Wpadliśmy z kumplem na pomysł by wyjechac w Bieszcczady, trasami bardziej offroadowymi zamiast piłowania po asfalcie
W Bieszczadach jazda po szlaku GSB
Ogólem kimanie pod namiotem i po taniości - szama swoja plus dokupowanie
Plan:
1.dzien 23czerwca Niedziela
Garwolin-Stalowa Wola ( 184km)-rower
7:00 - 19:00
kima nad rzeką San
2.dzien 24czerwca Poniedziałek
Stalowa Wola Rozwadów - Rzeszów (101km)-pociąg
pociąg PR (czer-czarn) 7:58 - 9:35 cena koło 15zł
Rzeszów - Komańcza (109km)-rower
9:40 - 19:00
Kima na szlaku GSB-szlak czerwony
3.dzień 25czerca Wtorek
Komańcza - Brzegi Górne ( 55km)-rower
10:00 - 20:00
kima na szlaku
4.dzień 26czerwca Środa
Brzegi górne - Uherce mineralne (66km)-rower
10:00 - 20:00
kima przy rzece
5.dzien 27czerwca Czwartek
Uherce-przemyśl (60km)-rower
9:00-15:00
pociag PR Przemyśl Główny-Jarosłąw (35km) -pociąg
cena kolo 6zł 15:31 - 16:17
Jarosław-Adamówka ( 40km) -rower
16:20 - 20:00
kima w lesie
6.dzień 28czerwca Piątek
Adamówka - Żelebsko ultra chaos punx (40km) - rower
10:00- 13:00
Kima
*** wi gdzie, nawet na scenie
no i piwko, koncerty, wejscie na festiwal 20zl
7.dzien 29czerwca Sobota
Żelebsko-Garwolin (185km)
RAZEM przejedziemy 739km rowerem wiec rowery majo być sprawne! a szczególnie hamulce!!!!!
W zapasie dentki, latki itp. ogółem bierzemy swoja szame, mam kuchenke mala gazowa wiec bedziem pichcić ''ANTEK GOTUJE'' no i reszte sie dokupi w sklepach itp.. calkowity koszt ( pociagi + szama itp ) to okolo na bide 200zł im ekskluzywniej tym wiecy
==== edytowany przez olo ====
przeniosłem i edytowałem, na przyszłość proszę o poprawę - szczegóły w ostrzeżeniu