Autor Wątek: Szkocja - Highlandy  (Przeczytany 657 razy)

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Szkocja - Highlandy
« 9 Maj 2013, 20:34 »
W tym roku planujemy trochę zmoknąć w Szkocji. Może nie będzie tak źle choć wyjeżdżamy w lipcu, który ma dosyć deszczowe statystyki.. Byliśmy w zeszłym roku na kilka dni "z buta" i po prostu nas urzekło ;) ale nie o tym..

Czy już ktoś jeździł po tym terenie? Aktualnie jestem na etapie planowania trasy. Chciałbym trochę asfaltu, trochę terenu na ile się da z sakwami. Pierwsze punkty już mam, ale może ktoś ma jakieś sugestie/propozycje?

Czy - jeśli już ktoś jeździł - to korzystaliście z Moutainboothies, spania na dziko, campingów? (http://www.mountainbothies.org.uk/) Jak wrażenia?


Czy ma ktoś jakąś zaufaną firmę kurierską, która wozi paczki PL<->UK. Pomysł jest, żeby wysłać wcześniej rowery i trochę rzeczy do naszych znajomych i dolecieć sobie już spokojniej Ryanem.

Czy są jakieś znaczne zmiany w przepisach drogowych w porównaniu z PL? Poza ruchem lewostronnym (napęd jakoś przekręcę na drugą stronę :P)

Jak ktoś ma jeszcze jakieś uwagi, sugestie to miło widziane.

P.S. O Highland Midge już wiem ;)
P.S.S. Czające się Haggis też znam http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/0b/Haggis_scoticus.jpg ;)

Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Szkocja - Highlandy
« 9 Maj 2013, 22:31 »
Jezeli chodzi o firme kurierska, korzystam z DPD.
Po Highlandach nie jezdzilam, ale co do przepisow nie roznia sie od polskich, a kierowcy sa bardziej uprzejmi i wyrozumiali dla cyklistow. Z biwakowaniem nie ma problemow, mozna rozbijac sie praktycznie wszedzie.

Jesli masz jeszcze jakies pytania daj znac;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Szkocja - Highlandy
« 9 Maj 2013, 22:57 »
Czy - jeśli już ktoś jeździł - to korzystaliście z Moutainboothies, spania na dziko, campingów? (http://www.mountainbothies.org.uk/) Jak wrażenia?

Ja korzystałem w Walii, bardzo pozytywne wrażenia - niejako uratowały mi dwa razy tyłek. Warto na pewno wprowadzić sobie współrzędne do gpsa, albo nanieść na mapę. W razie załamania pogody ratują morale, bywa że jest koza i opał. W jednym nawet jedzenie i karton wina zastaliśmy :)
Standard jest bardzo różny, więc warto przyjżeć się opisowi na stronie MBA

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Szkocja - Highlandy
« 10 Maj 2013, 12:06 »
Dzięki za odpowiedzi, napiszę do DPD i na pewno skorzystam z MB.

Dusza, właśnie taki zamiar miałem z zapisaniem ich na gps.
Nie wiem czy dobrze wygooglalem, ale chyba widziałem Twoje zdjęcia z Walii. Bialy rower z butla na dolnej rurze?
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Dudeck

  • Gość
Odp: Szkocja - Highlandy
« 16 Maj 2013, 18:26 »
Czy już ktoś jeździł po tym terenie? Aktualnie jestem na etapie planowania trasy. Chciałbym trochę asfaltu, trochę terenu na ile się da z sakwami. Pierwsze punkty już mam, ale może ktoś ma jakieś sugestie/propozycje?
Byłem w zeszłym roku, przedstaw te swoje pierwsze punkty to z chęcią pomogę w miarę możliwości. Moja trasa wyglądała tak: klik
Czy ma ktoś jakąś zaufaną firmę kurierską, która wozi paczki PL<->UK. Pomysł jest, żeby wysłać wcześniej rowery i trochę rzeczy do naszych znajomych i dolecieć sobie już spokojniej Ryanem.
Zrobiłem dokładnie to co opisujesz, korzystałem z DPD i wszystko było w porządku, cena z tego co pamiętam to 33e+VAT

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Szkocja - Highlandy
« 16 Maj 2013, 21:42 »
Cześć!
Dzięki za odpowiedź. Wstępny zarys trasy jest taki http://tinyurl.com/cs8675t

Jednak zastanawiam się czy nie darować sobie drogi do Ullapool i wrócić w centralne highlandy, podjechać pod Loch Ness. Rozważam też więcej czasu spędzić na różnych wyspach, nie tylko Skye. Jednak muszę sprawdzić jak cenowo wyglądają promy.

Pchałeś się z rowerem na Szetlandy czy wysłałeś go wcześniej? Używałeś promu/samolotu?

Jakie masz ogólne wrażenia z trasy/noclegów? W jakim miesiącu byłeś?

Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Dudeck

  • Gość
Odp: Szkocja - Highlandy
« 16 Maj 2013, 22:30 »
Wybrałeś ciekawą trasę przez Stirling, chociaż na Loch Lomond się zawiodłem, na północy widziałem dużo ciekawsze miejsca, ale wielu osobom się jednak jeziorko podoba. Po wyspach zachodnich śmiało jeździj, sam mam w planach je jeszcze odwiedzić.

  Skoro zdecydowałeś się już jechać przez Ullapool, dalszą trasę zdecydowanie bym zmienił. Pojechałbym wzdłuż zachodniego wybrzeża (pięknie!), tak jak na mojej mapce. Jeśli nie przeszkadzają tobie dosyć strome i kameralne drogi, możesz zaraz za Ullapoolem docisnąć się jeszcze bardziej do wybrzeża (każdy mi to polecał, ale przez kilkudniowe przeziębienie zrezygnowałem). Powrót z północy bym natomiast pociągnął środkiem (coś typu twoja droga na północ), wschodnie wybrzeże to podobno zły pomysł, przede wszystkim nudno, zobacz sobie street view.

  Co do roweru na Szetlandy i Orkady, pchałem się tam promem, rower przewozisz za darmo, jednak sam prom w sezonie do tanich nie należy.

  Ogólne wrażenia z trasy/noclegów? Niesamowite, byłem tam zaledwie tok temu a już tęsknię za tymi pięknymi rejonami. Jeśli chodzi o noclegi na dziko, nie planuj się w pobliżu zabudowań, bo nieraz wszystkie pastwiska mogą być ogrodzone, jednak w rejonach, w które się pakujesz nie powinno być problemów.

  Co i jak, możesz mniej więcej zobaczyć z mojej fotorelacji zamieszczonej w temacie:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=7278 , jakieś 100 z tych 500 zdjęć może się przydać :)

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Szkocja - Highlandy
« 17 Maj 2013, 10:26 »
Troche zmienilabym te trase.
Zdecydowanie odpuscilabym wschodnie wybrzeze na polnocy i jechala interiorem;) na wschodzie sa same pola i pastwiska 0 nuda. Zachod i centrum bardzo ciekawe, gorzyste, jeziora i prawie zero ludzi i wiosek.

Dokad przyltujesz ? z mapki domyslam sie ze do Glasgow?
Nie wiem czemu chcesz jechac prze Lochgilphead? ja bym sobie odpuscila i tu jakos skrocila trase, aby miec wiecej czasu na polnoc, gdzie mozna fajnei pokrazyc i jest naprawde pieknie.
Droga z Oban do Fort William jest slaba i dosc ruchliwa, ale zdaje sobie sprawe, ze tego odcinka nie da sie omianac. trasa do Mallaig bardzo fajna. Skye rowniez;)
Pozniej, po zjechaniu ze Skye w Kyle of Lochalch trzymalabym sie jak najblizej wybrzeza i tak jechala na polnoc, super waskie boczne drogi, piekne widoki.
I tak dojechac na polnoc gdzies do Tongue i wrocic przez largs, albo ktoras z tamtejszych drog (tam akurat nie bylam).
Pozniej polecam trase przez Grampiany (Breamar), choc jest tam wiele stromych podjazdow!
A dalej to juz wg uznania, Stirling fajne, ale polecam tez Falkirk - niedaleko, a jest tam ciekawa konstrukcja na kanale tzw. kolo do przenoszenia barek. Polecam to miejsce na krotki postoj bo to jest dosc ciekawe;) mozna stamtad dojechac sciezka wzdluz kanalu do Edynburga, bo tego widze nie ma na twojej trasie ;)
zapraszam!






The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Szkocja - Highlandy
« 17 Maj 2013, 12:10 »
Cześć Marta,
przylatuję do Edynburga (jeśli wypali bo mam przejścia z kurierami, ale o tym późnej). Startujemy w Alloa, tu mamy punkt zaczepienia. Edynburga na trasie nie ma gdyż byliśmy tam w zeszłym roku "z buta". Nie lubimy też za bardzo jeździć po miastach w podróży, wolimy uciec poza.

Rozważę ominięcie tych pól i pastwisk, średnio za tym przepadamy. Wąskie drogi, boczne drogi, szutrowe drogi są jak najbardziej wskazane. Myślałem nawet żeby część trasy pokryć z West Highland Way, ale nie wiem czy możliwe jest poruszanie się tam rowerem z sakwami.

Strome podjazdy są wskazane;) Przynajmniej dla mnie jako męskiej połowy wycieczki. Myślę, że damy radę :)

Falkirk już widzieliśmy, ale możemy się jeszcze tam zjawić.

Ta trasa jest mocno "na oko" dziś postaram się wrzucić po zmianach. Dziękuję za propozycje.


Teraz ważniejsze pytanie. Chodzi o wysyłkę roweru kurierem. Piszę do różnych firm, niektóre odpisują, że wymiar kartonu (taki w jakim rower przychodzi do sklepu) jest za duży, inna firma podała mi cenę przewozu w jedną stronę 400zl czyli dwa razy tyle ile wzięcie roweru na pokład samolotu.. Jeszcze inna - pośredniczy z DPD - też odpisała, że wymiar paczki jest za duży.. Czy wysyłając DPD kontaktujecie się bezpośrednio z firmą?

Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Dudeck

  • Gość
Odp: Szkocja - Highlandy
« 17 Maj 2013, 12:35 »
No coz, ja mam rame 17", wiec zmiescilem rower+bagaz. Z wieksza rama faktycznie moze byc problem z nieprzekroczeniem standardowej sumy wymiarow. Jak nie dasz rady, koszty moga wzrosnac ponad dwukrotnie. W takim przypadku niestety nie wiem co ci poradzic, pewnie lepiej bedzie sprobowac wladowac rower z sakwami do samolotu (chociaz takie rzeczy jak butla z gazem odpadaja). Ew rower do samolotu, graty kurierem. Tak czy inaczej wyjdzie drozej niz jedna paczka.

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Szkocja - Highlandy
« 17 Maj 2013, 13:52 »
Pudło miałeś sklepowe czy improwizowane? Może poszukam po prostu mniejszego kartonu... Bo ramki mamy 19" wiec może się uda zaimprowizować taki karton.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Offline Mężczyzna lunatyk

  • Wiadomości: 656
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.03.2012
Odp: Szkocja - Highlandy
« 21 Maj 2013, 12:08 »
Ok, powinno się udać tylko przerobimy kartony:)

Powiedz mi, jakie temperatury miałeś nocami? Zastanawiam się który śpiwór wziąć, ale chyba cieplejszy.
Better days are coming
They are called Saturday and Sunday

Dudeck

  • Gość
Odp: Szkocja - Highlandy
« 21 Maj 2013, 13:45 »
Karton wziąłem ze sklepu i przerobiłem, aby odjąć trochę wysokości i długości. Szerokość 20cm jest chyba standard, jak rozepchasz na środku do 40 to się nic nie stanie chyba, gdyby mierzyli, to pewnie po krawędzi, kurier powiedział, że to na moją odpowiedzialność, żeby nic nie przygniotło potem.

W Szkocji 'właściwej' temperatury były przyzwoite, w śpiworze comfort 15*C nie założyłem na siebie nigdy nic więcej niż polar :). Jakbym miał szacować temperaturę to pomiędzy 5-10 stopni bywało, co w połączeniu z wilgotnością powietrza nie zachęcało do porannego wyjścia z namiotu. Ja tam pojechałem na pełnym luzie, także jak się dobrze leżało w śpiworze, potrafiłem się zbierać ok. 11 :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum