Obawiam się, że z Chin będziecie jednak musieli zrezygnować. Przejście Kulma Pass, gdzie chcecie przekroczyć granicę z Tadżykistanem, jest tylko teoretycznie otwarte dla turystów, praktycznie jeszcze nikt tego nie uczynił, przynajmniej nie ma o tym żadnej wzmianki w internecie.
przed Rushan wjazd do doliny rzeki Bartang, powrót na Pamir Highway 20 km na południe od Kara Kul. Jedynym problemem może być wysoki stan wody w Bartangu - wtedy dolina jest nieprzejezdna, tak było dwa lata temu w sierpniu, gdy tam byliśmy.
Wg stron MSZ masz rację, do Tadżykistanu potrzeba dalej wiz, a ten kraj nie ma ambasady w Polsce, więc jej uzyskanie jest upierdliwe. Poza tym z tego co kiedyś czytałem do podróżowania po Pamirze potrzeba jeszcze osobnego zezwolenia, tzw. permitu GBAO. Ten najłatwiej uzyskać chyba w Duszanbe, chociaż z Polski chyba też jest to możliwe.
Wizę można od ręki uzyskać na lotnisku w Duszanbe, ale załatwienie permitu GBAO trwa do 3 dni (podobno). No i my lecimy do Bishkeku, więc ten wariant odpada.
że do kirgistanu zniesiono na czas do 30 dni to wiem.