@Szczepan, czyli z sakwami i namiotem, tak?
Kaszuby w pigułce to Jeziora Raduńskie. Wyznacz trasę
z pomocą standaryzacji 'naszego' Turysty:
->
http://goo.gl/Gq09aKoniecznie weź pod uwagę nieobjęte oznaczeniem drogi
wschodnim brzegiem Raduńskiego Dolnego oraz zachodnim
Górnego. I oznaczoną dookoła Ostrzyckiego.
I tak samo koniecznie: unikaj czerwonych dróg.
Dla mnie Kaszuby nie mają jakichś spektakularnych
atrakcji - same w sobie są wartością z ich krajobrazem,
zwyczajami.
Na pewno zobaczcie Chmielno z ceramiką i jeziorami,
zjedzcie rybę (tak, zawsze każdemu to piszę :P) nad samą
wodą w smażalni przy skromnej promenadzie.
Możecie zobaczyć wielki 'zamek' w Łapalicach, szczyt
Wieżycy (raczej bez problemu do zdobycia z dzieckiem
i rowerami), może park miniatur koło Mirachowa, fajne są
kurhany w Uniradzu - działają na wyobraźnię.
Między Jeziorami Raduńskimi jest Borucino z bazą UG
- spróbuj poprosić o pozwolenie na wejście na wieżę.
Bardzo lubię lasy między Kartuzami a Chmielnem
- z dzieckiem najlepiej pokonywać je w tym kierunku.
Wtedy do Chmielna wjeżdża się drogą przesmykami
między jeziorami.
A może zostawcie auto na parkingu w Kościerzynie
(albo bliżej - gdzieś w agro w Wieżycy, Krzesznej,
Gołubiu?) przejedźcie pociągiem do Żukowa (wygodne
rowerowo szynobusy) i stąd na rowerach z powrotem
do auta?
Żukowo - Kartuzy - Chmielno - Kółko Raduńskie - Ostrzyce
- Wieżyca? Albo Kościerzyna?
Szy.