Autor Wątek: Saarema - lipiec2013  (Przeczytany 581 razy)

Offline Mężczyzna pelo

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Zabrze
  • Na forum od: 21.05.2012
Saarema - lipiec2013
« 31 Maj 2013, 13:53 »
Witam
W ostatnim tygodniu lipca tego roku wybieramy się w dwie rodziny - czyli 4 dorosłych i 3 dzieci jeżdzących + jedno w przyczpce, jak w temacie na estońską wyspę Saarema. Dojazd samochodami do.... no własnie  :) Ze wstępnych dylematów: - gdzie najlepiej zostawić samochód - z tego co się zorientowaliśmy to nie kursuje już prom z Łotwy do Kuressaare, jedyna chyba opcja to przeprawa w Virtsu - czyli w samej Estonii, a tam własciwie nie wiadomo gdzie zostawić samochody :) Z google maps wynika ze przy bramkach "portowych" jest jakiś mały parking oznaczony i ograniczony szlabanem - może przez przypadek wie ktoś czy jest płatny i co najważniejsze bezpieczny :).Za wszelkie uwagi na temat tej wysepki będziemy oczywiście bardzo wdzięczni :)- niestety nie wiele znależliśmy informacji praktycznych na temat tej wyspy. Jesteśmy oczywiście zaopatrzeni w mapki + jakaś obowiązkowa "lektura" ale praktyczne rady kogoś kto być może był tam niedawno będą napewno bezcenne. Z góry dzięki :)
pzdr
Piotrek
http://piotrekrzywicki.blogspot.com/ - mój mały fotograficzny świat

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Saarema - lipiec2013
« 31 Maj 2013, 15:32 »

Cześć. Bylim tam ze trzy lata temu. Auto zostawiliśmy właśnie na tym parkingu (podobnie jak część Estończyków). Autu nic się nie stało. Pozostawienie auta nie wiązało się z żadnymi opłatami. Jedyny kłopot, to miejsce. Dość mało jest wydzielonych miejsc parkingowych. Bele gdzie na placu parkingowym auta lepiej nie stawiaj. W Estonii to już nie uchodzi, nadto możesz zostać ukarany mandatem. Miałoby już nie być miejsca na samym parkingu, możesz spytać w okolicznych domach, czy gdzieś koło płotu na tych kilka dni nie mógłbyś czasem pozostawić auta. Tak właśnie zrobiliśmy jadąc na drugą wyspę. Możesz też zabrać auto na samą wyspę, tam na parkingu zostawić (jest więcej miejsca). To się jednak wiąże z kosztem, staniem w kolejce na prom. Obie (właściwie te trzy 'duże') wyspy w Estonii są bardzo popularne. Całe masy ludzi i aut jeździ tam na wypoczynek. Wyspa największa ma być swego rodzaju Karelią Finlandii. Wysepki są super, są płaskie, ładne. Drogi głównie asfaltowe (te bardziej główne), są też fajne szutry. Zaopatrzenie (większy asortyment) raczej w większych miasteczkach, w stolicy wyspy będziesz mógł se kupić nawet i nowe auto w salonie. Nie na wszystkich plażach legalnie można nocować. Na dziko raczej trochę dalej od domów. Sportem narodowym jest tam koszenie trawy. Kończą gdzieś trochę po północy. Ogólnie jest super fajnie, lajtowo, bezpiecznie. Najbardziej uczęszczaną drogą jest główna z portu do stolicy wyspy. Fale gwałtownych przejazdów odpowiadają godzinom kursowania promów. Byliśmy se tam kilka dobrych dni. Odpoczęliśmy jak u babci na wsi, pojedliśmy jagód, pospaliśmy na plaży. Moim zdaniem bardzo fajne miejsce. Powodzenia.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna pelo

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Zabrze
  • Na forum od: 21.05.2012
Odp: Saarema - lipiec2013
« 31 Maj 2013, 15:37 »
:) ooo super - dzieki za odpowiedź. Jak mnie najdą jeszcze jakies wątpliwości to oczywiście pomęczę Cie pytaniami ;)
Jeżeli ktoś jeszcze ma jakieś sugestie / uwagi etc :) - to nie krępujcie się :)
pzdr
Piotrek
http://piotrekrzywicki.blogspot.com/ - mój mały fotograficzny świat

Offline Mężczyzna Tomek_

  • Wiadomości: 4
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 05.07.2013
Odp: Saarema - lipiec2013
« 5 Lip 2013, 19:04 »
Cześć. W tamtym roku przejechałem przez miesiąc kraje nadbałtyckie na rowerze, w tym jakieś  2 tygodnie spędziłem w Estonii. Byłem na Hiumie, Saaremie i Muhu.  Zaczynając od Twojego pytania, Virtsu to taka mała wioseczka z portem. Z tego co pamiętam jest parę miejsc parkingowych, jestem prawie pewien że bezpłatnych, wątpię też żeby ktoś się doczepił jeśli by np. tam ten samochód stał z tydzień czy dwa, ale to tylko moja sugestia. Z Virtsu promy są dosyć często,  http://www.tuulelaevad.ee/index.php?lang=en  pod tym linkiem masz te wszystkie połączenia pomiędzy portami. Za studenta z rowerem płaciłem chyba ok. 4 euro, na pewno nie była to jakaś straszna suma, samochód nie wiem ile. Muhu to taka mała wysepka połączona groblą z Saaremą. Jeżeli chodzi o największą wyspę estońską to jest ciekawa miejscowość Kali, a w niej dziura po meteorycie, pamiętam też zbory luterańskie liczące po 1000 lat oraz Kuuresaare, które robi bardzo przyjemne wrażenie. Jak na standardy estońskie rzeczywiście jest ważnym kurortem ze sporą liczbą turystów, ale to są standardy estońskie czyli mimo wszystko dużo bardziej kameralny klimat od chociażby łotewskiej Jurmały o polskich kurortach nie wspominając. Dużo kafejek, bardzo urokliwie szczególnie wieczorem. Co do noclegów proponowałbym odwiedzenie strony RMK, czyli bodajże estońskich lasów państwowych. Owe RMK przygotowały dla turystów takie darmowe campingi, z toaletą, ławkami z zadaszeniem, paleniskiem. Jest nawet porąbane drewno, rozpałka i siekiera:) Nikt tego nie pilnuje, są one położone na uboczu wiosek, absolutna cisza. Nawet jeśli już zamieszkują tam jacyś krajowi turyści, to i tak się prawdopodobnie przed wami schowają, ot taka estońska natura. Ważna sprawa to to, że mapkę z tymi punktami należy szukać na estońsko lub rosyjskojęzycznej stronie RMK, na stronie w jęz. angielskim jej nie ma, prawdopodobnie dlatego, aby zagraniczni turyści wydali pieniądze na hotele. http://www.bicycle.ee/index.php?leht=73&keel=2 Kolejna sprawa to ta mapka. Jest to mapa wytyczonych tras rowerowych przez kraj. Oznakowania są przy znakach drogowych tak często, że trudno jest zabłądzić, bardzo przydatna rzecz. Aha, zastanów się nad Hiumą, tam jest chyba 10 os. na km2, ze względu na tą kompletną pustkę bardzo mi się tam podobało. Przy bardzo spokojnym tempie i tak spędzisz tam 1 dzień. Promy z Hiumy na Saaremę są jednak chyba tylko 4 razy w ciągu dnia, ostatni ok. 15-16.

Ogólnie na pewno warto tam się wybrać. Estonia to bardzo uporządkowany kraj w porównaniu chociażby do swoich sąsiadów. Czułem się tam bezpiecznie, a wyspy to już chyba najbardziej spokojne i leniwe miejsce. Nie warto próbować rozmawiać po rosyjsku, Estończycy nie reagują na ten język, często celowo. Z angielskim, wśród młodych i w średnim wieku nie powinno być większych problemów. Sami ludzie dosyć introwertyczni, gdy poprosisz chętnie pomogą, własna inicjatywa z ich strony jednak jest bardzo rzadka. Mam nadzieję, że pomogłem i życzę miłej podróży. 

Offline Mężczyzna pelo

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Zabrze
  • Na forum od: 21.05.2012
Odp: Saarema - lipiec2013
« 5 Lip 2013, 20:50 »
Bardzo dziekuję za te informacje, są naprawdę cenne !! :)
http://piotrekrzywicki.blogspot.com/ - mój mały fotograficzny świat

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Saarema - lipiec2013
« 12 Lip 2013, 16:03 »
fajne rzeczy piszecie o tej Estonii, te darmowej kempingi itp. klimaty są.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum