Zgięty pałąk

[Hipek]

Podczas jednego z biwaków, gdy rozbijaliśmy się przy bardzo silnym wietrze, ów zanucił "Białe  żagle" i zatańczył z naszym namiotem. Efekt tańca widać na załączonym zdjęciu. Samo zgięcie nie przeszkadza w rozbiciu namiotu, ale siłą rzeczy zmniejsza nieco napięcie sypialni.

Pozostaje pytanie: co powinienem z tym zrobić? Zostawić tak, jak jest, czy próbować prostować? A jeśli prostować, to w jaki sposób? Coś mi podpowiada, że skoro to jest aluminium, to może włożyć całość do gorącej wody i wtedy wyprostować, by wykorzystać maksymalnie elastyczność materiału... wolę jednak spytać, zanim sam spróbuję.

Z góry dzięki!

[Borafu]

Najlepiej kupić dodatkowy element i wymienić ten skrzywiony.
Nie wiem co to za namiot, ale np:

• serwis Marabut
• Skalnik - pojedynczy element stelaża 600x8,9mm

Jak poszukasz to znajdziesz pasujący.

NB myślę, że temperatura gorącej wody to za bardzo na plastyczność stopu aluminium nie wpłynie 

[Hipek]

Zapasowy pałąk mam w zestawie, wymiana nie będzie problemem. Pytam, bo szkoda mi byłoby go zużywać, gdyby istniała szansa na zaprowadzenie porządku ze starym.

[Drzewo]

Takie zgięcie to żadne zgięcie. Pewnie przy napięciu stelaża wszystkie pałąki się tak naginają. Ja bym używał tego dalej i się nie przejmował a jak już chrupnie to wymienił (nawleka się te stelaże łatwo i szybko więc to nie problem i nie trzeba oddawać do serwisów)