Co do płatności wjazdu, ja z przed trzech lat pamiętam dobrze oficjalne info mówiące o opłatach pobieranych od rowerzystów także. No ale świat się zmienia, teraz widocznie jest inaczej...
Dziwne. Nas dwieście metrów przed bramkami zatrzymała czwórka Duńczyków, mówiąca, że żałują, że muszą płacić za wjazd z autem, bo jak byli tu cztery lata temu, wjechali rowerem za darmo.
Czyżby wprowadzono opłaty na jakiś czas próby?