Rumunii nie znam dobrze, ale widzę że odpuszczacie Transfogarską, klimatyczne wiejskie drogi od Agnity do Sigishoary i samą urokliwą Sigishoarę - szkoda, uważam że warto!
i cyganie; trochę inni
Podepnę się pod wątek. Niedługo jedziemy do Rumunii, głównie w północną część Karpat. Poleci ktoś jakieś mapy, które pokryją znaczne tereny, a zarazem pozwolą na jeżdżenie mniejszymi, szutrowymi drogami?
to prawdaCygańskie wioski, kolorowe, sklecone z byle czego (Dealu Frumos to akurat chyba poniemiecka miejscowość zasiedlona przez cyganów, można trafić jednak osiedla budowane przez cyganów), sporo ludzi w tradycyjnych strojach, czasem nawet autentyczne wędrowne tabory... Wioski poza tym nie sprawiają wrażenia tak zdewastowanych jak np na SłowacjiW Rumunii ma to wszystko swój niezaprzeczalny koloryt, klimat - to trzeba zobaczyć. Przynajmniej ja tak Rumunię odebrałem i zapamiętałem
Na 1:500tyś cokolwiek widać?
Rumunia, oraz jej części najlepiej jest przedstawiona na mapach wydawnictwa Dimap
widzę, że 300km przez Węgry. Musicie mieć bardzo twardy powód do tego Nie lepiej pociągnąć Rumunią bardziej na północ ? (pytanie retoryczne )