Autor Wątek: Majówka harcerska  (Przeczytany 1195 razy)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Majówka harcerska
« 6 Maj 2013, 18:26 »
Już po raz drugi wraz z harcerzami 87 Polskiego Szczepu w Dublinie zorganizowaliśmy wyjazd rowerowy. Ostatnio była to tylko krótka zbiórka w parku z małymi zuchami, tym razem pojechaliśmy na dwa dni, z noclegiem w kościele, ze starszymi drużynami. Pogodę mieliśmy genialną, co w Irlandii jest zawsze wygraną na loterii. Złapaliśmy 4 kapcie, bo sprzęt, na jakim jechały dzieciaki, był kolorowym przeglądem zawartości szop własnych, sąsiadów i rodziny. Odblaskowe kamizelki i kaski sprawdziły się w tych warunkach bezbłędnie - nikogo nie zgubiliśmy, nikt nam się nie potłukł. Zapraszam do obejrzenia galerii, a wkrótce także do przeczytania relacji na naszej stronie szczepowej, którą mam w stopce.

https://picasaweb.google.com/114682356695116430411/HarcerzeNaRowerze45Maja2013
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Majówka harcerska
« 6 Maj 2013, 18:44 »
Zrobiliście frajdę dzieciom, kiedyś to będzie procentowac. BRAWO :D

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Majówka harcerska
« 6 Maj 2013, 19:40 »
Naprawdę podziwiam. Organizacja i upilnowanie tak dużej grupy dzieciaków - szacunek. Fajnie się bawiliście, buzie zadowolone:)
Pozdrawiam M :)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Majówka harcerska
« 6 Maj 2013, 21:18 »
Fajnie się bawiliście, buzie zadowolone:)
Taaa, jasne!
Tak zadowolone:

 ;D

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Majówka harcerska
« 6 Maj 2013, 21:25 »
Bo ma rower z Decathlonu ;)

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Majówka harcerska
« 6 Maj 2013, 21:43 »
To akurat była największa porażka tego wyjazdu - pożyczony rower, lans z Decathlonu... Wygląda nawet fajnie, każdy chciał się na nim przejechać, ale w trakcie jazdy okazało się, że sprzęt nie nadaje sie nie tylko dla drobnej Gabrysi, ale także dla silnych chłopaków, wysokich dziewczyn, dorosłych mężczyzn i wszystkich innych, którzy zamieniali się z nią przynajmniej na chwilę rowerami, żeby mogła odpocząć. Pozycja, jaką wymusza ten rower, jest nieprawdopodobna, obciąża kręgosłup, powoduje, że po kilku minutach bardzo boli szyja i nie ma sie żadnej przyjemności z jazdy. Gabrysia kilka razy prawie spadła z tego sprzętu, bardzo trudno jest bowiem utrzymać na nim równowagę, szczególnie kiedy wjeżdża się na drogę nieutwardzoną. Nie wiem kto projektował ten rower, ale chyba nie przejechał się na nim nawet do miejscowego warzywniaka.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Gallicjanin

  • Wiadomości: 351
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 10.01.2012
Odp: Majówka harcerska
« 6 Maj 2013, 23:02 »
...
« Ostatnia zmiana: 5 Mar 2014, 11:21 Gallicjanin »

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Majówka harcerska
« 7 Maj 2013, 07:00 »
Można tylko tym dzieciom pozazdrościć...opiekunów, którzy dbają o wszechstronny rozwój, nie pozwalają gnuśnieć, uczą aktywności, zaradności :)


Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Majówka harcerska
« 7 Maj 2013, 13:35 »
No dobra Marku. Masz piwo :-)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Jerzy Leon

  • Wiadomości: 50
  • Miasto: wieś w gminie Tuchów
  • Na forum od: 25.04.2013
Odp: Majówka harcerska
« 7 Maj 2013, 21:46 »
Nie odzywałem się w sprawach harcerskich, ale nie wytrzynałem i muszę bo się uduszę.
 Nie wiem, czy teraz też jest taki dziwoląg jakim ja byłem kiedyś i jestem do dnia dzisiejszego bo patenty mam na pamiątkę. Chodzi mi o I.B.S., czyli Instruktor Bez Stopnia. Miałem przed wiekami w Ropczycach drużynę M.S.R.-młodszoharcerską.
Dlatego jak zobaczyłem, że na obcej ziemi ludzie z lilijkami są aktywni to prawie wilgotne oczodoły miałem ;).
Druhny i druhowie instruktorzy, tak trzymać. Cieszę się, że działacie :)
Czuwaj.
Jak mam czas to leżę i wypoczywam. Jak nie mam czasu to tylko leżę.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Majówka harcerska
« 7 Maj 2013, 23:01 »
Jerzy Leon, niezmiernie sie cieszę, że zrobiliśmy na Tobie takie dobre wrazenie :) Nasz Szczep jest jednym z bardzo niewielu takich grup na całym świecie, działamy bowiem jako szczep narodowy w ramach narodowej organizacji skautowej innego kraju. Zazwyczaj polska emigracja, jeśli organizuje jakieś swoje harcerstwo, przyłącza się do nieco skostniałego ZHP PGK z siedzibą w Londynie. wyrósł nam tu ostatnio taki kwiatek w Dublinie... W każdym razie my jesteśmy beniaminkiem Scouting Ireland, korzystamy z wszystkiego co oferują - fantastyczne pola namiotowe, ośrodki górskie, schroniska, kursy (właśnie w ten weekend idę na przedostatni już etap w swojej drodze po Woodbadge :)), jednocześnie mamy pozwolenie noszenia na irlandzkich mundurach naszych polskich krzyży harcerskich oraz wszystkich emblematów, jakie szanujemy. Obok odznak tzw Adventure Skills mamy więc wszyscy polskie flagi. Przyjmujemy do naszego Szczepu dzieci polskie i z rodzin mieszanych, ideą główną jest bowiem danie im szansy mówienia po polsku i poznania polskich rówieśników. Wiele dzieci, w tym moja córka, nie chodzi do weekendowej szkoły polonijnej i płynność językowa się zatraca.
Ja oczywiście mogę nieskończenie długo o harcerstwie :)
Poza tym - Ropczyce to naprawdę rzut kaskiem (lub beretem - harcerskim) od mojej rodzinnej miejscowości, Brzostku :) 40km?

Co do majówki rowerowej, to dzisiaj harcerze starsi mieli zbiórkę i byli niesamowicie podekscytowani wyjazdem, nie mogli przestać o tym mówić, domagają się następnych wyjazdów, a jeden chłopiec znalazł w sieci darmowy rower, pojechał po niego przez pół miasta i już go składa w ogródku! Mamy zamiar z kumpelą Elizą (która lada dzień dołączy do tego forum) złożyć do Scouting Ireland propozycję stworzenia specjalnej odznaki rowerowej, której jeszcze nie ma, bo jeszcze nikt tutaj nie wpadł na to, że można stworzyć drużyny rowerowe (sa już wodne i lotnicze, ale nie ma jednośladowej, co mam nadzieję wkrótce się zmieni). Marzę teraz o znalezieniu sponsora na rowery dla wszystkich naszych harcerzy starszych i wędrowników, bo niektórzy naprawdę jeżdżą na nieciekawym sprzęcie, a rodziców nie stać na lepszy (w każdym razie nie jest to dla nich wydatek priorytetowy). Z grantami polskimi zazwyczaj mamy problem, jako ci, którzy wyjechali do mlekiem i miodem płynącej Irlandii, ale gdybyście o czymś słyszeli, to dajcie znać. Kolejne marzenie to rowery dla Bazy Obozowej Hufca Wrocław w Krzeczkowie, który ponownie będzie gościł nas na dwutygodniowym obozie w lipcu. Mają tam jakieś rowery, ale strasznie słabe :( A tereny do jazdy po prostu genialne.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Majówka harcerska
« 8 Maj 2013, 09:36 »
Szokujący jest rozrzut wiekowy.. Od 6 latków do 16.. Chyba dość trudno jest utrzymać w zgodzie taką grupę?

Można tylko tym dzieciom pozazdrościć...opiekunów
Marku, także rodziców. W Polsce takie imprezy jest niesamowicie ciężko zorganizować.. bo dwa miliony powodów się znajdą. Rodzice już się o to postarają :(
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Majówka harcerska
« 8 Maj 2013, 10:27 »
Można tylko tym dzieciom pozazdrościć...opiekunów, którzy dbają o wszechstronny rozwój, nie pozwalają gnuśnieć, uczą aktywności, zaradności :)
... i rower kształtuje charakter... :D

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna Kokomero

  • Wiadomości: 12
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 28.05.2010
Odp: Majówka harcerska
« 8 Maj 2013, 13:58 »
A okolice wspomnianego Krzeczkowa nad J. Niesłysz są rzeczywiście ciekawe, pagórki, lasy, jeziora, spokojne boczne drogi i ścieżki z widokiem na jeziora a niedaleko dla zainteresowanych bunkry z MRU. Aż mnie korci żeby w lipcu zobaczyć jak druhna Hindiana prowadzi rowerową harcerską brać.  :)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Majówka harcerska
« 8 Maj 2013, 14:54 »
Szokujący jest rozrzut wiekowy.. Od 6 latków do 16.. Chyba dość trudno jest utrzymać w zgodzie taką grupę?
W codziennej pracy z harcerzami mamy oczywiscie podział wiekowy na zuchy, harcerzy młodszych, harcerzy starszych i wędrowników (stosujemy równolegle nazewnictow angielskie czyli Beavers, Cubs, Scouts i Ventures). Druzyny pracują osobno, mają swoich stałych instruktorów. Od czasu do czasu robimy jednak tzw. imprezy szczepowe, na które zapraszamy wszystkich i to była jedna z nich, z wyłączeniem zuchów. Najmłodsza uczestniczka tej wycieczki ma niespełna 9 lat (i jest to nasza córa :)), najstarszy chłopak prawie 17. Różnica w jeździe kolosalna! Na bezdrożach rozdzielaliśmy ich na grupy szybką i wolniejszą, żeby maluchy się za bardzo nie zmachały, a starsi mieli jakąś przyjemność z predkości. Drugiego dnia, kiedy jechaliśmy cały czas asfaltem, musieli jednak karnie jechać gęsiego. Na szczeście było gładko i z górki, więc nie mieliśmy tragicznych predkości.

Aż mnie korci żeby w lipcu zobaczyć jak druhna Hindiana prowadzi rowerową harcerską brać.
W lipcu nie będziemy jeździć na rowerach. Zamierzamy za to wykorzystać w pełni dostęp do wody i sprzętu pływającego, zorganizować harcerzom spływ kajakowy w upalnym słońcu wakacyjnym czyli dać im to, czego nie moga mieć w czesto zachmurzonej Irlandii. MRU zwiedziliśmy w ubiegłym roku.
W tamtym roku na obozie odwiedził nas memorek z rodziną, teraz też jeden forumowicz się wybiera. Krzeczkowo to baza obozowa hufca Wrocław czyli teren harcerski, po wcześniejszym umówieniu się można jednak postawić namiot na tzw. miasteczku, czyli tam gdzie śpią niezrzeszeni (mają najlepszy dostęp do jeziora). Ceny są niewielkie, można też zamówić sobie posiłki w naszej stołówce.
W tym roku przywozimy ze sobą ponad 100 Irlandczyków z zaprzyjaźnionego szczepu, więc myślę, że będzie ciekawie :)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum