Autor Wątek: Sztyca  (Przeczytany 2210 razy)

Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
Sztyca
« 5 Mar 2009, 19:15 »
Poszukuję mocnej, sprawdzonej sztycy o średnicy 27,2mm, długość 400mm, mocowanie na dwie śruby (albo więcej :)), z mocowaniem siodełka cofniętym w stosunku do osi rury podsiodłowej.

Aktualnie posiadam podstawowy model Ritcheya na jedną śrubę, który jest badziewiem - siodełko da się stabilnie umocować w zasadzie tylko w jednym położeniu, a w miarę używania i tu się zaczyna ślizgać :(. Kupiłem Accenta który ma świetnie pomyślane mocowanie siodła na dwie śruby, ale nieopatrznie wziąłem długość 350mm, co jak się okazało jest nieco za mało do mojej ramy (mimo że mam tylko 180cm), poza tym okazało się że odsunięcie w tył mocowania siodełka daje jednak stabilniejszą pozycję na rowerze.

Cena powiedzmy do 100zł, ktoś ma jakieś typy?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6146
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Sztyca
« 5 Mar 2009, 19:55 »
Ja do nowego roweru kupiłem to:
http://www.centrumrowerowe.pl/07403115062/PRO-SZTYCA%20XLT%2027%C2%A02x400mm%20czarna/Produkt.aspx
Twoje założenia teoretyczne spełnia, ale jak się sprawdza, tego nie wiem, bo nie mając ramy, nie mam jej jeszcze do czego zamontować ;)
Aczkolwiek wolałbym jeszcze bardziej cofnięte mocowanie siodła, ale chyba nie istnieją ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Artur

  • Wiadomości: 136
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2009
Sztyca
« 5 Mar 2009, 20:00 »
O dzięki, wygląda solidnie, i mam zaufanie do tej marki. Można nawet taniej niż w CR: http://motobikeshop.home.pl/catalog/product_info.php?products_id=81

Kiedy składasz swojego Surleya? :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6146
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Sztyca
« 5 Mar 2009, 20:07 »
No, ja w końcu zapłaciłem 73 po obniżce. Składam, jak tylko przyjdzie rama. Aktualne szacunki mówią o początku kwietnia. Ale tak naprawdę nie wiadomo :(
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Sadhu

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.06.2008
Sztyca
« 13 Maj 2010, 22:20 »
Chciałem odświeżyć nieco temat.
Kupiłem sobie ostatnio siodło Brooksa - Flyera. Generalnie jest wygodne, ale jak na złość nie mogę ustawić idealnego kąta nachylenia siodła (albo zjeżdżam albo gniecie krocze), mam bowiem sztycę z regulacją "ząbkowaną".
Znalazłem jednak w sprzedaży sztyce, chyba, z ciągłą regulacją nachylenia typu:
http://www.dobrerowery.com/product_info.php?cPath=45&products_id=7236
lub może nawet lepsza:
http://www.dobrerowery.com/product_info.php?cPath=45&products_id=5333
Tak więc mam pytanie: czy ktoś z was używa podobnej do tych i jak się spisuje?

Offline Mężczyzna atlochowski

  • Andrzej
  • Wiadomości: 581
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.04.2009
Sztyca
« 13 Maj 2010, 23:28 »
Ze sztycami na 2 śruby to ja mam takie doświadczenie, że jedna ze śrub po dłuższym czasie używania potrafi pęknąć. Ze sztycami na jedną śrubę nie miałem nigdy problemów.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Sztyca
« 14 Maj 2010, 12:50 »
Sadhu,
Miałem ten sam problem z brooksem b17. Na początku źle regulowałem kąt pochylenia siodła, tzn. wydawało mi się że przesunąłem o ząbek, a faktycznie przesunąłem o 2 ząbki. Potem jak dokręcałem śrubę to ten kąt jeszcze się zmieniał. Po kilkunastu próbach osiągnąłem stan nirwany w kroczu  :mrgreen:

Śliskość siodła znikała w miarę jak się siodło układało do mojego tyłka. Teraz kiedy w tylnej części siodła powstały 2 wyraźne wgłębienia, uczucie śliskości zniknęło całkowicie - tzn. mogę bez problemu jeździć bez trzymanki, nie zjeżdżam już do przodu, mogę  używać dolnego chwytu w baranku.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Sadhu

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.06.2008
Sztyca
« 16 Maj 2010, 12:05 »
Ano właśnie, tak sądziłem, że regulacja na dwie śruby to może być nie najlepszy wynalazek, a kosztowny.

Zatem potrzeba mi chyba tylko trochę cierpliwości żeby wymościć sobie dołki w siodle :)
Dzięki za rady!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum