Autor Wątek: Białoruś - Mickiewiczowskim szlakiem  (Przeczytany 1107 razy)

Offline Mężczyzna fjk

  • Wiadomości: 100
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.05.2011
    • http://fjk.sytes.net
Białoruś - Mickiewiczowskim szlakiem
« 13 Cze 2013, 23:18 »
Bardzo serdecznie witam Panstwa, bardzo serdecznie!

Dzis relacja z Białorusi :) Zawsze chce zwiedzac byle polskie tereny a Bialorus jest szczegolna.
Odwiedzilismy najwazniejsze miejsca na Bialorusi zwiazane z Mickiewiczem. Miejsce urodzin w Zaosiu (niestety muzeum w remoncie), jezioro Świteź z nad ktorego legenda stala sie inspiracja do napisania Świtezianki, Nowogródek (dom poety i muzeum), Baranowicze,  Tuhanowicze, Altane Maryli - miejsce gdzie Mickiewicz spotykal sie z sympatia, Kamien filaretow przy ktorym spotykal sie z innymi poetami no i przede wszystkim!! : miejsce ktore teraz jest tylko kawalkiem trawnika ale bylo dla mnie najwazniejszym celem wycieczki: Soplicowo czyli majatek w Cząbrowie (mozna go zobaczyc na http://www.pantadeusz.tvp.pl/) oraz wzgorze na ktorym stal zamek Horeszków.

Poza zabytkami zwiazanymi z Mickiewiczem obejrzelismy tez inne ciekawe miejsca Białorusi (nie jest ich wiele): te najbardziej znane jak zamek Mir czy Nieśwież ale tez inne mniejsze polskie palcyki i dwory....

Inspiracja do odwiedzenia tych wszystkich miejsc byl cudowny dwunastogodzinny program radiowej jedynki Pani Joanny Puchalskiej opowiadajacy o dziejach tych terenow i realiach powstania Pana Tadeusza (http://www.kresy.org.pl/medioteka/) oraz watek o Bialorusi na skyscrapers (http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=472239).

Trzeba przyznac ze bardzo latwo dogadac sie tam po Polsku a kierowcy naleza do najlepiej wychowanych z jakimi mialem do tej pory do czynienia - oczywiscie ruch jest znikomy - ale 99% kierowcow poza miastami mijala mnie o CALY PAS!

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do obejrzenia zdjec w przegladarce:

http://93.181.191.62/fjk/melanz/galerie/bialorus13/

i w Google Earth:

http://93.181.191.62/fjk/ge/bialorus13.kmz

Czuwaj.
« Ostatnia zmiana: 13 Cze 2013, 23:40 fjk »

Dudeck

  • Gość
Trasa i zdjęcia miód, jak też przedstawiony na nich klimat, ciekawie jest obejrzeć taką wyprawę dla odmiany. Widać, że świetnie się tam czuliście, z jednej strony tak nam bliskie tereny, z drugiej jednak dalekie :) Jutro jeszcze raz przejrzę zdjęcia, dokładniej, ale już zainteresowałem się tematem.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Bardzo fajna relacja.
/Pierwsze zdjęcia to B-stok/.
Myśleliśmy w tym roku do sąsiadów pojechać. Od białoruskich opozycjonistów uzyskaliśmy info, iż od pn.-czw. należy się meldować. Bez meldunków można poruszać się od czw.-nd. To nas zniechęciło (chcieliśmy sypiać dziko). Jak żeście to rozwiązali?

Super trasa, super zdjęcia, fajny temat.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline kudłaty

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Toruń/Drezno
  • Na forum od: 18.03.2011
Bardzo faja galeria, szkoda tylko, że nie ma podpisów, dzięki którym łatwiej byłoby zlokalizować fotografowane obiekty.

Oglądając zdjęcia byłem bardzo pozytwnie zaskoczony faktem, że stan zaprezentowanych zabytków, miejskich skwerków i nawet niektórych głównych dróg bardzo odbiega od mojego stereotypowego obrazu Białorusi.

Czy 'kolorowe' zdjęcia to HDRy?

Pozdrawiam i gratuluję udanego wyjazdu!
kudłaty

Edit:

Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie, mianowicie czy procedura pozyskiwania białoruskiej wizy jest skomplikowana / kosztowna? Jak to mniej więcej wygląda?

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3323
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Czy napewno byliście na Białorusi ?> ;)
Niektóre zdjęcia mówią co innego :o
Bardzo fajna galeria i szkoda, że nie ma opisów i poproszę o wrzucenie mapki
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland

Bardzo fajna relacja.
/Pierwsze zdjęcia to B-stok/.
Myśleliśmy w tym roku do sąsiadów pojechać. Od białoruskich opozycjonistów uzyskaliśmy info, iż od pn.-czw. należy się meldować. Bez meldunków można poruszać się od czw.-nd. To nas zniechęciło (chcieliśmy sypiać dziko). Jak żeście to rozwiązali?

Super trasa, super zdjęcia, fajny temat.
Do 3 dni nie trzeba sie meldowac. My spalismy 'na gospodarza' czyli blisko dzikosci i bylo ok. Potem zameldowalismy sie w Pinsku, w czym pomogl nam wujek, ktory jest tam weterynarzem. Da sie to przejsc. Mozba prosic o pomoc np polskich zakonnikow w Bialorusi, nie trzeba sie meldowac w hotelach jak to kilkukrotnie czytalam....
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline owca

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
  • Na forum od: 18.02.2011
W zeszłym roku byłem z ekipą na Białorusi, więc opowiem jak było to w naszym przypadku.

Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie, mianowicie czy procedura pozyskiwania białoruskiej wizy jest skomplikowana / kosztowna? Jak to mniej więcej wygląda?

Wizę można wyrobić w Warszawie (i chyba w Białymstoku). Koszt to 25Euro (jednorazowa). Sama procedura nie jest jakoś bardzo skomplikowana, ale z tego co się dowiedziałem od osób, które często jeździły, trzeba wcześnie rano ustawić się w kolejce, żeby złożyć wniosek, potem trzeba 2 raz jechać, odebrać wizę. My załatwiliśmy to przez pośrednika, a ponieważ było nas więcej osób, to hurtowo zeszli nam z ceny. Ze względu na wygodę i to, że nie bardzo miał kto jechać to załatwiać, woleliśmy zapłacić. Szczególnie, że firma ta załatwia dużo wiz, więc zna Panią Konsul, a wiadomo, że wtedy łatwiej ;)
Są też wizy turystyczne i grupowe, jednak do tych pierwszych potrzebny jest voucher z biura podróży. Natomiast w przypadku tych drugich, Pani nam odradziła, bo podobno Pani Konsul uważa, że na Białorusi nie ma za bardzo co zwiedzać :/

Z rzeczy, które chyba są najtrudniejsze, to musisz mieć "zaproszenie" od kogoś z Białorusi oraz jego skan paszportu (z adresem meldunkowym).

Od białoruskich opozycjonistów uzyskaliśmy info, iż od pn.-czw. należy się meldować. Bez meldunków można poruszać się od czw.-nd. To nas zniechęciło (chcieliśmy sypiać dziko). Jak żeście to rozwiązali?

Nie wiadomo jak dokładnie jest z tym meldunkiem. Oficjalnie jest tak, że na granicy dostajesz karteczkę i w ciągu 5 dni musisz się zameldować. Teoretycznie w każdym hotelu jak nocujesz, to robią to za Ciebie, jak nie, to musisz iść na komisariat, zapłacić swoje itd.
Jednak przed wyjazdem rozmawiałem z kilkoma znajomymi, którzy nigdy nie meldowali nikogo, kto do nich przyjeżdżał i nie było z tym problemów. Teoretycznie za brak meldunku można dostać mandat chyba do 200$.
Rozważając wszystkie za i przeciw, stwierdziliśmy, że nie po to pojechaliśmy na Białoruś, żeby łazić po komisariatach i urzędach i olaliśmy sprawę meldunku.

Na granicy oczywiście zażądali od nas karteczek. Mój celnik nawet chyba nie spojrzał na moją i odłożył na bok, większość też raczej nie miała problemów. Ale jednemu koledze się doczepili, że nie ma nawet 1 stempelka. Zaczęli wypytywać gdzie byliśmy, po co, dlaczego itd. Pogrozili palcem i go puścili.

Być może mieliśmy więcej szczęścia niż rozumu i być może był to tylko wyjątek od reguły, ale ja następnym razem zrobiłbym tak samo. Jednak jeśli będziesz miał możliwość zanocowania chociaż 1-2 razy gdzieś w cywilizacji i dostać pieczątkę, to na pewno będzie dobrze.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Podane przeze mnie info dot. obowiązku meldunku /z wyjątkiem okresu weekendu/ otrzymałem z pierwszej ręki od Pawła Mickiewicza, Fundacja OKNO na WSCHÓD



z którym przy pewnej okazji trochę dłużej rozmawiałem m. in. o sytuacji na B-rusi. Na B-rusi nigdy nie byłem, niestety. Chciałem w tym roku. Mickiewicz powiedział, żebym bez meldunków nie próbował. Po hotelach nie chcę, familii, zaproszenia, czegoś tam nie mam. Ode mnie na B-ruś ok. 60 km. Mój dziadek do Grodna 1x w tygodniu do roboty rowerem dojeżdżał. Chętnie bym się tam prygnął.

'Zorganizowane' grupy mają łatwiej. Choć może? zbyt słabo próbowałem. Może by i mi sztrafu nie dowalili.

W każdym bądź razie jeszcze raz:

1) super relacja!
2) Żywiot Biełaruś!
3) The Toobes
a)

b)



tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna fjk

  • Wiadomości: 100
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.05.2011
    • http://fjk.sytes.net
Kudłaty: wszystkie zdjecia sa zlokalizowane w szlaku. Tak kolorowe hdr.
paweł dmitruk: przeciez sa az dwie mapki ?
łatośłętka: wszystko jest dokladnie tak jak napisal owca tzn.: poza wiza musisz miec zaproszenie, meldunek w ciagu pieciu dni roboczych. My teoretycznie moglismy go nie zalatwiac bo bylismy od niedzieli do niedzieli czyli 5 dni roboczych. Ale sami testowo poszlismy na milicje, powiedzieli ze nie ma problemu ale jutro bo juz po godzinach pracy osoby zajmujacej sie tym, a pieczatke i tak uzyskalismy w hoteliku.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Inspiracja do odwiedzenia tych wszystkich miejsc byl cudowny dwunastogodzinny program radiowej jedynki Pani Joanny Puchalskiej opowiadajacy o dziejach tych terenow i realiach powstania Pana Tadeusza

Za tematykę, za medium i... za czas trwania w końcu - szacun! :]

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
bardzo fajny wyjazd, przy okazji dowiedziałem się co i jak z wizami. Gratuluję udanego wyjazdu.

Lester

  • Gość
Ja mam trochę żal za umieszczenie linków do audycji radiowej i wątku na Skyscrapercity - wiem, że muszę to wysłuchać i obejrzeć, ale jeszcze nie wiem kiedy, ale będzie to zapewne albo kosztem rodziny, albo kosztem pracy, tak i tak nie dobrze. A mówiąc poważnie, gratuluję pomysłu i jego realizacji ! Ja byłem rowerem na Białorusi trzy razy - w Puszczy Białowieskiej, na Polesiu i Pojezierzu Brasławskim. Dwa ostatnie wyjazdy były zainspirowane lekturami obu tomów "Smaków Kresów" Grzegorza Rąkowskiego. Mimo iż na tych wyjazdach nie odnalazłem atmosfery Polski kresowej, co było głównym celem moich wizyt, to Białoruś i tak mnie zachwyciła i oczarowała. Trudno mi w tej chwili powiedzieć nawet czym, przecież brak jest tam wyjątkowych krajobrazów, wspaniałych zabytków i innych atrakcji turystycznych, a mimo to chętnie bym tam wrócił jeszcze nie raz.

Offline Mężczyzna fjk

  • Wiadomości: 100
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.05.2011
    • http://fjk.sytes.net
Wydaje mi sie ze krajobrazy sa calkiem zacne :) A i zabytkow znalazlo by sie znacznie wiecej niz ja odwiedzilem :) Audycje polecam KONIECZNIE! Przesluchalem ja juz cala ze trzy razy :) i dalej mam ochote jej sluchac. Puszczalem ja sobie na podjazdach w Rumunii i wieczorem przy ognisku :) Mnie Bialorus tez oczarowala: tak blisko a tak niewiele Polacy o niej wiedza. Mysle ze to jest kwestia ze dlugo byla tam Polska...

Offline Mężczyzna Gallicjanin

  • Wiadomości: 351
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 10.01.2012
...
« Ostatnia zmiana: 5 Mar 2014, 11:05 Gallicjanin »

Tagi: białoruś 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum