@mickey - jak to się mówi - nieobecni głosu nie mają .
A tak już serio - mając na względzie rozmach osobowy i bliskość imprezy - kierując się głosem rozsądku i wilczego_stada - też jestem za tym żeby nie kombinować. Mogło by to spowodować lekką dezorganizację w szeregach
A z pytań organizacyjno-technicznych: jak przedstawia się grafik meldowania/wymeldowywania? Żeby nie być pierwszym i nie stracić wszystkich atrakcji oczywiście..
Jurek nie dojechał? Szkoda.Wiem jak się mocno cieszył na samą myśl o wyprawce i wspólnym wyjeździe z wnuczkiem.
nie miałem jeszcze czasu zatankować. I nie wiem czym... Może jakaś podpowiedź? No bo nie chcę profanować optimusa (prime) paliwem z mojej czy jakiego nołnejma.
Maciejowy akordeon, który oprócz udziału w wieczornych ogniskach zagrzewał nas do opuszczenia namiotów wczesnym porankiem