Autor Wątek: Polish Baltic, czyli Świnoujście-Hel  (Przeczytany 551 razy)

Offline Mężczyzna fantomas

  • Wiadomości: 18
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 19.03.2013
Polish Baltic, czyli Świnoujście-Hel
« 3 Lip 2013, 01:05 »
Witam!

Czy jest ktoś chętny na przejechanie ze mną wybrzeża w dniach 22-26 lipca, wystartować chciałbym z Świnoujścia i meta miałaby być na Helu :) Na Helu chciałbym się załadować w pociąg i do domu.

Coś o mnie: mieszkam niedaleko Poznania, lat 29, moje doświadczenie nie jest duże, byłem wcześniej na wycieczkach max dwu dniowych, ale przejechanie 100 km nie jest dla mnie problemem, niestety wcześniej nie śmigałem z sakwami, to miałby by być mój pierwszy raz :D

Trasa: miała by biec trochę szlakiem R10 plus zmiany jakie naniosłem, po moich zmianach trasa bardziej leci po asfalcie, bo ten R10 w niektórych miejscach jest ponoć słabo przejezdny. Trasę ułożyłem tak, że zahacza o najfajniejsze miejscowości nadmorskie i obowiązkowo o latarnie, wszystkie, które występują na trasie Świnoujście-Hel. Rzecz jasna nie muszę jechać dokładnie tą wyrysowaną trasą kilometr po kilometrze, podczas drogi można jakby co coś zmienić.  Dzienni wychodzi ok 100 km, trasa - http://ridewithgps.com/routes/2698357

1 dzień - Świnoujście - Mrzeżyno
2 dzień - Mrzeżyno - Jarosławiec
3 dzień - Jarosławiec - Łeba
4 dzień - Łeba - Hel

Spanie: w namiocie na polach kempingowych, jest ich sporo na całym wybrzeżu, mam już wyszukane te najsensowniejsze gdzie można by się przekimać.

Jedzenie: myślę, że na suchym prowiancie z biedrony by się jechało plus czasami coś ciepłego by się zjadło, jakiś kebabap  :P nie mam kuchenki turystycznej, dlatego tak :)

Cel: zobaczyć wybrzeże, latarnie, pokąpać się w Bałtyku naszym gorącym :P

A i szukam zdecydowanej osoby :) kontakt na priv ewentualnie w temacie


Offline Kobieta Agnieszka

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.04.2013
Hej,
a może chciałbyś przesunąć ten wyjazd o dwa dni wcześniej? tzn tak żeby o weekend zahaczyć?  Tzn 20 lipca do 25? czy totalnie odpada?
Liczone od: maj 2013

Offline Mężczyzna fantomas

  • Wiadomości: 18
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 19.03.2013
Niestety 20tego dopiero wracam z pierwszej części urlopu do Poznania, więc wybrzeżem mógłbym ruszyć najwcześniej od poniedziałku tj.22 lipca. Ogólnie dostępny mam okres między 22-28 lipca.

Offline Kobieta Agnieszka

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.04.2013
czy trasa, która wyznaczyłeś jest po asfalcie? Bo streetview nie chce się na części załadować, a z doświadczenia wiem, ze tam gdzie nie ma streeview nie ma asfaltu :)
Liczone od: maj 2013

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
a z doświadczenia wiem, ze tam gdzie nie ma streeview nie ma asfaltu
aż tak źle nie jest - jest wiele dróg asfaltowych gdzie nie ma streetview
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna zywiol

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 24.04.2012
Witam,

Ja z dziewczyną zrobiłem trasę Międzyzdroje -> Pobierowo -> Kołobrzeg -> Mielno (Koszalin) -> Ustka -> Łeba -> Władysławowo -> Hel -> Gdynia w dniach 10-17 czerwiec.
Zrobiliśmy łącznie 650 km a muszę przyznać że planowałem iż wyjdzie nam maksymalnie 400 km :)

Ja chciałem spytać jak dokładnie ma właśnie przebiegać trasa, szczególnie interesuje mnie odcinek Łeba - Hel bo w naszym przypadku przedostanie się przez mokradła ze Smołdzina do Kluk skończyło się tym, że przez atakujące zewsząd komary i meszki musieliśmy zrezygnować i zjechać na drogę 213 bo inaczej zginęlibyśmy na mokradłach ;)
Poza tym ta droga przez mokradła to nie droga tylko przeprawa i najlepiej miejscami mieć kajak a nie rower :) naprawdę nie wiem co za idiota wyznaczył tamtędy trasę rowerową.

My jadąc staraliśmy się być zawsze jak najbliżej morza, ale z uwagi na dużą ilość terenów wojskowych nie było to zawsze możliwe :)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Poza tym ta droga przez mokradła to nie droga tylko przeprawa

Można ominąć najgorszy (i najciekawszy) odcinek jadąc płytami na Zgierz, a potem do Lisiej Góry lub asfaltem do Izbicy.
MAPKA
Wtedy nie jest już tak ekstremalnie.


Offline Mężczyzna fantomas

  • Wiadomości: 18
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 19.03.2013
czy trasa, która wyznaczyłeś jest po asfalcie? Bo streetview nie chce się na części załadować, a z doświadczenia wiem, ze tam gdzie nie ma streeview nie ma asfaltu :)

Trasa, którą wyznaczyłem nie jest cała w asfalcie, fragmenty trasy są w szutrze, tj. początek z Świnoujście do Warnowa leci w szutrze szlakiem R10, nie ruszałem go np bo szkoda omijać Woliński Park Narodowy.  Później z Warnowa do Pogorzelcy leci się już cały czas asfaltem, w Pogorzelicy zjeżdża się na ścieżkę rowerową, która prowadzi do Mrzeżyna, z tego co wiem jest utwardzona i niedawno zrobiona. Później już praktycznie cały czas asfalt albo utwardzone ścieżki rowerowe z kostki lub asfaltu.

Offline Kobieta Agnieszka

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 11.04.2013
ok :)
ja już urlop przełątwiłam i teraz kombinuje jakby pogodzić dwa wyjazdy ze sobą :)
Liczone od: maj 2013

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum