Autor Wątek: wypadzik z córką  (Przeczytany 2122 razy)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4818
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
wypadzik z córką
« 17 Cze 2013, 14:12 »
Nikogo nie znalazłem więc zrobiłem sobie pierwszy ojcowski rowerowy wypad.
Pierwszy raz postanowiłem wyjechać samemu w roli ojca z moją 4 letnią córką Karolinką. Karolinka już umie jeździć rowerem na dwóch kołach, ale kondycji rzecz jasna jeszcze nie ma, więc wspomagałem ją holem. Wyprawa trwała 2 dni i prowadziła przez okoliczne jeziora pojezierza Brodnickiego. Zapakowaliśmy się na biwak we wszystko co niezbędne. Drogi były malownicze, niekoniecznie asfaltowe, ponieważ chciałem aby córka mogła poruszać się bezpiecznie bez udziału samochodów. Powietrze było pełne zapachów, motyli i świeżej czerwcowej zieleni. Przy pierwszym wiejskim sklepie zjedliśmy lody. Nad pierwszym jeziorkiem, jez. Bachotek obowiązkowa kąpiel. Później zupa zrobiona na własnym palniku gazowym, wszystko smakuje na świeżym powietrzu inaczej. Następne jezioro mieliśmy dopiero za 15 km, ale zjedzone po drodze lody oraz wspólne podziwianie i komentowanie widoków spowodowały, że docelowe miejsce biwaku pojawiło się szybko. Biwak nad samym jeziorem Sopień przy gospodarstwie agroturystycznym był pięknie położony. (polecam to miejsce) Ponieważ Karolinka miała upiec sobie pierwszą kiełbaskę na ognisku, poszliśmy szybko po drewno do lasu i rozpaliliśmy ogień. Kiełbaski wyszyły super. Następnie z pełnymi brzuchami poszliśmy oczywiście do wody. Dzień minął szybko. Nadszedł wieczór, rozłożyliśmy namiot i w końcu nadeszła pora spania. W nocy obudziła nas burza i deszcz. Córka tylko się przytuliła mocniej do mnie i spała słodko dalej. Rano pierwsze co chciała, to iść do wody. Podczas gdy ona się chlapała w wodzie, ja złożyłem nasz obóz. Rower znowu wyglądał jak załadowany muł . Błogi czas nad wodą mijał bardzo przyjemnie. Po długim czasie leniuchowania i wspólnych zabaw nad wodą trzeba było wracać. Podziękowaliśmy gospodarzom za miejsce pod namiot, a Karolinka dostała pióra od pawia. Doszedł więc mi dodatkowy trudny bagaż. Czas niestety naglił i późnym wieczorem wróciliśmy do domu, bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi. Był to pięknie wspólnie spędzony czas.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7076
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: wypadzik z córką
« 17 Cze 2013, 14:16 »
masz jakieś zdjęcie rowerów, ciekawi mnie to zapakowanie jak muł ;-)

no i ile km w sumie wyszło? ;-)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4818
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: wypadzik z córką
« 17 Cze 2013, 14:19 »
mam nadzieję że widać. Jak na 2 dni to niby dużo rzeczy ale
- przednie sakwy to tylko namiot 4 osobowy
- worek z tyłu to tylko 2 karimaty i stelaż namiotu
- reszta w sakwach tylnych łącznie z kredkami i blokiem do rysowania

1 dzień 35 km
2 dzień 25 km

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2672
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: wypadzik z córką
« 17 Cze 2013, 19:14 »
O, z córką też da się jeździć  ;D
Fajnie masz, że zabierasz blok i kredki. U mnie już tylko telefony, konsole i tablety...

Marek

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: wypadzik z córką
« 17 Cze 2013, 21:21 »
Jurek, jak sprawuje się follow-me? Już muszę żałować braku "odwagi" w zakupie tegoż? :)

Marku, to już za rok.. 5 lat i kredki już nie będą potrzebne  :P
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna mw

  • Wiadomości: 125
  • Miasto: Puszcza
  • Na forum od: 15.04.2011
Odp: wypadzik z córką
« 18 Cze 2013, 09:45 »
Nikogo nie znalazłeś, gdyż miastowe dzieci z okolic Inowrocławia ;) uczestniczyli w takich imprezach:
http://www.literobrazki.pl/
http://www.buskersfestival.bydgoszcz.com/polski2013/index.html
http://festiwalsmaku.pl/wp-content/uploads/2013/06/Plakat_Mennonici.jpg

Super wyprawka. Można wiedzieć ile z tych kaemów bez holu? Pozdrawiam.

Offline Kobieta wilhelminaslimak

  • Wiadomości: 365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.03.2011
    • foty na flickr.com
Odp: wypadzik z córką
« 18 Cze 2013, 10:21 »
Super wypadzik jak na 4-ro latkę.
Nie nudziła się, nie marudziła? Złapała bakcyla?
Ja jak mówię mężowi, że pojedziemy na wycieczkę ok. 30-40km, to mi mówi: "Oooo! To dużo!" :-)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4818
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: wypadzik z córką
« 18 Cze 2013, 10:46 »
Karolinka się nie nudziła co mnie zaskoczyło pozytywnie. Robiliśmy bardzo częste postoje, w końcu nie  chcę zniechęcić dziecka. Okolice Brodnicy były ciężkie do jazdy dla dziecka bo dużo piachu było. Ale mimo wszystko jeździła, jak był piach to szła. Generalnie na pewno by więcej chciała gdyby towarzystwo w jej wieku też jechało rowerem. Ale nie naciskałem. Niestety nie ma licznika więc bladego pojęcia nie mam ile przejechała samodzielnie, ale w tych lasach po piachu pierwszego dnia z 5-7 km mogło być, choć trwało to długo. Drugiego dnia ze względu na czas, bo się zasiedzieliśmy nad jeziorem to popędziłem ją holując do miast i tam dopiero przez ścieżki jej pozwoliłem jechać.
Po asfalcie byłoby zdecydowanie łatwiej, scieżkach rowerowych itp. No ale w końcu dla mnie to też  był test, pierwszy wyjazd, więc kolejny zrobię nieco inaczej. Nawierzchni więcej twardszych bez piasku. Poza tym wolałbym po prostu jeszcze z kimś.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2672
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: wypadzik z córką
« 18 Cze 2013, 11:22 »
Niestety nie ma licznika
Moje chłopaki mogą pojechać bez kasku, bidonu, jedzenia, nawet bez SPDów. Ale NIGDY bez licznika  ;D

Marek

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4818
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: wypadzik z córką
« 18 Cze 2013, 11:22 »
pawie pióra która dostała Karolinka, dotarły całe do domu.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4818
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: wypadzik z córką
« 18 Cze 2013, 11:23 »
Marku, mój błąd... już szukam. Ma ktoś na zbyciu może starą sigmę działającą?

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: wypadzik z córką
« 24 Cze 2013, 16:19 »
Piękna sprawa. Pisz się na najbliższą wyprawkę.

Na naszym ostatnim wypadzie po kilkunastu kilometrach okazało się, że to mi padł licznik i prawidłowy dystans odczytywaliśmy z licznika Natalii.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum