Lepszy deszcz czy wiatr?

[miki150]

Jak wyżej

[ppiotr]

Wybrałem jednak deszcz, choć to zależy jak mocny wiatr i jak ulewny deszcz.

Pamiętam taki jeden wieczór w Norwegii, kiedy wiało tak, że zsiadłem z roweru i go prowadziłem, bo nie byłem już w stanie jechać. Wtedy pomyślałem: "no, jeszcze niech zacznie padać". I zaczęło...

[Janus]

W Norwegii myślałam, że nie ma nic gorszego od ciągłego deszczu przez kilka dni. Na Islandii szybko zmieniłam zdanie

[Dusza]

To zależy czy w sakwie ma się drelichy czy ciepłe ciuchy
Osobiście stawiam jednak na wiatr

[globalbus]

wolę się turlać 10 km/h pod wiatr niczym pod przełęcz niż przemoczyć wszystkie ciuchy.

[dewunska]

jedna dobra kurtka + spodnie i w deszczu można jechać jak jest silny wiatr, miota mną na wszystkie strony i żyć mi się odechciewa, że tyle wysiłku, a ja prawie stoję w miejscu...albo jadę w stronę, w którą nie chcę

[tomsin]

Dla mnie lepszy wiatr.. Przy krótkich wypadach (pętlach) wieje przeważnie tylko w jedną stronę i wraca się z wiatrem:)

[miki150]

jedna dobra kurtka + spodnie i w deszczu można jechać  jak jest silny wiatr, miota mną na wszystkie strony i żyć mi się odechciewa, że tyle wysiłku, a ja prawie stoję w miejscu...albo jadę w stronę, w którą nie chcę

Wiesz, mi tam woda nie przeszkadza, ale tyle wysiłku wkładać, żeby nic przez ten deszcze nie zobaczyć?

[dewunska]

nie mam pary w nogach i w wietrze też w pewnym sensie nic nie zobaczę, bo daleko nie zajadę

[Księgowy]

Czyżby miki zaczerpnął z mojej ankiety o liczniku?

Dla mnie najlepszy jest wiatr - zwłaszcza jak wieje w plecy. Deszcz moczy jak pada niezależnie, nie może padać bokiem, a wiatr może pomóc:D

[Iwo]

Czytamy ze zrozumieniem:

Masz do wyboru tydzień jazdy w deszczu lub pod wiatr, co wybierasz?

[Ma_rysia]

Tydzień jazdy w deszczu plus nocleg pod namiotem (w ubiegłym roku doświadczyłam tego), dziękuję i wybieram podwiatr 

[michał]

W zakresie temperaturowym 0-20 stopni wolę wiatr.Powyżej tej granicy może sobie padać co chce.

[miki150]

No tak, w zakresie poniżej -5 wolę deszcz, czyli śnieg od wiatru

[michał]

Właśnie.Poniżej zera też lepiej żeby padało niż wiało