Autor Wątek: Norwegia-11.07.-27.07.2013  (Przeczytany 1049 razy)

Offline Mężczyzna Thor-14

  • Wiadomości: 68
  • Miasto: Grodzisk Wielkopolski
  • Na forum od: 24.04.2011
Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 15 Cze 2013, 22:31 »
Witam wszystkich

Po przeczytaniu kilku wątków, porad i wytycznych skleciłem taka trasę na tegoroczną wyprawę:
http://www.bikemap.net/en/route/1803109-norwegia-2013/?newly_saved=true#/z9/61.43088,7.62863/terrain
Prosiłbym o wskazówki o co ew. zahaczyć oraz jak wydostać się po przebyciu atlantic road w stronę drogi nr 70 :D

Jestem otwarty na Wasze uwagi i sugestie:)
Menes sana in  corpore sano

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 15 Cze 2013, 23:49 »
Z wytyczonej przez Ciebie trasy nie przejechałam tylko krótkiego odcinka od Geiranger do Strynefjellet ;) Według mnie trasa rewelacyjna, właściwie nic bym w niej nie zmieniała ;)

Drobne uwagi:
- Z Drogą Atlantycką jest problem, bo Kristiansund leży na wyspach. Żeby się tam dostać, musisz przejechać przez dwa podmorskie tunele. Choć generalnie uwielbiam jazdę tunelami, to podmorskich unikam jak ognia. W tych dwóch tunelach (jak w ogromnej większości tuneli podmorskich w Norwegii) obowiązuje zresztą zakaz wstepu dla rowerzystów, podobnie jak w długich tunelach przy Lærdal i Kaupanger. Osobiście tunele przy Kristiansund przejechałam autobusami - to krótkie odcinki, więc nie zapłaciłam za to dużo. Za to bilet autobusowy z Kaupanger na przejazd przez te dwa tunele kosztuje jakieś chore pieniądze (rzędu 300 koron), więc lepiej łapać stopa na parkingu kilka kilometrów za Lærdal (jeśli jedziesz od południa).

- Za Andalsnes, zanim odbijesz w stronę Trollstigen, podjedź kilka kilometrów dalej drogą E136, żeby podjechać pod jedną z największych ścian skalnych Europy. Fantastyczny widok.

- Stara droga przez Strynefjellet jest piękna, ale mi by się nie chciało jechać nią w tę i z powrotem. Jeśli jedziesz od południa (Bergen), to najpierw będziesz miał na tej drodze długi, łagodny podjazd, potem względnie płasko, a na koniec serpentynę w dół. Pod sam koniec serpentyny dojedziesz do drogi 15, która odbija tam do tunelu. Może spróbuj tam złapać stopa czy przedostać się jakoś przez te tunele i w ten sposób pojechać do Geiranger na skróty, a nie drugi raz tą samą drogą?

- Na południe od Lom, jadąc przez Jotunheimen będziesz miał możliwość odbić do schronisk górskich. Polecam, zwłaszcza jeśli lubisz strome podjazdy ;) no i oczywiście chodzenie po górach. Ja podjechałam do schroniska Spiterstulen, leżącego u podnóża Galdhøpiggen, najwyższej góry Skandynawii. W schronisku pożyczyli mi za darmo plecak i kijki, zostawiłam więc rozbity namiot i leżący obok rower na polance przy schronisku na cały dzień i poszłam w góry :) Ale pogoda była tragiczna, widoczność żadna... muszę pojechać tam jeszcze raz :)

- Jadąc wzdłuż Lustrafjorden możesz odbić w którąś z dolin po zachodniej stronie, żeby podjechać pod jęzor lodowcowy. Mi znajomi Norwegowie polecili drogę F337 odbijającą na zachód niedlaeko Solvorn, przez Hafslo. Przez ok. 20 km jedzie się po asfalcie (płasko jak stół), dalej (za szlabanem) kilka kilometrów po drodze gruntowej (bardzo dobrej jakości), żeby dojechać tu:


A po jakiejś godzinie spacerku (już raczej bez roweru) można dojść pod czoło dwóch jęzorów największego lodowca kontynentalnej Europy, Austerdalsbreen - Odinsbreen i Torsbreen:


Hmm, i to chyba tyle :)

Offline Mężczyzna Thor-14

  • Wiadomości: 68
  • Miasto: Grodzisk Wielkopolski
  • Na forum od: 24.04.2011
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 07:40 »
-Z Lærdal do Kaupanger pływa prom z okolicznych mniejszych miejscowości, nazwy nie pamiętam, ale miałem takie info w przewodniku, który dostałem z visitnorway. Przy okazji mała uwaga, gdyby ktoś chciał zamówić, na polskiej stronie nic nie wysyłają, warto wejść na jej ang. odpowiednik, wspisać polskie dane adresowe i bodajże w city wpisać miasto "/Poland"-do mnie doszło :D Wracając do tematu drogi atlantyckiej i przejazdu autobusami, rozumiem, że to są autobusy miejskie i bez problemu je złapie? Czy może miedzymiastowie i trzeba szukać połaczeń?
- pod scianę Trolli podjade napewno, taki jest plan ;)
- Spiterstulen j.w. :)
- ok. Hafslo super miejsce na nocleg! Dzięki

Bardzo dziękuje, po cichu liczyłem na Ciebie :P
Menes sana in  corpore sano

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 09:12 »
Nie ma za co :)
Co do promu Lærdal-Kaupanger to owszem, jest prom, ale turystyczny. Przynajmniej tylko taki udało mi się znaleźć te trzy lata temu. A skoro prom turystyczny, to i cena turystyczna, czyli kilkanaście razy wyższa niż w przypadku zwykłych promów.

Autobusy w okolicach Kristiansund raczej nie są miejskie, ale powinieneś nie mieć problemu. Niedaleko przed pierwszym tunelem powinien być przystanek. Oczywiście sprawdź rozkład wcześniej. Drugi autobus wzięłam z centrum Kristiansund, bo drogi są tam pokręcone i byłam pewna, że się zgubię, a było już późne popołudnie.

Ta dolinka pod lodowcami to nie Hafslo. Hafslo to pierwsza wioska, przez jaką przejedziesz po wjechaniu na drogę Fv337, na samym jej początku (mniej więcej na wysokości promu Ornes-Solvorn). Inna dolinka z fajnym jęzorem lodowcowym jest kawałek na północ - droga 604 z Gaupne pod Nigardsbreen (jest tam znacznie więcej turystów, dlatego znajomi polecili mi tę drugą, o której mało kto wie).

Jeszcze jedno, jak chcesz przejechać się długim na ok. 2 km nieoświetlonym tunelem, pojedź wschodnim, a nie zachodnim brzegiem Lustrafjorden i weź prom Ornes-Solvorn. Przy okazji możesz wtedy zobaczyć kościółek w Ornes - najstarszy zachowany stavkirke w Norwegii, bardzo ładny.

Gdzie jedziesz po wydostaniu się z Kristiansund?

PS Niechcący wysłało mi się w trakcie pisania ;)
« Ostatnia zmiana: 16 Cze 2013, 09:26 Janus »

Offline Mężczyzna Thor-14

  • Wiadomości: 68
  • Miasto: Grodzisk Wielkopolski
  • Na forum od: 24.04.2011
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 15:08 »
Wszytskie uwagi skrzętnie przeanalizuje i coś czuje, że wyjątkowo zaufam kobiecie ;D

Prom nie jest turystyczny ;) Na początku też tylko taki widziałem, ale jest połączenie: Fodnes-Mannheller za 28 NOK liniami fjord1.

Zastanawiam się jeszcze czy warto jechać Gaularfjellet, znajdę tam coś innego niż w innych mijanych na trasie atrakcjach?

Po wydostaniu się z Kristiansund pojedziemy albo prosto do Trondheim, gdzie mamy zaklepany nocleg u znajomego i stamtąd pociągiem pod Oslo, skąd wylatujemy 27ego albo z Kristiansund jak najkrótszą drogą na same lotnisko pod Oslo, ale wtedy już bez atrakcji, będziemy wyłącznie łykać km.
Wszystko zależy jak się wyrobimy czasowo, ale pozwolę sobie jeszcze spytać o podróż NSB, bo z tego co kojarze trochę nimi podróżowałaś ;) Za ok 300+185NOK(rower) są już bilety, czy nie ma problemów z bukowaniem biletu na rower? Robiłaś to może przez kom.? Jak się nie mylę minipros obowiązuje tylko przy kupnie min. dzień wcześniej.

Edit: a jak mi pyknęło 27 na karku i mam zwykła legitkę studencka z PL to mnie zniżka obowiązuje?;p
« Ostatnia zmiana: 16 Cze 2013, 15:15 Thor-14 »
Menes sana in  corpore sano

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 15:33 »
Liczba biletów w promocji minipris jest oczywiście ograniczona. Na Waszym miejscu kupowałabym teraz, bo bardzo małe są szanse, że uda Wam się trafić na bilet minipris dzień przed podróżą. Nie wiem, czy coś się zmieniło przez te trzy lata, ale wtedy nie można było kupić przez internet biletu na rower. Musiałam najpierw kupić bilet dla siebie (przez internet), a potem zadzwonić na podany na ich stronie numer, podać im numer biletu czy cośtam i dokupić bilet na rower podając dane karty kredytowej. Dość pokręcone, może teraz jest prościej...

Gaularfjellet jest piękne, ale jeśli będziecie mieli kilka dni zapasu, na Waszym miejscu pojechałabym zamiast tego do Rondane i Dovre. W Lom trzeba wtedy odbić na wschód, w stronę drogi E6. Ja tam zrobiłam pętlę: Lom, Otta, Hundorp, drogą 27 do Folldal, a kilka kilometrów za nim skręt w lewo na drogę przez park narodowy (nieasfaltową, ale jak prawie wszędzie w Norwegii nawierzchnia lepsza niż niejeden asfalt). Droga jest zaznaczona na mapach google. Trzeba skręcić chyba przy znaku na Hovdagrenda. Tą drogą dojeżdża się do Dovre przy E6, a stamtąd już blisko do Lom. Mnie te okolice zauroczyły, są zupełnie inne niż np. Jotunheimen, bardzo dzikie. Inną zaletą jest fakt, że pada tam znacznie mniej niż w położonych dalej na zachód rejonach Norwegii, co widać po roślinności (i najczęściej pogodzie:).



Jeśli zdecydujecie się na taką pętlę, polecam jechać właśnie w tym kierunku (odwrotnie do ruchu wskazówek zegara), bo dzięki temu będziecie mieć na początku męczący, ale krótki podjazd (kilka serpentynek), a potem już raczej płasko. Podjazd od strony Dovre jest łagodniejszy, ale dłuższy.
« Ostatnia zmiana: 16 Cze 2013, 18:29 Janus »

Lester

  • Gość
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 16:49 »
Cytuj
...czy nie ma problemów z bukowaniem biletu na rower?
Ja dwa tygodnie temu rezerwowałem telefonicznie (innej drogi nie ma) miejsce dla 4 rowerów w pociągu z Trondheim do Bodo, na który to pociąg mieliśmy już bilety wykupione. Okazało się jednak, że jest tylko miejsce dla 3 rowerów w tym pociągu. Na szczęście bez problemów można było zmienić rezerwację na wcześniejszy pociąg, bez żadnych dodatkowych opłat. Tak więc musisz się liczyć i z czymś takim, liczba miejsc na rowery jest jak widać ograniczona. Za nim więc kupisz bilety na konkretny pociąg upewnij się najpierw, czy są w nim miejsca na rowery. I jeszcze jedna uwaga - przy płatności za bilety karty kredytowe niektórych banków z Polski nie są akceptowane (dotyczy to np. mBanku).
« Ostatnia zmiana: 17 Cze 2013, 09:11 Lester »

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 16:51 »
Tak więc musisz się liczyć i z czymś takim, liczba miejsc na rowery jest jak widać ograniczona.
Tak, bodajże do 4 rowerów. Dlatego warto dzwonić tam od razu po rezerwacji biletu na pociąg.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 17:40 »

Za kilka dni lecę do Bodo. W zeszłym roku było z Bodo przez Lofoty na samą górę, potem w prawo (43 km) przed Kirkenes i w dół, prawie do Inari. Teraz z Bodo w dół, w dół, w dół, potem Droga Troli (jak znajdę), Rallarvaegen (jak znajdę), dalej w dół, potem do Szwecji na sam dół do Scanii (komisarz Wallander), Karlskrone, czy coś.
Ponieważ bardziej dokładnych planów nie mam, chciałbym Was spytać, czy? mógłbym skorzystać z Waszych -Thor-14, Janus- wskazówek. Niestety nie za bardzo tyczę trasy, również dlatego, iż często gubię drogę - i tak nic mi po planach, prawie nigdy nic nie znajduję.

Lester: Jak właśnie czytam, może? gdzieś w Norge w końcu się spotkamy.

Wszystkim: Powodzenia!
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 18:45 »
Łatośłętka, o wskazówkach pisałam sporo w swoim wątku o podróży po Norwegii. Nie chcę powtarzać tu drugi raz tego samego, zwłaszcza że nie pytasz o żadne konkrety. Co do trasy, to najprościej będzie jak podam Ci link do mojej - nie wybrałam jej bez powodu i polecam praktycznie każdy jej odcinek:
https://maps.google.com/maps/ms?msid=210235880898568202567.0004871e6b169e65890b3&msa=0 (czasami niektóre odcinki się nie wyświetlają, ale przynajmniej punkty powinny być widoczne).

Muszę przyznać, że nie bardzo rozumiem, po co pytasz o rady dotyczące trasy, skoro jak sam twierdzisz, gubisz drogę i nigdy nic nie znajdujesz... Ja też mam problem z orientacją w terenie, ale dzięki temu, że układałam tę trasę miesiącami, znałam ją na pamięć (łącznie z nazwami miejscowości i numerami dróg:) i właściwie nie musiałam wyciągać mapy :)

W Karlskronie skończyłam swoją pierwszą podróż rowerową, właśnie po Szwecji, w 2009 roku :) Piękne miasto i okolice. Aha, Karlskrona nie leży w Skanii, tylko w Blekinge.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 19:47 »

Scania w kontekście kom. Wallandera (Ystad, czy jakoś). Wallanderem zaczytuje się moja żona. Gdzieś tam na dole, już wspólnie, śladami bohaterów zamierzamy rowerować. Z Karlskrona chyba wracamy promem (albo właśnie z Ystadt - nie wiem).
Nie pytałem o konkretne rady DOKĄD? WARTO dla mnie, lecz o to, czy? już z zapodanych ew. -jeśli się w pobliże napatoczę- będę mógł skorzystać. Z planowaniem wiążą się choćby nakłady czasu. Żal mi go na planowanie wolnego - wolne, to wolne. Zabieram ze sobą mapę/y, Lonely Planet Norway, wiem, że trzeba w dół, dla mnie już git. Lukłem se na mapkę Thora-14, zobaczyłem Twe fotki, pomyślałem se, gdzieś tam będę, będąc - może trafię. Właśnie dlatego, że drogi nie pilnuję, trasy nie planuję.

Innymi słowy zapytałem, czy zgadzacie się na to, aby Wasze wpisy skopiować, wydrukować i w ten sposób ew. skorzystać z efektów przez Was poniesionych nakładów. Moim zdaniem, tak jest bardziej fair.

Link Twój, który teraz podałaś, umkł (<-ładne słowo) mi. Se luknę. Dziękuję.

P.S. Podczas mej przerwy technicznej rowerem jeżdżę tak, jak wielu kierowców po mieście -> na słuch ;D (lub powonienie) ;D
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 19:58 »
Innymi słowy zapytałem, czy zgadzacie się na to, aby Wasze wpisy skopiować, wydrukować i w ten sposób ew. skorzystać z efektów przez Was poniesionych nakładów.
Łatośłętka, przecież po to jest forum, żeby każdy mógł z tych informacji korzystać :) Drukuj co chcesz.
Gdzie nie pojedziesz, na pewno będzie ładnie, ale bez żadnego planu możesz po pierwsze mieć problem z zamkniętymi dla rowerzystów tunelami, po drugie - z promami, które nie zawsze kursują często, a po trzecie - ominiesz pewnie wiele fantastycznych miejsc i najpiękniejszych dróg.

PS Jedziesz na południe, ale nie liczyłabym na to, że zawsze będzie w dół ;)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 20:33 »

Nie ja ten wątek założyłem, więc nie chciałbym tu się nadmiernie wtryniać. Thor-14 - przepraszam.
(Podczepiłem pytanie, aby nie mnożyć wątków Norwegii.)

Ogólnie, to myślałem coś jak ten Pan

http://hier.is/timdemooij

tyle, że na wysokości gdzieś Olso do Svenska.
Przez 'zamknięte' tunele w Norge już jeździłem -> zamknięte nie są (trzeba tylko dać gazu).
Na prom poczekam -> czas na refleksję, rozmyślenia, mocny przekaz treści filozofii.
Po kilku dniach Lofotów, fjordów dalej, oko do 'naj-naj' prywyka. Teraz nie będzie inaczej.

Janus: jestem chłop -> dół, to dół, czyliż południe. Biorę gps, kompas, no i tę dobrą książkę. Na dół to już na pewno 'wtrafię' (kierunek 'Stolica Piotrowa').
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 20:44 »
Na prom poczekam -> czas na refleksję, rozmyślenia, mocny przekaz treści filozofii.
Raz, gdybym przyjechała do portu o 10 minut później, czekałabym na prom przez trzy dni. Wolę rozmyślać w czasie jazdy niż siedząc w miejscu.

Na wysokości Oslo możesz wjechać do Szwecji lub Sverige, jeśli już musisz używać obcych nazw, ale na pewno nie do Svenska.

Lester

  • Gość
Odp: Norwegia-11.07.-27.07.2013
« 16 Cze 2013, 20:46 »
Cytuj
Jak właśnie czytam, może? gdzieś w Norge w końcu się spotkamy.

My do Norwegii wylatujemy dopiero za miesiąc i będziemy tam tylko dwa tygodnie. Nasz planowana trasa to Bodo - Trondhaim szlakiem Kystriksveien, tak więc chyba się rozminiemy, szkoda.

Pozdrawiam

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum