Autor Wątek: Mandat a ścieżka rowerowa  (Przeczytany 1725 razy)

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Mandat a ścieżka rowerowa
« 22 Maj 2013, 23:43 »
Czołem! Tak troszkę czytałem o ścieżkach jakie to mają spełniać wymogi, szerokość, wysokość krawężnika, znaki poziome i pionowe etc i szczerze mówiąc trochę tego jest. Czy jeśli ścieżka jest po lewej stronie drogi, to czy muszę nią jechać? U nas nie ma wiele ścieżek ale jest taka jedna może 2km która denerwuje mnie niemiłosiernie swoją tandetnością. Czy mogę dostać mandat za jazdę drogą jeśli ścieżka jest w odwrotnym kierunku (oczywiście jadąc z powrotem poruszam się już ścieżką... co zrobić)

I jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś z Was kiedyś odmówił przyjęcia mandatu za jazdę drogą podczas gry obok była ścieżka, argumentując to niespełnianiem wymogów tejże ścieżki? Jak się to skończyło?


edit. w sumie nie wiem czemu dałem temat do HydePark'u. Proszę wybrać odpowiednie miejsce jak coś. Dzieki
« Ostatnia zmiana: 22 Maj 2013, 23:48 boney »
Zapraszam ===>

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 00:09 »
Sporo zależy od sędziego. Poszukaj czy był już jakieś wyroki w tej sprawie.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 00:21 »
Są dwie szkoły. Formalna i życiowa.

Życiowa jest taka, że policjant będzie się wk^^^irytował, ale jak mu zaczniesz twierdzić, że nie ma racji to albo pokrzyczy, albo będzie pisał wniosek do sądu (zakładam, że mandatu nie przyjmiesz). Sąd, zwłaszcza na początku - pierwsza instancja - może też nie zakumać argumentacji więc szykuj się na ew. apelację. 99,9% ludzi odpuszcza i o ile mi wiadomo, jeszcze takiej sprawy nikt nie wygrał bo takowej nie było (sprawa Karola Mocniaka została przegrana z innych powodów). Tzn. takiej, w której osoba oskarżona by znała przepisy i była na tyle konsekwentna by apelować.

Formalnie jest tak, że z rozporządzenia o znakach jasno wynika, jak powinny być umieszczone. Skoro nie ma zakazu jazdy rowerem, to stosujesz się do znaków pionowych po prawej stronie drogi. Te po lewej nie muszą Cię interesować. O tym, że dany kawałek kostki/asfaltu/szutru jest drogą dla rowerów, ciągiem pieszo-rowerowym czy też chodnikiem decyduje nie "wiedza", ale znaki drogowe. Domyślnie jest to chodnik (choć nie wiem, z czego to wynika). Argumentacja, że nie widziałeś znaku jest słaba, ja bym się konsekwentnie trzymał wersji, że skoro nie ma poprawnie umiejscowionego znaku to nie ma tam drogi dla rowerów i nic Ci wiedza o tym, że jest znak umieszczony niepoprawnie nie daje - znak źle umiejscowiony nie obowiązuje.

Ja do tej pory tylko raz miałem kontakt w podobnej sprawie z policjantem, ale obaj jechaliśmy. On coś mi krzyczał, żebym jechał ścieżką, a ja odkrzyknąłem, że nie ma tu znaku żadnego i tyle tego było kontaktu - pojechaliśmy sobie każdy w swoją stronę bo był duży ruch. Nawet, jakbym chciał się zastosować, to i tak nie miałem gdzie bo najbliższe przejście było już po planowanym przeze mnie skręcie w inną ulicę, gdzie DDR jest i nią jeżdżę.

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 07:44 »
U mnie był wypadek,grupa kolarzy będąc na treningu wyprzedzała bryczkę.Koń się wystraszył i ich stratował.
Obok biegła ścieżka.Oto wyrok:
http://panorama.media.pl/content/view/471265/
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 07:52 »
Skoro nie ma zakazu jazdy rowerem, to stosujesz się do znaków pionowych po prawej stronie drogi.
Słuszna uwaga, zwykle jak ścieżka jest po lewej, to jest dodatkowy znak zakazu ruchu rowerów po prawej. Co może sugerować, że bez niego nie ma takiego wymogu. Napisał bym do jakiejś organizacji rowerowej albo do Remigiusza.

U mnie był wypadek,grupa kolarzy będąc na treningu wyprzedzała bryczkę.Koń się wystraszył i ich stratował.
Pewnie wyczynowych kolarzy te ścieżki dużo bardziej wkurzają niż nas, turystów.

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 08:20 »
50 zł z - anegdotą,; nawet i te 100-5000 zł - jest warte spokoju. Nie ma żadnego znaczenia, czy prawo jest po Twojej stronie, czy nie. Dopóki jesteś w stanie zapłacić, korzystaj z tego. Bo może nadejść taki dzień, że będziesz w prawie, a skrzywdzi Cię gangster - wtedy już Twoje pieniądze nie będą gwarancją. Będziesz dogorywać, znikąd pomocy.

Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania (pomijając już fakt roweru) nawet jak policja nie ma racji i mozesz być pokrzywdzony to zawsze przyjmujesz mandat dla świętego spokoju? Tylko dlatego, że jakiś wyimaginowany gangster z przeszłości mógłby CI zaszkodzić? A gdzie jakieś zasady?
Troche się pogubiłem, ale chyba sugerujesz, że niema co zawracać dupy sędziemu bo kiedy będziesz się sądził z jakimś gangsterem to trafiając na tego samego sędziego będziesz osądzony niesprawiedliwie bo kiedyś tam mu zajmowałeś czas o 50zł? Złośliwy sędzia! :D
Zapraszam ===>

Offline Mężczyzna ppiotr

  • Wiadomości: 535
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.10.2012
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 09:04 »
Skoro nie ma zakazu jazdy rowerem, to stosujesz się do znaków pionowych po prawej stronie drogi. Te po lewej nie muszą Cię interesować.

Dokładnie taki pogląd wyraził ostatnio w "Skołowanych" ekspert prawa drogowego. Jeśli po Twojej stronie nie ma ścieżki i nie ma oznakowania nakazującego zjazd na tę ścieżkę, która jest po drugiej stronie - zgodnie z prawem możesz jechać ulicą.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 09:50 »
Niestety (albo stety) nie miałem okazji wypróbować mojej koncepcji w praktyce ale są dwa paragrafy w Kodeksie Wykroczeń którymi można się podeprzeć:

Cytuj
Art. 16. § 1. Nie popełnia wykroczenia, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone nie przedstawia wartości oczywiście większej niż dobro ratowane.

przekładając na nasze: Panie Władzo nie jadę DDR bo kostka się rozeszła i jazda po niej na 1 calowych oponach kolarki grozi śmiercią albo jeszcze czymś gorszym.

W przypadku DDR ewidentnie niespełniającej norm "Rozporządzenia o warunkach technicznych... " możemy przejść do kontrofensywy i złożyć Panu Władzy doniesienie o popełnieniu wykroczenia z paragrafu

Cytuj
Art. 71. Kto przez wadliwe wykonanie urządzeń lub uczynienie ich niezdatnymi do funkcjonowania zgodnie z przeznaczeniem albo przez niewłaściwe ich użytkowanie lub samowolne uruchomienie wywołuje stan niebezpieczny dla życia lub zdrowia człowieka,

podlega karze aresztu albo grzywny.

Prawdopodobne jest, że próba złożenia takiego doniesienia może skutecznie zniechęcić Pana Władzę do podejmowania jakichkolwiek czynności.

W temacie trzeba/nie trzeba jechać mam problem z zapisem "prowadzi w kierunku w którym zamierza jechać lub skręcić". Co w przypadku kiedy nie wiem czy DDR prowadzi we właściwym dla mnie kierunku, co wbrew pozorom jest dość częstym przypadkiem bo przecież na DDR nie ma drogowskazów. Parę razy zadawałem to pytanie ale jakoś bez sensownego odzewu.

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 10:29 »
Co do DDR po lewej stronie, to szczegółowo jest to opisane tutaj. Korzystam z tej opcji już od dawna i jestem szczęśliwym człowiekiem, od kiedy się o tym dowiedziałem.  ;D

Cytuj
I jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś z Was kiedyś odmówił przyjęcia mandatu za jazdę drogą podczas gry obok była ścieżka, argumentując to niespełnianiem wymogów tejże ścieżki? Jak się to skończyło?
Chyba we Wrocławiu była taka sprawa, ale o ile pamiętam, to jeszcze nie zapadł wyrok. Jeśli odkopię, to podrzucę link.

Cytuj
Co w przypadku kiedy nie wiem czy DDR prowadzi we właściwym dla mnie kierunku, co wbrew pozorom jest dość częstym przypadkiem bo przecież na DDR nie ma drogowskazów. Parę razy zadawałem to pytanie ale jakoś bez sensownego odzewu.
Ja to sobie interpretuję w ten sposób: jeśli w zasięgu wzroku nie widzę miejsca, gdzie DDR skręca, to mruczę pod nosem i się na nią pakuję. Nie jeżdżę na szosówce, więc wytłumaczenia większego nie mam.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 10:38 »
U mnie był wypadek,grupa kolarzy będąc na treningu wyprzedzała bryczkę.Koń się wystraszył i ich stratował.
Obok biegła ścieżka.Oto wyrok:
http://panorama.media.pl/content/view/471265/

No, ale skoro nie apelowali, to taki wyrok nie znaczy wiele - sądy grodzkie stosunkowo rzadko bawią się w takie dywagacje prawne, jak zgodność infrastruktury z rozporządzeniami itp. Do tej pory słyszałem tylko o sprawie Karola Mocniaka, który jednak przegrał apelację. Ale on miał inne argumenty niż przytaczane przeze mnie czy stronę ibikekrakow.pl .

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 10:51 »
Czy jeśli ścieżka jest po lewej stronie drogi, to czy muszę nią jechać?

Zdaje się, że w Toruniu na Mickiewicza (?) jest dokładnie
taka sytuacja. I ta sytuacja została przemaglowana
na wszystkie możliwe sposoby, ponieważ krótko
po otwarciu samochód potrącił rowerzystę jadącego ulicą.

Nie pamiętam jednak, czy doszło do jakichś wiążących
wniosków?

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 11:01 »
Szy, a to nie było to samo miejsce, gdzie rowerzysta wjechał w dziecko (wtedy podniósł się wielki medialny raban)?
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 11:02 »
Szy, to była ta słynna sprawa z dzieciakiem co wbiegł pod koła rowerzysty jadącego ulicą, co zarejestrowały kamery. nie mam żadnej wiedzy jak to się ostatecznie skończyło.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 11:07 »
Szy, a to nie było to samo miejsce, gdzie rowerzysta wjechał w dziecko (wtedy podniósł się wielki medialny raban)?
Szy, to była ta słynna sprawa z dzieciakiem co wbiegł pod koła rowerzysty jadącego ulicą, co zarejestrowały kamery. nie mam żadnej wiedzy jak to się ostatecznie skończyło.

A, sorry. Tak, tak.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Mandat a ścieżka rowerowa
« 23 Maj 2013, 11:54 »
ja jestem ciekaw co się dzieje w przypadku dróg takich jak trasa siekierkowska. Krótko mówiąc, osoba nie znająca układu DDR za cholerę nie będzie wiedziała jak po kolei skręcać, by przejechać przez ten labirynt (jak się jeszcze nie zabije o dziury po kradzionych kratkach studzienek). Po wjechaniu na most drogą dla aut nie ma żadnej możliwości wjechania na ścieżkę.
Głównie dlatego omijam ddry w obcych miastach, bo nie wiadomo gdzie się urwą i w jakie pole wyprowadzą.

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum