Autor Wątek: worki transportowe a tylne światło  (Przeczytany 706 razy)

Offline Mężczyzna brodacz

  • Wiadomości: 251
  • Miasto: Legionowo
  • Na forum od: 06.06.2013
worki transportowe a tylne światło
« 15 Cze 2013, 15:04 »
zakupiłem wór transportowy Crosso dry bag 30L, mam mały problem bo worek przysłania mi tylne światło. czy to kwestia umiejętnego wypełnienia worka i ułożenia go na bagażniku? nie chce podsuwać pod samo siodełko bo nie lubię obcierania o uda.
Ortografia? A co to?

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Ja jeżdżąc z bagażem przekładam obie lampki na kask - inaczej przednia jest zasłonięta przez torbę na kierownice, a tylna przez worek transportowy. Przełożenie tylnej lampki ze sztycy na kask zajmuje z pół minuty. Jedyny problem w tym, że nie da się wtedy założyć na głowę kaptura/pokrowca na kask...

Offline Mężczyzna brodacz

  • Wiadomości: 251
  • Miasto: Legionowo
  • Na forum od: 06.06.2013
dynamo w piaście... chyba będę musiał pomyśleć o jakimś przedłużenia bagażnika, czyli prowizorka.
Ortografia? A co to?

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

W ogóle o tym nie myśl. Raczej kombinuj zawsze, byś przed zmrokiem był już na obozowisku. Po nocach z sakwami raczej jeździć nie będziesz. Jak masz duży wór, - będzie zasłaniał.

Jeśli już koniecznie chcesz, ew. lampka awaryjna na sztycę (jeśli wór i coś jeszcze) na wysokości i tej nie będzie zasłaniał lub przyczepiana do ubrania/ekwipunku. Kupując kask, te niekiedy są z lampkami. Za kilka(naście) złotych możesz też kupić takie lampki na lewe ramię na gumce.

Taki wór można też wozić w poprzek (podobnie jak rack-packi ortlieba, które - notabene - mocowania mają właśnie do wożenia go w poprzek). Jest to może mniej sexy, jednak jeśli wór długaaaśny, -ułożony w poprzek- z tyłu nie zwisa.

Tak w ogóle: kombinuj, żeby ten wór w ogóle w chacie zostawić (chyba, że nie jeździsz z przednimi).
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Może pomyśl o innym/inaczej umieszczonym światełku?
Mam na myśli coś tego rodzaju: LAMPA TYŁ NA BAGAŻNIK BASTA

Tu już sprawa jest jasna - jeśli wór zasłania lampkę to jest źle zapakowany albo zamocowany  ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Nie da się zamocować do klamry zamknięcia worka?

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Cytuj
Tu już sprawa jest jasna - jeśli wór zasłania lampkę to jest źle zapakowany albo zamocowany

Hm, w takim razie dobrych parę wypraw przejeździłem ze źle spakowanym albo zamocowanym worem :P Jedyne ułożenie przy którym u mnie widać taką lampkę to ułożenie w poprzek, które jest niewygodne, ale raz na czas można tak ustawić.

Kombinować niejeżdżenie po zmroku można, ale założenie, że zawsze się uda zakończyć jazdę w odpowiednim czasie jest moim zdaniem bardzo naiwne ;)

Cytuj
Nie da się zamocować do klamry zamknięcia worka?

Można, ale mi się nigdy nie chciało z tym kombinować :P

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Jedyne ułożenie przy którym u mnie widać taką lampkę to ułożenie w poprzek, które jest niewygodne, ale raz na czas można tak ustawić.
Zawsze mam wór w poprzek i jakoś nie odczuwam dyskomfortu z tego tytułu chyba, że jest to kwestia rodzaju posiadanych sakw. Przy MSX problemów nie ma.

Może jakaś prowizorka przedłużająca bagażnik? Ewentualnie obwiązać opadającą część jakąś linką bądź sznurkiem i podciągnąć do góry robiąc naciąg do sztycy bądź siodełka.
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Mężczyzna brodacz

  • Wiadomości: 251
  • Miasto: Legionowo
  • Na forum od: 06.06.2013
Cytuj
W ogóle o tym nie myśl. Raczej kombinuj zawsze, byś przed zmrokiem był już na obozowisku. Po nocach z sakwami raczej jeździć nie będziesz.

włączam oświetlenie nie tylko w nocy ale również kiedy pada deszcz, jadę przez lasy, jest mgła, jest duże zachmurzenie. z byle powodu włączam oświetlenie, dlatego chcę aby było widoczne.

ułożenie worka w poprzek ma jedną konkretną wadę, a drugą nie do końca potwierdzoną  ;D
pierwsza to utrudniony dostęp do sakw (crosso expert), a druga (ta niepotwierdzona)... w tamtym roku jeździłem tak z namiotem ułożonym w poprzek mocowanym na ekspandery. sakwy zaczęły mi się przecierać w miejscu gdzie kończy się płyta wzmacniająca, na samym środku, ocierała o poprzeczną rurę bagażnika. mam nadzieje ze zrozumieliście o które miejsce mi chodzi. myślę że nacisk namiotu na sakwy powodował ich spłaszczenie, poszły w szerz i zaczęły się przecierać...

wór kupiłem po to aby wozić w nim namiot i folię pod namiot. pokrowiec na namiot łatwo się przeciera.
Ortografia? A co to?

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Pewnie, każdy powód jest dostatecznie dobry, by se poświecić. Nie tylko o zmroku i później.  Światła w drodze nigdy zbyt wiele. Odpowiedzi pozostają te same + /oczywiście/ odpowiednie kolory kurtki/kamizelki/koszulki.

Może się przecierać/zniekształcać. Używam innych sakiew, takich obserwacji nie miałem.

Z pokrowcem, który się przeciera, trochę nie kumam. Przecież jest zamocowany, bagażnik/rower nie koń, namiot nie jeździec - się nie ruszają/przemieszczają. Jak? podczas bezruchu coś może się przetrzeć. Wór dodatkowo waży. Ale przy tym zawodowo wygląda.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Ja stosowałem 2 metody. Worek crosso expert ma u dołu taką taśmę - wpinałem lampkę tam. Od czasu gdy mam lampkę na stałe na bagażniku (tej się nie gubi ;) ) przypinam tą taśmę ekspandorem tak, żeby nie opadała na lampkę.

Podstawowa wada ułożenia w poprzek to cholerny żagiel z tyłu, przy dużym worku to czuć w jeździe.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Podstawowa wada ułożenia w poprzek to cholerny żagiel z tyłu, przy dużym worku to czuć w jeździe.

To zależy jak szybko się jedzie  ;)
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Mężczyzna brodacz

  • Wiadomości: 251
  • Miasto: Legionowo
  • Na forum od: 06.06.2013
ekspanderem do siodełka, nikt mnie nie potrącił ani nie trąbił wiec raczej byłem widoczny ;D
Ortografia? A co to?

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
zalezy od mocowania lapki, mialam kiedys taka z takim klipsem, dzieki czemu mozna byla ja wsunac no. za pasek spodni ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum