Autor Wątek: Nowe kolo - tyl  (Przeczytany 1617 razy)

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Nowe kolo - tyl
« 9 Lip 2013, 13:41 »
Przegladalam watki w tym dziale, ale nie znalazlam niczego co mogloby mi pomoc. Postanowilam wiec zalozyc nowy watek dla laikow, a majacy na celu pomoc osobom slabo zorientowanym w wyborze i zakupie tylnego kola.

Jakis czas temu rozwalilo mi sie tylne kolo w Gianie - pekla obrecz (zdjecie wrzuce do odpowiedniego watku, jak tylko je zrobie).

Chce kupic nowe kompletne kolo i dac do zalozenia, bo sama chyba tego nie zrobie (brak wiedzy i narzedzi). Podejrzewam, ze tak bedzie o wiele taniej, niz gdybym chciala kupic je w serwisie.

Moje pytanie jest nastepujace: jak wybrac to kolo, na co zwracac uwage?

Jest to zwykly, stary, tani Giant, MTB, 26", v-brake. Nie potrzebne jest nic wypasionego, po prostu, zeby pasowalo do tego roweru, ale jednoczesnie nie rozsypalo sie po miesiacu ;)



z gory dziekuje ze pomoc ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Nowe kolo - tyl
« 9 Lip 2013, 13:53 »
to że pękła Ci obręcz nie oznacza, że musisz zmieniać całe koło. Chyba że piasta jest też do wymiany lub chcesz inną.
Kupujesz nową obręcz + ewentualnie nowe szprychy i tyle.
Dlaczego całe koło?

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Nowe kolo - tyl
« 9 Lip 2013, 14:08 »
Obawiam sie ze piasta tez jest do wymiany - kolo ruszalo sie w poziomie, tak jaby byl luz na piascie (lozysku?) podejzewam ze to moglo przyczynic sie do pekniecia obreczy, ktora uderzala, ocierala sie o klocki, no i w koncu pekla;/ Planowalam to naprawic, ale nie zdarzylam ;) Dlatego tez twierdze ze potrzebne jest mi cale kolo. A teraz rodzi sie kolejne pytanie, czy jezeli kupie kolo z piasta, to bedzie ono pasowalo do napedu ktory jest, bo wymienialam go jakis czas temu i nie jest zuzyty?

The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Nowe kolo - tyl
« 9 Lip 2013, 14:31 »
napęd to jedno a koło to drugie.
Piastę kupujesz bez tych zębatek z tyłu (kaseta może być 7, 8, 9 lub 10 rzędowa, przelicz ile ich masz tych zębatek z tyłu.)
Kasetę się przekłada do nowego kolejnego koła.
Czyli jeśli masz np. 9 zębatek kupujesz piastę pod 9 rzędów.
Jeśli całe koło to kupujesz albo gotowe koło albo zlecasz z elementów konkretnych złożenie koła.
1) piasta 36 lub 32 otworowa (ale lepiej 36) na 9 rzędów jeśli masz właśnie 9 (pamięta sprawdź)
2) obręcz nową z ilością otworów taką jak jest w piaście czyli 36 lub 32 i do hamulca V-brake a nie do hamulców tarczowych
3) szprychy na długość dopasuje ten co robi koło, ale szprychy np. firmy DT.

tak to wygląda ogólnie.

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Nowe kolo - tyl
« 9 Lip 2013, 14:49 »
OK, dzieki :) juz zaczyna mi sie cos klarowac.
W domu sprawdze ilosc zebatek.

The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Nowe kolo - tyl
« 10 Lip 2013, 00:11 »
OK policzylam, mam 7 rzędową kasetę.
Teraz już mniej więcej wiem czego szukać ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Nowe kolo - tyl
« 10 Lip 2013, 10:41 »
Może to nie być kaseta tylko wolnobieg.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Nowe kolo - tyl
« 10 Lip 2013, 23:54 »
Jak jest to wolnobieg (inny sposób mocowania wielotrybu vel kasety oraz inne punkty łożyskowania) to kup piastę przystosowaną do kasety. Podejrzewam, że będzie tak samo problematyczne kupić nową kasetę 7rz. jak wolnobieg 7rz. A piasta pod kasetę jest dużo wytrzymalsza od tej z wolnobiegiem. Ewentualnie możesz kupić piastę pod kasetę 8 rz. i nie używać 1 zębatki (albo najmniejszej albo największej).
Ja osobiście kupiłbym piastę 8 rz., dokupił kasetę 8 rz. i jeśli by jeszcze zostały środki zmienić manetkę przerzutki tylnej na ósemkę (lewej - przedniej bym nie ruszał, jeśli nie razi Cię odmienność osprzętu na obu końcach kierownicy). Pozwoli to uniknąć ewentualnych problemów z przyszłymi zakupami wolnobiegów/kasety 7 rz. - które, nawet jak już będą ewentualnie w sprzedaży, to będą to z reguły towary niskich grup i jakości (abstrahując od występujących na rynku wysokich jakościowo części retro mtb ;))
A jeśli trafisz dobrą kasetę 7rz. to spokojnie nałożysz ją na piastę 8 rz. używając podkładki dystansowej z jakiejś starej kasety.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
Odp: Nowe kolo - tyl
« 11 Lip 2013, 03:00 »
Ja bym się nie martwił jakością kaset 7rz (tych tanich). W "miejskim" góralu mam takową i daje radę już trzeci tysiąc km, co jest niezłym wynikiem jak na najtańszą kasetę w sklepie ;-)
Prawdopodobnie do 5kkm dociągnie zanim zaczną się jakieś przeskoki, a może i więcej - się okaże.
W każdym razie moim zdaniem nie ma sensu się bawić w częściową wymianę osprzętu i w razie czego jechać kompleksowo, a nie na raty.
Czyli: wymienić teraz całe koło, koniecznie z piastą pod kasetę (najlepiej pod 8/9) i zamontować kasetę 7 + podkładkę + łańcuch bo stary pewnie już jest wyciągnięty, a potem dozbierać kasę i wymienić resztę osprzętu na 9-tkę, o ile będziesz odczuwać taką potrzebę.
Ja nie odczuwam w mieszczuchu, a w normalnym rowerze mam "9" bo o dobre komponenty na mniej biegów jest już trudno.

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Nowe kolo - tyl
« 15 Lip 2013, 15:58 »
OK, umowilam sie na wymiane kola. Postanowilam zdac to na serwis;) Kolo ma byc jakies w miare dobre, choc jeszcze nie wiem jakie ;) w kosztowac okolo 50F, wiem ze to sporo, ale wtedy robocizna to tylko 5F ;) Mam nadzieje, ze wszystko bedzie OK. jak bedzie zrobiony to dam znac.
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Nowe kolo - tyl
« 19 Lip 2013, 15:40 »
Alez jestem wkurzona! Gadalam z kolesiem z serwisu czy rower jest gotowy, powiedzial, ze tak, ale oprocz kola wymienili kasete i lancuch (!) ledwo co uzywane, bo nie pasowalo im do kola!!! wrrr

dalszy update pozniej ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Nowe kolo - tyl
« 19 Lip 2013, 15:48 »
Powinni zadzwonić i skonsultować zmiany. Wyjaśnić z czego wynikają i poprosić o akceptację.
Pewnie technicznie są okej, tylko obsługa klienta leży :D
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Nowe kolo - tyl
« 19 Lip 2013, 15:55 »
Tak, powiedzieli mi po fakcie. Koles zadzwonil zapytac czy wieminic mi jakas sprezynke przy lince hamulca z 6F, a przy okazji ze cala zabawa bedzie kosztowac 150F  :o
za tyle to moge miec nowy rower!
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Nowe kolo - tyl
« 19 Lip 2013, 16:39 »
:D Cóż - wiesz już jaki serwis omijać.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Nowe kolo - tyl
« 19 Lip 2013, 16:46 »
A ja bym się uparł i nie płacił za wymianę - koledze tez tak kiedyś wymienili linki i pancerze bo były zasyfione uparł się że nie zapąłci za ich wymianę.

Walcz o swoje, czyste naciągactwo! Mi po 3 tys km powiedzieli że napęd to musze już wymieniać... zarabiają na takich, myślą, że kobitka się nie zna i zarobią;/

Jak powiedzą, że tamten napęd wyrzucili to powiedz, że zapłacisz co najwyżej połowe ceny za wymianę i koszt napędu! Sie nauczą!
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum