Niestety suporty wymieniam dużo częściej niż łańcuchy, wyjątkowa kaszanka w tym temacie panuje. Poleci ktoś coś co wytrzyma te 10k km?
Odkrec pedaly od korb, korby od suportu i suport z ramy, a potem skrec wszystko raz jeszcze, naprawde mocno, okreciwszy gwinty tasma teflonowa (taka do rur) i przesmarowawszy pasta miedziana zeby sie nie zapieklo, albo chocby zwyklym smarem.
Poleci ktoś coś co wytrzyma te 10k km?
A jakiego suportu szukasz, ISIS, kwadrat, octalink ? Zazwyczaj jest to kwestia producenta i czasem ceny. W zimowym rowerze mam starego STX na kwadrat i od 1997 roku jeszcze go nie dotknąłem. Kiedyś robili lepsze części
W 3 rowerze mam zamontowany SKF, jakiś model z wczesnych lat 90, dalej kręci się jak marzenie (z czasów przedsakwiarskich, parę k km zrobił).