Autor Wątek: 180 na Dzień Dziecka  (Przeczytany 808 razy)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
180 na Dzień Dziecka
« 2 Cze 2013, 17:22 »
Miało być 200, ale tak jakoś zaplanowaliśmy trasę, że ostatecznie nie zapętliliśmy sie zgodnie z planem. Poszwendaliśmy się po czterech hrabstwach sąsiadujących z Dublinem, rzuciliśmy okiem na jezioro Ennel w Mullingar (skąd szybko musieliśmy się ewakuować, bo wjechaliśmy przy okazji na teren prywatny i tuz obok nas farmer postukiwał masywną bramą, co Arek uznał za pozawerbalną grożbę, że zaraz zamknie bramę wjazdową). Spędziliśmy prawie 10 godzin w siodle, do tego przerwa na obiad w chińskiej restauracji w Edenderry i kilka krótkich postojów w krzaczkach i na stacjach. Zlało nas tylko raz, za to solidnie, przez 20 minut, bez możliwości ucieczki. Pierwsza setka pod wiatr, co wpłynęło znacząco na predkości średnie, po południu wiatr uspokoił sie na tyle, że mogliśmy trochę złapać czas za ogon. Na 180 kilometrze przejeżdżaliśmy obok domu, co mnie tak zdemotywowało, że już dalej nie pojechaliśmy, chociaż Arek miał jeszcze zapas sił na co najmniej 50 (100? parę w nogach ma niezłą), a ja bez większego problemu wycisnęłabym z siebie brakujące 20. Doskonały wypad uczciliśmy Bulmersami w naszym lokalnym pubie :D
 Dwusetkę machniemy jeszcze w czerwcu! (pomysł na dwusetkowe wypady bardzo nam się spodobał, wydaje się, że to optymalny dystans na jeden weekendowy dzień).
Nasza trasa - z niewielkimi odchyleniami, bo w rzeczywistości wyszło nieco ponad 180 km:
http://www.bikemap.net/en/route/2159607-180-na-dzien-dziecka/

Mam kilka zdjęć, ale coś mi picasa swiruje, więc wrzucę później.

Średnia prędkość: 17,54
Maksymalna prędkość : 48
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: 180 na Dzień Dziecka
« 2 Cze 2013, 17:30 »
Bo najlepszy prezent dla dziecka, to mieć fajnych rodziców! (dzisiaj filmy, pizza, prezenty, nie jest tak źle...)
Najlepsze w tym jest to, że wcale nie było trudno! 160 km przeleciałam jak burza, potem mnie trochę zgnebiło, bo zblizała się północ i zmarzłam, ale wiem, że 200 zdecydowanie jest w zasiegu moich możliwości. Zajebiscie się z tym czuję :D
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: 180 na Dzień Dziecka
« 2 Cze 2013, 17:36 »
No fajnie sobie jeździcie po "Zielonej Wyspie" i robicie taki dystans. Niedługo jadę z rodziną na rajd dwudniowy gdzie muszę ogromnie motywowac swojego 7latka do pokonania ok 55-60km
Czy macie złoty środek jak motywowac dziecko na takie dystanse?
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: 180 na Dzień Dziecka
« 2 Cze 2013, 17:40 »
Bardzo dobrzy rodzice. Marysia jest już w takim wieku, kiedy nic tak nie cieszy człowieka, jak wolna chata :-)

Gratuluję dystansu.
Idę namawiać  ;D

Marek

Bitels

  • Gość
Odp: 180 na Dzień Dziecka
« 2 Cze 2013, 17:52 »
I ja przyłączam się do gratulacji. Nie ma to jak rodzice zwalniający chatę. Nasz Filip tylko na to czeka :)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: 180 na Dzień Dziecka
« 3 Cze 2013, 08:59 »
gratulacje Hindiana, zrobicie się maratończykami na zielonych wyspach.

wolna chata dla dziecka?  hmm to dopiero przede mną... (4 latka ma ;D)

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: 180 na Dzień Dziecka
« 5 Cze 2013, 00:02 »
Czy macie złoty środek jak motywowac dziecko na takie dystanse?
Przy odpowiednim rozłożeniu czasowym nie powinno być żadneo problemu. Nasza Marysia pzrzechodzi ostatni lekki kryzys wiary rowerowej, ale 50-60 dziennie to właśnie najczęściej wybierany przez nas dystans na krótkie wycieczki (1-3 dni). Daj relację, jak już wrócicie i powodzenia :)
Co do wolnej chaty to jeszcze nie (pewno już wkrótce, skoro Marek juz coś o tym wie :D), na razie uskutecznia tzw. sleepovers czyli idzie do koleżanek, nie śpią pół nocy, potem przez cały dzien snują się w piżamach, malują paznokcie na granatowo, oglądają filmy i zupełnie nie pamiąętają, że rower to taka fajna sprawa!
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: 180 na Dzień Dziecka
« 5 Cze 2013, 08:34 »
Z tym kryzysem to jak w kalejdoskopie, myśle że dystans 60km nawet przy biernej postawie dziecka jest do zrealizowania, natomiast postaram się wrzucić na forum relacje z IV rajdu rodzinnego.
POzdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: 180 na Dzień Dziecka
« 5 Cze 2013, 14:35 »
Wow, Hindiana gratuluje! taki dystans to juz nie byle co! Ja w obecnej chwili nie wiem czy bym "setke" zrobila, taka jakas niemoc mnie ogarnela:(
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum