Autor Wątek: Z Gdańska w kierunku wydm - pytanie o drogi rowerowe  (Przeczytany 592 razy)

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Hej, moi zagraniczni znajomi zapytali o trasę rowerową z Gdańska w kierunku Słowińskiego PN z zahaczeniem Helu, tak aby ją przejechać ciekawie i bezstresowo z sześciolatkiem na swoim rowerze. Jako, że tych okolic nie znam, mam prośbę o pomoc w rozeznaniu tematu.
1. Jaka jest w tym regionie sieć dróg rowerowych (czy tylko wzdłuż samego wybrzeża i z zachowaniem ciągłości, czy też biegnące w głębi lądu);
2. Przyjemne boczne drogi o małym natężeniu ruchu;
2. Ciekawe miejsca dla dorosłych i dzieci po drodze - co polecacie;
tak aby chociaż jakąś osnowę sklecić.
Będę wdzięczny za podpowiedzi :-)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Moim zdaniem najlepiej ominąć odcinek do Władysławowa
- przetransportować się tramwajem na Hel i stamtąd
wystartować we właściwą podróż.

Bo odcinek Gdynia-Puck-Władysławowo z sześciolatkiem
to niestety słaby będzie. Raz, że od Gdyni mało ciekawych
i spokojnych tras - wręcz żadnej? Dwa, że odcinek drogi
rowerowej przed Puckiem to miejscami mocno terenowy
będzie. Trzy, że właściwie poza fajnym Puckiem i odcinkiem
po klifie w okolicy to niewiele będzie na nim atrakcji.

Niech więc wyrwą się z aglomeracji mając dodatkową
atrakcję w postaci tramwaju wodnego. Tramwaj kursuje
albo z gdańskiego Głównego Miasta, albo z Sopotu.

Do Sopotu dotarliby po chyba atrakcyjnej dla turystów
nadmorskiej drodze rowerowej, lub po miejskich ddr-ach,
których wciąż więcej i więcej w mieście.


Jeśli zaoszczędzą w powyższy sposób dzień, czy dwa,
to proponuję pierwszy dzień spędzić na Wyspie Portowej
- Górki Zachodnie, Port Północny, Westerplatte
- klimaty historyczne, przemysłowo-portowe i jachtowe.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna obserwathor

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Rybnik
  • Na forum od: 19.02.2012
Cały Półwysep Helski przejadą drogą rowerową (w sezonie niestety obleganą przez kolarzy),jeżeli chcą (ze względu na duży ruch ) ominąć rejon Władysławowo-Karwia),polecam odbić nieco na południe i odcinek Puck - Krokowa można przejechać malowniczą,niedawno wyasfaltowaną drogą rowerową wiodącą trasą dawnej kolei,dodatkową atrakcją mogą być bardzo słodkie,dzikie czereśnie,licznie rosnące wzdłuż trasy.
post wysłany z  komórki -  na węgiel™

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Wieczorem w sezonie Władysławowo, Jelenia Góra i Karwia są tak strasznie zadeptane, że rowerzystom jadącym nawet środkiem drogi może być trudno przebić się przez rozśpiewaną "młodzież". Najmniej ciekawe miejsce na polskim wybrzeżu. Szczerze nie polecam. Już w Mielnie jest spokojniej...
Odcinek do Pucka nie jest taki straszny. Trochę płyt betonowych(sześciokątnej kostki?). Ale jechałem tamtędy ostatnio 3 lata temu więc może coś się zmieniło.
Na pewno ciekawszą trasą od tej przez Władka jest ta przez Łebcz, Starzyński Dwór do Krokowej. Wieczorem genialne widoki z góry na rozświecone wybrzeże i migającą w oddali latarnię morską.
Jeśli jednak by jechali wzdłuż wybrzeża to przed Jastrzębią zdaje się, że jest trochę bruku na drodze(tyci podjazd). Władywostok warto ominąć tranzytem i morze zobaczyć w spokojniejszym Chłapowie(spacer 200m wąwozami przez krzaki) lub z góry w Jastrzębiej.
W Karwi fajna jest tylko plaża(zwłaszcza przy ujściu do morza rzeczki). Miasteczko jest obrzydliwe, tłoczne i szczerze odradzam.
W Krokowej warto podjechać do pałacu na kawę i deser. Restauracja genialna niestety ceny nie są "turystyczne" i szef kuchni gotuje raczej dla bogatych Niemców śpiących w pałacu. Na deser jednak warto tam zajrzeć.
W Żarnowcu warto zobaczyć gotycki klasztor oraz elektrownię. Na szczycie mini park rozrywki i wieża widokowa "Kaszubskie Oko". Do Żarnowca trzeba będzie jednak podjechać. Do wieży widokowej również. Jeśli dziecko będzie jechało samo to warto wiedzieć o podjazdach na wyasfaltowanych drogach.

Nie wiem czy da się z Karwi przejechać przez Dębki jakoś sensownie do Łeby tak, żeby nie utopić się w bagnach...

W sezonie w Karwi, Władku i na półwyspie ciężko znaleźć nocleg bez rezerwacji płacąc mniej niż 50zł za ciasny pokoik. Warto wiedzieć, że tamtejsze pola namiotowe też raczej do cichych nie należą i bluzgi padające nocą przez wracających "z miasta" słychać. Polecam nocować trochę wyżej, dalej od wybrzeża i nadmorskiej hulanki. W Krokowej wyhaczyliśmy absurdalnie tanią agroturystykę(raczej "Wolne pokoje") za 20zł od osoby w czystej i spokojnej okolicy, bez żadnej rezerwacji, w połowie lipca.(chyba tutaj: 54.780988,18.167374 )

PS na ścieżkę rowerową na półwyspie bym uważał. Ludzie łażą po niej jak święte krowy i chyba nie wszyscy są świadomi "co to jest DDR". Mi kiedyś wskoczył tam pod koło kilkuletni chłopiec. On się wystraszył a ja zrobiłem OTB i przeleciałem nad nim z rowerem. :/
« Ostatnia zmiana: 27 Maj 2013, 00:23 LeśnyDziad »

Offline Mężczyzna obserwathor

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Rybnik
  • Na forum od: 19.02.2012
W sezonie w Karwi, Władku i na półwyspie ciężko znaleźć nocleg bez rezerwacji płacąc mniej niż 50zł za ciasny pokoik.
i z rezerwacją jest ciężko  :)
Namiary które podałeś,to agro na ul.Przy Torze,toru już nie ma,a w jego miejscu leci wspomniana przeze mnie droga rowerowa do Swarzewa koło Pucka wyasfaltowana 2 lata temu,
z Karwi do Dębek dało się przejechać suchą oponą,dalej do Lubiatowa bywało różnie,Lubiatowo-Stilo też wspominam dobrze,a dalej nie pomogę,bo jechałem asfaltami.
« Ostatnia zmiana: 27 Maj 2013, 00:53 obserwathor »
post wysłany z  komórki -  na węgiel™

Offline Bartek_hc

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 12.06.2011
Z Gdyni do Pucka polecam pojechać przez Pogórze, Pierwoszyno i Mrzezino, a potem prowadzi już DDR do Helu.
Jak wcześnie rano wyjedziecie z Helu do Karwi to ominiecie sznur samochodów a rozśpiewana młodzież będzie jeszcze spała  ;)

Pozdrawiam
JUŻ PO SCHODACH PŁYNIE SOBIE
CIEPŁA LUDZKA KREW
KARZEŁ CIĄGNIE ZWŁOKI KOBIET
LUBI DAMSKĄ PŁEĆ
MATKO MOJA SPÓJRZ PRZEZ OKNO
WSZĘDZIE ŚMIERĆ I KREW
IDZIE WOJNA IDZIE WOJNA
IDZIE KRWAWA RZEŹ

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Powiedziałbym, że pomysł byłby doskonały.. gdyby nie to pomysł byłby bardzo dobry. W sezonie wszystkie drogi są zatłoczone (tłumami letników i ich samochodami), noclegi zarezerwowane, pola namiotowe przepełnione..

Bo odcinek Gdynia-Puck-Władysławowo z sześciolatkiem to niestety słaby będzie. Raz, że od Gdyni mało ciekawych i spokojnych tras - wręcz żadnej? Dwa, że odcinek drogi rowerowej przed Puckiem to miejscami mocno terenowy
będzie.
Wyjazd z Gdyni można zrobić na spokojnie (taką drogą "od elektrowni" przez Kazimierz w stronę Mrzezina). Można pojechać opłotkami (z minimalnymi odcinkami szosowymi). Niestety w Pucku trochę trzeba przejechać przez miasto (albo teren..). Od portu jest ścieżka rowerowa (niezbyt ciekawa, ale jest)

na ścieżkę rowerową na półwyspie bym uważał. Ludzie łażą po niej jak święte krowy i chyba nie wszyscy są świadomi "co to jest DDR"
Ścieżki rowerowe od Pucka na Hel w sezonie są bardzo mocno zatłoczone. Nie tylko "śpiewającą" młodzieżą, ale niestety często i "ku..a" rowerzystami. Ciągłe podjazdy i zjazdy też nie będą się podobały młodemu. Sugerowałbym także tramwaj wodny (w końcu niesamowita atrakcja, uwaga: koniecznie trzeba rezerwować miejsca! :) )

W pasie nadmorskim. Raczej należy liczyć albo na dość ruchliwe asfalty, albo dość mocno zatłoczone "ścieżki rowerowe" w miejscowościach nadmorskich (często przechodzące w najzwyklejszy sypki piach, albo błoto po uszy). Nie wiem ile z nich zostało doprowadzone do stanu użyteczności umożliwiającego jazdę bez zsiadania.

Ciekawe miejsca: przy tej wersji: molo w Sopocie, wieża widokowa w Orłowie, Klif Orłowski, Rewa, Zatoka Pucka, Rzucewo (baardzo kiepski asfalt przed), fokarium, klify Jatrzębiej Góry, Ujście Piaśnicy.

Latarnie. Warto młodemu wykupić książeczkę latarni, będzie miał "cel" (ba, sugerowałbym wystartować z Gdańska, zacząć do latarni w Nowym Porcie, ścieżka jest "dość" ok, gastronomii się znajdzie sporo, a placów zabaw też nie zabraknie).

Inną wersją mogłaby być trasa "południowa": Hel tramwajem, ścieżką do Pucka, Groty Mechowskie, elektrownie w Żarnowcu i "Oko kaszubskie" (uwaga: bardzo ostry asfaltowy podjazd, zaczyna się tuż "przy rurach"!). Można pojechać przez fermę strusi (Kniewo). W Bychowie fajny pałacyk (prywatyzacja postępuje, więc nie wiem jaki jest stan komercjalizacji). Ścieżki leśne są dość dobrej jakości (czarna grawiejka, albo glina), a okoliczne wsie pełne wolnych pokoi.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Ciekawe miejsca:

Nooo... zapomniałeś o takich drobiazgach jak:







... na całym przebiegu Helu, w tym o świetnym Muzeum
Obrony Helu.

Sześciolatka już kręci wojna? ;]

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
zapomniałeś o takich drobiazgach jak
Nie zapomniałem.. Chociaż faktycznie bardziej pomyślałem jak o chłopcu 5-6 lat :) U mojej córki chłopaki w ogóle nie pasjonują się wojną (albo wręcz.. rodzice jednego byli na działach w Redłowie.. i "było strasznie ciężko i nudno").

Ale jak tak.. Na półwyspie i po prawej i po lewej są fajne atrakcje (chociażby pominięta przez Ciebie wieża obserwacyjna po stronie zatoki, czy postument działa od strony morza).
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Bardziej niż koledzy już nie pomogę, ale chętnie sam zasięgnę języka. ;)

odcinek drogi
rowerowej przed Puckiem to miejscami mocno terenowy
będzie. Trzy, że właściwie poza fajnym Puckiem i odcinkiem
po klifie w okolicy to niewiele będzie na nim atrakcji.

Bardzo terenowy jest ten odcinek? Mógłbyś coś więcej napisać, bo właśnie zamierzam pokonać go z sakwami.
Z Rzucewa do Pucka jechać śladem TEJ Twojej wycieczki?

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Bardzo terenowy jest ten odcinek? Mógłbyś coś więcej napisać, bo właśnie zamierzam pokonać go z sakwami.

Jedź, spokojnie, przejedziecie. Nie polecałem go ludkom
z daleka, którym wypada po prostu polecić ciekawsze
i wygodniejsze trasy. Ale mieszkając tutaj - przejechać
trasę trzeba, terenowo, czy nie... :]

A jak jest - piaskowo, trochę błota jak trafisz, jakieś
gruntowe podjazdy, i tym podobne.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Dzięki, przetestujemy. :)

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 368
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Jak masz ochotę trochę pojeździć poza asfaltem to polecam jeszcze klif w Mechelinkach - jadąc z Rewy w Mostach w lewo na Mechelinki, potem wzdłuż zatoki i lasem-polem do Pierwoszyna.
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Jak masz ochotę trochę pojeździć poza asfaltem to polecam jeszcze klif w Mechelinkach

O tak, kultowe miejsce w 3miejskich kręgach psychedelic
trance :) i jeden z naprawdę dzikich klifów w okolicach 3m.



- na klifie, w oddali morze na horyzoncie.



Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum