Kurtki przeciwdeszczowe

[Król Julian]

- może być "ceratą" lub "workiem foliowym", ponieważ te lepsze i droższe i tak słabo odprowadzają pot, więc komfort użytkowania nie jest odpowiedni.

Ciekawy wniosek. Jednak ja się z nim nie zgadzam. Te lepsze i droższe odprowadzają parę wodną całkiem efektywnie.Jest to odczuwalne jakościowo. Jednak nie są w stanie odprowadzić wilgoci w takiej ilości, aby przy intensywnym wysiłku, doprowadzić do utrzymania "suchego" środowiska wewnętrznego. Jenak komfort jazdy w nich, jest mimo to nieporównanie większy, niż w "ceratach". Osobiście uważam, ze doszedłeś do złego wniosku.

Kaptur jest bardzo przydatny. Najlepiej szukać kurtki z kapturem na tyle obszernym aby zmieścił się pod nim kask rowerowy, jeżeli używasz. Kaptur powinien być zintegrowany z kurtką, aby wyeliminować przenikanie wody po skórze pod kołnierzem. Kaptur musi mieć dobry system ściągaczy, aby nie spadał na wietrze spowodowanym ruchem roweru. Typową kurtką rowerową, ale też turystyczną, jest Endura MT500. Jednak jest wiele innych kurtek, w tym turystycznych, które doskonale sprawdzą się na rowerze.

Ps. Moje uwagi dotyczą jazdy turystycznej.

[Wilk]

Tylko kurtki z kapturami to są raczej w produktach o skręcie bardziej turystycznym. One trochę więcej ważą, kształt też bardziej workowaty, a tu było pytanie o kurtkę cienką i lekką, typowo rowerową. Endura M500 to niewątpliwie wysokiej jakości kurtka, ale nie jest lekka i cienka, sporo zajmuje po złożeniu.

W typowo kolarskich kurtkach bardzo rzadko kaptury występują - czy są potrzebne to kwestia osobistych preferencji, tego jak odczuwamy wodę czy zimno. Większości kolarzy nie przeszkadza ten brak (i dlatego kapturów te kurtki nie mają), można stosować pokrowce przeciwdeszczowe na kask, wtedy niewiele już tej wody się przebije

[Borafu]

Sprawę ochrony głowy dobrze załatwia cienki worek foliowy odpowiedniego rozmiaru i odpowiednio wycięty.  Prawie nic nie waży i nie zajmuje miejsca.

Ja z kolei wożę wodoodporną czapkę z daszkiem z Decathlonu.
Daszek ochraniający twarz, w tym w  szczególności okulary, przed deszczem daje mi znaczący komfort.

[marek.dembowski]

wodoodporną czapkę z daszkiem z Decathlonu.

Podlinkuj proszę tę czapkę.

[marek.dembowski]

wodoodporną czapkę z daszkiem z Decathlonu.

Czy to ta?
https://www.decathlon.pl/p/hydrofobowa-czapka-z-daszkiem-do-biegania/_/R-p-6411?mc=8281752&c=Czarny

[Borafu]

Nie, moja wygląda dokładnie tak jak ta: https://www.decathlon.pl/p/czapka-mysliwska-z-daszkiem-100/_/R-p-6457?mc=8070067, ale mam wrażenie że dwa lata temu moja kosztowała 29,99 a nie 19,99 i w nazwie/opisie było wprost że przeciwdzeszczowa czy wodoodporna.

Niestety jest na niej tylko napis SOLOGNAC i kod kreskowy, więc nie jestem w stanie jej jednoznacznie zidentyfikować.

Może być że teraz za nią wprowadzili tę: https://www.decathlon.pl/p/czapka-mysliwska-z-daszkiem-supertrack/_/R-p-6460?mc=8281286

[dracorp]

2. Jeżeli jednak lepiej z kapturem to możecie podrzucić jakieś propozycje?

Ja kilka lat temu kupiłem kurtkę BlackDiamond, głównie na piesze wycieczki. Kurtka była dedykowana pod kaski wspinaczkowe ale bez problemu mieści się też pod nią kask rowerowy.
Jest trochę gruba, ale nie dużo grubsza niż np. kurtka MT500 Endura. Jest długa z przodu, więc się trochę zawija na rowerze. Dodatkowo jakbym może miał ciut węższą to była by lepsza. Ogólnie jest OK. Niestety nie znam modelu.
Tylko jest tak jak piszesz, też się w niej zapocisz.

[rufiano]

po ok. 5 latach użytkowania w mt500 , odklejają się szwy..
ogólnie jestem zadowolony , choć jeszcze raz bym nie kupił..
jedyny minus to słabiutka kompresja, zajmuje sporo miejsca po spakowaniu..
dobrze oddychała , a zarazem chroniła od deszczu.. zamki pod rękawami świetna rzecz..

trzeba się rozejrzeć za czymś innym ..
fajne są te z gore ..cena trochę mniej .. ale wiadomo..

[byczys]

Mój niedościgniony ideał kurtki, kolejność wg priorytetów:

- wodoodporna,
- oczojebna pomarańcz z odblaskami,
- oddychająca,
- obszerny kaptur na kask,
- zamki pod pachami,
- kieszeń z tyłu,
- przedłużana z tyłu,
- w miarę cienka (cieńsza od endura 500),
- w miarę lekka (lżejsza od endura 500).
- cena nie zabija, choć przy spełnieniu wszystkich powyższych warunków, jestem w stanie porządnie wytrzepać portfel.

Ktoś coś może przypadkiem?

[Wilk]

Mój niedościgniony ideał kurtki, kolejność wg priorytetów

Z takimi życzeniami to do Złotej Rybki trzeba uderzać 

[łatośłętka]

Kieszeń z tyłu w kurtce na deszcze... musi custom.

[byczys]

Z takimi życzeniami to do Złotej Rybki trzeba uderzać

Kiedyś w końcu znajdę mego Graala 

Kieszeń z tyłu w kurtce na deszcze... musi custom.

Da radę: https://www.bikeinn.com/bike/sportful-hot-pack-no-rain/137284672/p?utm_source=google_products&utm_medium=merchant&id_producte=9349667&country=de

[Wilk]

Kieszeń z tyłu w kurtce na deszcze... musi custom.

Takie kieszenie mają niektóre kurtki na deszcz. Nie te najbardziej sportowe, ale mam typowo rowerową kurtkę Gore-bike co ma z tyłu kieszeń. Nie taką jak w koszulkach, ale jedną większą i na suwak zapinaną.

[PABLO]

Jeżeli jednak lepiej z kapturem to możecie podrzucić jakieś propozycje?

Ja uważam, że kurtka na deszcz musi mieć kaptur. Tym bardziej, że używa się jej przede wszystkim na większym i/lub długotrwałym deszczu. Chodzi nie tylko o osłonę głowy, ale także karku i pleców.

Nie zawsze jeżdżę w kasku - na mieście i na szosie zwykle tak, w terenie zwykle bez.

Ja używam Eider Target Knit Gore-Tex Active Shell. Moja waży 312g i dobrze się kompresuje.

[łatośłętka]

Da radę: /.../

M.in. i kapiszon miał być.

Takie /.../

W jednej od deszczu, właśnie takiej szerszego kroju, Gore, kieszeni mam szt. 4.
Jednak nie z tyłu - na rower w deszczu nie wiem po co.