Słowacja [wsch.] - Majówka 2013

[#:-) gps]

Zapraszam do obejrzenia zdjęć z majówki na Słowacji.
http://tinyurl.com/foto-majowka-2013

Wybór trasy był bardzo dobry - krajobrazowo i rowerowo świetnie. Pogoda w większości znakomita (nawet do 35*C!), zaś z kraju dochodziły nas informacje, że pogoda jest słabowita.
Ekipa była 4-osobowa.

Przebieg trasy:
1   2013.04.25   Rzeszów - Łańcut - Głuchów 581
2   2013.04.26   Głuchów 581 - Łańcut - Albigowa - Dylągówka - Szklary - Dynów - Nozdrzec - Hłudno - Izdebki - Brzozów - Rymanów - Jaśliska 134
3   2013.04.27   Jaśliska 134 - Komańcza - Radoszyce - Przełęcz Radoszycka (Laborecka 687 m) - Medzilaborce
4   2013.04.28   Medzilaborce - Hostovice - Snina+
5   2013.04.29   Snina+ - Humenné -  Tovarné - Vranov nad Topľou - Przełęcz Herlianske (660 m) - Herľany - Kecerovce - Vtáčkovce - Ploské - Košice - Bukovec (jez. Pod Bukovcom)
6   2013.04.30   Bukovec (jez. Pod Bukovcom) - Hýľov - Rudník - Jasov - Medzev - Štós - Przełęcz Štósska (798 m) - Smolník - Úhorná - Przełęcz Úhornianska (999 m) - Krásnohorské Podhradie - Rožňava
7   2013.05.01   Rožňava - Štítnik - Jelšava - Revúca - Muráň - Przełęcz Dielik (579 m) - Tisovec - Przełęcz Zbojská (725 m)  - Brezno+
8   2013.05.02   Brezno+ - Przełęcz Pohansko (733 m) - Myto  - Jaraba - Przełęcz Čertovica (1232 m) - Liptovský Hrádok - Liptovský Mikuláš - Przełęcz Kvačianska (1110 m) - Zuberec+
9   2013.05.03   Zuberec+ - Oravice - Vitanová - Suchá Hora - Chochołów - Czarny Dunajec - Nowy Targ

Zdobyte przełęcze/przechybki (w kolejności jazdy):
1 Przełęcz Radoszycka (Laborecka)   687 m
2 Przełęcz Herlianske   660 m
3 Przełęcz Štósska   798 m
4 Przełęcz Úhornianska   999 m
5 Przełęcz Dielik   579 m
6 Przełęcz Zbojská   725 m
7 Przełęcz Pohansko   733 m
8 Przełęcz Čertovica   1232 m
9 Przełęcz Kvačianska   1110 m

[rafalb]

Szacun za surwiwalowe żarcie.(Jak można nazwać w takim razie to co ja jem na co dzień? )

Przyzwyczajasz mnie (Nas?) do świetnych zdjęć. Gratuluję kolejnej ich porcji oraz jakże ciekawego wyjazdu!

[hindiana]

Dawno nie widziałam tak dopracowanej, ładnej, rzetelnie i z poczuciem humoru podpisanej galerii. To prawdziwa przyjemność obejrzeć tyle dobrych zdjęć. A uśmiech Carmelito ma uroczy, słusznie więc chodzi uchachany Serowy rowerzysta - super!

[paweł.70]

Super mocna z poczuciem humoru ekipa, tylko pozazdrościć. Gratuluje wypadu.
POzdrawiam

[transatlantyk]

Piękne tereny. Tylko pozazdrościć

[van]

O, Piotrek, śmigaliśmy razem 2 dni w Czarnogórze przypadkowo

Fajnie zaplanowana traska, boczne drogi Słowacji są naprawdę przyjemne.

[kudłaty]

Przyjemnie się czytało i oglądało. Teraz niestety trza wracać do roboty i kończyć przeciągające się z lekka drugie śniadanie
Może zorganizujesz jakieś warsztaty kuchni survivalowej? U mnie rzadko kiedy dania wyglądają tak w wydaniu salonowym. Pozdrawiam i gratuluję fajowej wycieczki!

[Iwo]

Słowacja jak zawsze piękna, a wschodnią część bardzo dobrze wspominam, niektóre odcinki waszej trasy przejeżdżałem własnonożnie. Sam niestety jakiś czas temu zrezygnowałem z wycieczek po tym kraju w związku z obowiązkowymi kaskami i kamizelkami odblaskowymi, nie mieliście problemów pod tym względem?

[m+k]

Super wycieczka, fajna trasa i piękna galeria. Zazdroszczę pogody. U nas niestety nie dopisało (przynajmniej 1,2,3 maj-zimno). Tylko pozazdrościć tak cudnie spędzonego czasu i widoków.
Pozdrawiam M

[hose morales]

Mieliście szczęście do pogody. Jak zawsze zacna galeria, a i tereny cieszą oko.

[#:-) gps]

@wszyscy
Dzięki za pozytywne komentarze. Bardzo polecam tamte rejony - blisko, pięknie i zazwyczaj trochę cieplej niż u nas.

Ten surwiwal, to był stały żart dużego Michała. Ot, co jakiś czas uznaliśmy, że w jakiejś knajpce będzie szybciej, wygodniej i smaczniej. Ceny były różne, przykładowo:
zupa dnia - 0,80 EUR
pierś z kurczaka + ziemniaki - 6,00 EUR
zupa czosnkowa - 1,50 EUR
Najdroższy dwudaniowy obiad (zupa, drugie danie, surówka, herbata) kosztował 9,20 EUR, a więc porównywalnie do tego , co jest u nas uwzględniając rodzaj lokalu.

Dla miłośników czekolady Studenckiej (wiśniowa jest mega): najniższa cena, jaką wypatrzyliśmy to 1,18 EUR (Tesco, ale nie w każdym), najwyższa 2,14 EUR w Vitanova (CoOp) przy polskiej granicy, ale jednocześnie w Suhej Horze na granicy były małe sklepiki z ceną 1,39 EUR.

@Iwo
Nie żebym lekce sobie ważył lokalne prawo, ale od Ciebie się dowiaduję o obowiązku kasku i kamizelki. Jeżdżę rowerem na lub przez Słowację prawie co roku od kilku ładnych już lat i tylko w czapeczce i bez kamizelki. Nigdy nie zwracano mi na to uwagi, a przecież policję widuję tam co jakiś czas, wręcz pytałem o drogę itp. Raz jedynie mnie zatrzymali, ale to było na drodze szybkiego ruchu, w mocnym deszczu, o zmierzchu. Jednak najbardziej zmartwili się, że mój rower nie zmieści się do ich autka, żeby mnie stamtąd zabrać i podwieźć do Bańskiej Bystrzycy. Oczywiście, może być i tak, że przyjdzie u nich chwila przykręcenia śruby (coś jak u nas z radarami/kamerami). Ale ja zamierzam tam wrócić bez kasku i kamizelki  jeszcze niejeden raz. Żeby było jasne - zawsze oświetlam się i opaskowuję odblaskowo jak tylko mogę (więc brak kamizelki nie wadzi), a kasku nie używam właściwie tylko z powodu tego, że się nie składają (za duży gabaryt).

[rafalb]

Mnie na Slowacji zczapili za brak kasku. Obylo sie bez mandatu, tylko na pouczeniu. Jednak reakcja jakas byla...

[transatlantyk]

Mnie za brak kamizelki...pouczenie, nakaz kupienia w najbliższej stacji benzynowej.

[mula53]

Bardzo polecam tamte rejony - blisko, pięknie i zazwyczaj trochę cieplej niż u nas.

Być może. Mnie tam bliżej ( geograficznie ) do Holandii niż na Słowację.

Gratuluję formy ( 23%, choć piłem mocniejsze ), hartu ciała ( kąpiele w rzece ), ekipy ( uhahanej ).
Niezmiennie podziwiam twoją Sztukę Fotografii. A jeszcze bardziej umiejętności komputerowe.
Zdrowia i dobrych pomysłów od
MM

[EASYRIDER77]

piekna relacja GPS, podoba mi się, gratuluję udanego wyjazdu, fajnie że pogoda dopisała.