Autor Wątek: Broda na wyprawie  (Przeczytany 9888 razy)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8909
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Cze 2013, 07:51 »
/.../
Ale nadchodzą zmiany, zamówiłem ostatnio trymer i będę trzymał jedną długość ;-)

I wcale nie uważam, żeby broda jakoś specjalnie przyciągała uwagę i żeby świadczyła o niechlujstwie!

Nie napisałem '(przyrastająca) broda = niechlujstwo'.
Napisałem 'niedbale' -> jeśli jakichś czas przyrostu zarostu nie reguluję, (ja) wyglądam właśnie niedbale, 'zdrożony'.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna rjanus

  • Wiadomości: 48
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 27.02.2012
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Cze 2013, 19:43 »
Hindiana, jak moja Żona zobaczyła pierwsze zdjęcie które zaprezentowałaś
powiedziała (cytując dosłownie):

"Skądś te Dziołcha znom"

A tak w temacie brody to najlepiej nosić ją cały czas, wtedy na wyprawie zmienia się tylko długość. ;)

Sam ogoliłem się w życiu z 3-4 razy, zwykle tylko ją obcinam maszynką.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Cze 2013, 20:51 »
Sorry za OT...a skad sie mozemy znac? Studia w Krakowie? (jak juz ustalimy to obiecuje wywalic caly OT :-D)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna rjanus

  • Wiadomości: 48
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 27.02.2012
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Cze 2013, 21:32 »
Kraków racze nie, Karina całe życie spędziła na Śląsku.
Może po prostu kogoś Jej przypominasz.

Offline Mężczyzna atlochowski

  • Andrzej
  • Wiadomości: 581
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.04.2009
Odp: Broda na wyprawie
« 13 Cze 2013, 17:26 »
Zazwyczaj gole brodę jak zaczyna mi przeszkadzać. Będąc w domu zaczyna mi przeszkadzać po niecałym miesiącu, w podróży nie przeszkadza nawet po 4 miesiącach.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Broda na wyprawie
« 13 Cze 2013, 19:05 »
Ja na długich wyjazdach golenie na mokro w ogóle porzucam. Trudno to robić regularnie, a długi zarost usuwać w ten sposób to mordęga. Na dodatek skóra się odzwyczaja i cierpi po skrobaniu.

Pozostaje elektryczna maszynka. Można albo wpadać do fryzjera albo kupić sobie taką. Są już małe i lekkie modele z wbudowaną przetwornicą, a więc bez ciężkich ładowarek. Rafalski wiózł taką przez Afrykę i nieraz goliliśmy tym nie tylko zarost ale i głowy.

Jak długo nie ma maszynki to nożyczki w ruch. Przede wszystkim do wąsów, żeby nie sondowały jedzenia ;)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Broda na wyprawie
« 8 Lip 2013, 22:02 »
Tranquilo: aby skóra nie niszczyła się próbowałeś golić w miarę na bieżąco?
Ja mam tak, że jak ogolę żyletką dłuższy zarost to skóra się nieco niszczy, ale jak jak golę w miarę na bieżąco to jest okej.
Do dłuższego włosa trzeba ostrej maszynki. Może używasz tępych? Jednorazówek kiepskiej jakości?

... Przede wszystkim do wąsów, żeby nie sondowały jedzenia ;)
Kto wie, może byście tam znaleźli sondami dodatkowe resztki jedzenia, a tak po zgoleniu nie ma nawet jak wytrzeć menażki  :icon_twisted: .... ;)
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Broda na wyprawie
« 8 Lip 2013, 23:09 »
Niszczy się właśnie od częstego jeżdżenia po niej żyletką. Dlatego unikam ich jak ognia, bo mi szczególnie żyleta orze skórę.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Broda na wyprawie
« 9 Lip 2013, 00:14 »
A żyletka jakościowa i ostra?
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10335
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Lip 2013, 10:47 »
Niestety należę do tych, którzy nie mają wyboru i muszą się golić. Po 4 dniach zaczyna pojawiać się bardziej wyraźna broda rosnąca w formie losowo rozrzuconych po twarzy krzaków ( trochę przesadzam :P).

Jak golić się bez lustra, albo co wykorzystać zamiast niego?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Lip 2013, 11:20 »
Jak golić się bez lustra, albo co wykorzystać zamiast niego?
Ostatnio jak byłem w lidlu ze znajomą, podczas przymierzania kurtki rowerowej zaszła potrzeba lustra. A że moje słowo "dobrze wyglądasz" to za mało, więc włączyłem aparat w komórce, przełączyłem na przednią kamerkę by się mogła na ekranie przejrzeć. Takie IT lustro :P
Ale na wyprawie, może to być niehonorowe rozwiązanie :P

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10335
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Lip 2013, 12:26 »
Pomysł dobry, choć będę musiał z goleniem czekać do wieczora, bo na ekranie TFT wiele nie widać. Tylko jak w Androidzie przełączyć się na kamerę z przodu?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Lip 2013, 12:46 »
Pomysł dobry, choć będę musiał z goleniem czekać do wieczora, bo na ekranie TFT wiele nie widać. Tylko jak w Androidzie przełączyć się na kamerę z przodu?
Ja mam na ekranie obok zooma ikonkę zmiany kamerki

Offline Mężczyzna tuoomek

  • Wiadomości: 40
  • Miasto: Zakopane
  • Na forum od: 07.04.2013
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Lip 2013, 13:10 »
lusterko rowerowe chyba by było w miarę dobrym wyjściem  :roll: (chyba, że ktoś uparcie twierdzi, że mu niepotrzebne :) - niech się w okularach przegląda :P)
“Freedom has its life in the hearts, the actions, the spirit of men and so it must be daily earned and refreshed - else like a flower cut from its life-giving roots, it will wither and die.” - Dwight David Eisenhower

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10335
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Broda na wyprawie
« 12 Lip 2013, 13:23 »
Ja mam na ekranie obok zooma ikonkę zmiany kamerki
Tej ikony też nie mam. Zoom można ustawiać tylko przyciskami głośności.

lusterko rowerowe chyba by było w miarę dobrym wyjściem  :roll: (chyba, że ktoś uparcie twierdzi, że mu niepotrzebne :) - niech się w okularach przegląda :P)
Na baranku nawet nie ma gdzie założyć lusterka. Sensowne miejsce jest jedynie na końcu kierownicy ale tam mam akurat manetki. Poza tym przy pochylonej pozycji bardzo łatwo zerkać za siebie.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum