowych sytuacjach.

[van]

Ja kilka razy owijałem śpiwór folią, gdy albo spało się bez namiotu w zimie albo gdzieś pod chmurką, kiedy rano schodziła rosa i śpiwory były mokre. Folia trzyma się ciepło, ale niestety nie przepuszcza pary, więc śpiwór i tak rano jest mokry i nadaje się do suszenia.

[wikrap1]

Ok, bo nie znalazłem o niej słowa na forum.. A warto kupować droższą np. za 20zł czy lepiej kupić 7szt. po 3zł?

[globalbus]

niektóre są jednorazowe, czyli po powtórnym złożeniu nie bardzo się nadają do użycia (różnica w grubości)

[Daniel]

Sypiałem i nadaje się wyłącznie jako zastosowanie awaryjne - po wewnętrznej stronie zbiera się sporo wody (która czasem zamarza  ) - przy użytkowaniu wielokrotnym śpiwór w końcu zamoknie.

[Drzewo]

Do 10 PLN jednorazówki - mogą się łatwo podrzeć przy próbie ponownego użycia Za 20zł są folie podgumowane które wielokrotnie można składać i rozkładać (np folia Nordkapp) ale one są 3-4 razy większe od klasycznej NRC.

Kolejny minus - mocno szeleszczą przez co dla mnie całkowicie się nie nadają jako dodatek do śpiwora na noc.