Autor Wątek: rower rekreacyjny na wyprawę?  (Przeczytany 586 razy)

Offline carlos

  • Wiadomości: 4
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.06.2013
rower rekreacyjny na wyprawę?
« 21 Cze 2013, 21:10 »
Witam wszystkich! Wkrótce wybieramy się z dziewczyną i ze znajomymi na mały wypad po południowej Italii, start z Neapolu, koniec w Trappani. W związku z tym mam pytanie odnośnie sprzętu dla mojej połówki. Chodzi o to, że na co dzień jeździ na Batavusie Fuego (http://www.rowerybatavus.pl/rekreacyjne/fuego/fuego-7.html), i zastanawiam się czy rower spisze się też na tej wyprawie, po podczepieniu sakw i reszty bagażu (pewnie dodatkowe 15kg dodając do 20kg wagi samego roweru), na podjazdach i włoskich serpentynach. Czy można wyregulować go tak, by zrobić z niego bardziej rower trekingowy niż miejski? Czy 7 przerzutek w piaście 'sobie poradzi'? Czy w razie ewentualnej usterki (hamulce rolkowe, biegi na piaście) można poradzić sobie mając podstawowe narzędzia czy jest to wyższa szkoła jazdy?  i obręcze z takim układem szprych nie są jakoś mniej odporne na obciążenia i koło się nie pocentruje? Co prawda mamy do przejechania ok 700 km w 3 tyg, także tempo nie będzie zabójcze, i tryb wycieczki raczej rekreacyjny ;)
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i odpowiedzi na moje pytania ;)
pozdrawiam

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: rower rekreacyjny na wyprawę?
« 27 Cze 2013, 20:48 »
Raczej nic się nie zepsuje. Te rowery są praktycznie bezawaryjne.

Roweru trekingowego z niego nie zrobisz. Nawet z sakwami może być problem (nie da się bezproblemowo zawiesić sakw). Z podwieszonymi sakwami.. przód jest mocno odciążony i prowadzenie roweru nie będzie wcale łatwe.
Piasta z przekładnią planetarną ma dość słaby zakres (praktycznie "w ciemno": coś koło 300%), nie da się podjechać pod ostre górki. Będzie miała bardzo ciężko, więc raczej nie wspominaj o 35kg..
Pozycja na dłuższych trasach też komfortowa nie jest. Szerokie siodło (pewnie żelowe) niestety będzie powodowało odparzenia.

"Treningowo" na okazję złapania kapcia polecam założyć jej zębatkę 21. Od razu będziesz wiedział jakie narzędzia trzeba mieć.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna lary

  • Wiadomości: 135
  • Miasto: polska
  • Na forum od: 05.06.2013
Odp: rower rekreacyjny na wyprawę?
« 29 Cze 2013, 08:54 »
u mnie w rodzinie jest podobnie , ja mam rower trekingowy a żona holendra , podobnego do twojego,
http://www.centralbikes.nl/stadsfietsen_c8/gazelle-chamonix-excellent-2012_p1973
bierz rower na wyprawę, przy rekreacyjnym tempie poradzicie sobie bez problemu, to rowery mało awaryjne. tak jak pajak mówi geometria roweru wymusza jazdę z wyprostowaną sylwetką, ale można pokombinować troszkę aby ułatwić długie jazdy:
1-pochyl mostek trochę do przodu i w dół , aby sylwetka się lekko zmieniła, wydajniej sie bedzie pedałować i przód roweru się dociąży, ponadto możesz oprócz mostka obniżyć całą kierownicę,
2-nie próbuj przerabiać roweru na wyprawowy, nie da się, to rasowy holender jest i tak ma zostać
3-u mojej żóny sakwy ortlieba pasują bez problemu, a ma dość nietypowy bagażnik jeśli chodzi o kształt rurek.
4-postaraj się aby dziewczyna targała w sakwach lekkie rzeczy, większość ciężaru powinieneś zabrać ty, ja tak robię.
5-z przodu zamontuj torbę na kierownicę
6-przetrenuj odkręcenie zwłaszcza tylnego koła w celu ewentualnej gumy na trasie,

Offline Mężczyzna 7milowebuty

  • Wiadomości: 111
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.01.2013
Odp: rower rekreacyjny na wyprawę?
« 29 Cze 2013, 10:42 »
W razie ewentualnej gumy na trasie lepszym rozwiązaniem może okazać się tu łatanie dętki bez zdejmowania koła.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: rower rekreacyjny na wyprawę?
« 29 Cze 2013, 13:52 »
Nie wiem, jakie góry planujecie (nie znam terenów o których piszesz), ale taki rower sie nie nadaje na serpentyny o których wspomniałeś i Twoja partnerka się zwyczajnie umęczy. Jest szansa zakupić/pozyczyć inny rower? Po co kogoś zniechęcać do wypraw każąc mu jechać na nieodpowiednim sprzęcie...
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Odp: rower rekreacyjny na wyprawę?
« 30 Cze 2013, 21:05 »
Witaj
Moja połówka ma dość podobny rower do twojej połówki. Moja strategia na wspólną wyprawę polega na tym, że zabieram na swój rower oprócz moich i wspólnych, także wszystkie jej rzeczy. Ona jedzie na lekko. W ten sposób częściowo problem przerzutek i nie takiego roweru znika. Jak podjazd jest tak stromy, że twoja połówka nie daje rady to zawsze możecie zejść z roweru i najtrudniejszy fragment popchać.
I jeszcze uchodzę w jej oczach za gentelmena.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum