Autor Wątek: Back in the saddle again ...  (Przeczytany 476 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3984
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Back in the saddle again ...
« 16 Cze 2013, 18:25 »
N...
« Ostatnia zmiana: 6 Cze 2021, 20:53 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Odp: Back in the saddle again ...
« 16 Cze 2013, 18:27 »
gratulacje
to ja idę na rower żeby nie być gorszym - a co :)
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Back in the saddle again ...
« 16 Cze 2013, 18:28 »
Super! Trzymam kciuki za następne kroki.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Back in the saddle again ...
« 16 Cze 2013, 19:33 »
@podjazdy, nie wiem wiele o Twoich kłopotach, ale  wnioskuję,
że problemem jest kręgosłup - piszesz o wybojach.... A że
jednocześnie wspominasz o braku ruchu - może rower
stacjonarny, trenażer?

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna Kosiek

  • Wiadomości: 288
  • Miasto: opolskie
  • Na forum od: 24.07.2010
Odp: Back in the saddle again ...
« 16 Cze 2013, 21:01 »
Dobry krok dla poprawy nastroju podjazdy :) Na pewno teraz czujesz się lepiej :) Czasem trzeba pie***ć to co gadają lekarze. Takie przełamanie potrafi bardzo podnieść na duchu i dać kopa do dalszej walki :)
Jak spojrzysz na moje statystyki na BS z tego roku i porównasz z latami ubiegłymi, to będziesz wiedział jak czułem się, gdy w ostatnią niedzielę przejechałem całe 30 km :D Normalnie buźka śmiała mi się sama przez połowę trasy :D Byłem dosłownie wniebowzięty! Tobie również życzę coraz większej ilości rowerowych wyjazdów i szybkiego (mimo wszystko!) powrotu do zdrowia!

"Odniosłem zarazem wrażenie, że gdy los złączy nas nierozerwalnie na wiele lat z rzeczą, rzecz ta przestaje być przedmiotem martwym i wydaje się nam, że żyje myśli i odczuwa."

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Back in the saddle again ...
« 16 Cze 2013, 22:11 »
Cytuj
Jednak nawet po takiej śmiesznej przejażdżce samopoczucie jest zupełnie inne, zwłaszcza po takiej abstynencji od wysiłku fizycznego.
Oczywista oczywistość! Bardzo dobrze pamiętam pierwszy rowerek stacjonarny po operacji już nie mówiąc o pierwszym prawdziwym! Radości było co niemiara.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Back in the saddle again ...
« 17 Cze 2013, 10:07 »
Michał, uda się, trzymam kciuki .  :)
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Odp: Back in the saddle again ...
« 17 Cze 2013, 12:14 »
Yeah! Godspeed  :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum