Autor Wątek: Pompka ręczna  (Przeczytany 72745 razy)

Offline Mężczyzna patyk

  • Wiadomości: 244
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.12.2012
Odp: Pompka podłogowa
« 23 Gru 2012, 13:27 »
Z podłogowych (stacjonarnych) to ja polecę Zefal Blizzard - manometr, 3 rodzaje wentyli, dosyć długi wąż. Używałem jej przez ten sezon dosyć często i jest OK  :)


"Wszystko stoi. Rowerzyści nie"

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Pompka podłogowa
« 23 Gru 2012, 23:05 »
Chodzi pewnie o to,że aby zmierzyć ciśnienie w zaworze presta należy wcisnąć końcówkę prestową, a wkręcając adapter i zaciskając końcówkę kompresora końcówka presta nie jest wciskana i nie jest możliwy dokładny pomiar ciśnienia. ( W normalnym przypadku np auto zaworu zaciskając końcówkę kompresora jest wciskany trzpień zaworu).
Żeby napompował wystarczy wcisnąć przycisk PUSTA OPONA i pompuje. Mi dokładnej wartości przy przejściówce kompresor jeszcze nie pokazał, pompuję po prostu aż będzie beton ;)

PS. Ja tym specem nie byłem, piszę to tylko na podstawie swojej prozy życia ;)

Niby tak ale jak ja założę przejściówkę na prestę to ten trzpień zaworu o którum piszesz występuje - jest nim główka presty która znika pod przejściówką... Presta + przejściówka = prawie zawór samochodowy

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Pompka ręczna
« 23 Gru 2012, 23:50 »
No mi akurat się wydaje, że jest ona za głęboko - ale mogę się mylić ;)

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Pompka ręczna
« 24 Gru 2012, 09:34 »
No mi akurat się wydaje, że jest ona za głęboko - ale mogę się mylić
Wystarczy skrócić trochę przejściówkę i już nie jest za głęboko  ;)

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Pompka ręczna
« 24 Gru 2012, 12:34 »
No tak, tylko jak napisałem - mi pomiar ciśnienia na stacji paliw do niczego nie jest potrzebny, po tylu pompowaniach wiem ile jest mi potrzebne ;) A lepiej niż bawić się w docinanie takiego maleństwa byłoby pójść do sklepu i wybrać jakąś o niższym profilu ;)
Żadnych problemów z używaniem kompresora nie doświadczyłem, przynajmniej dotychczas ;)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Pompka ręczna
« 24 Gru 2012, 14:59 »
Nadal nic nie mogę zrozumieć...
Podczas pompowania dętki przez prestę w wężu kompresora jest takie same ciśnienie jak w pompowanej dętce.Zawór nie posiada sprężyny więc ciśnienie aby go otworzyć musi pokonać tylko  ciśnienie panujące w kole.Pomijam zapieczenie zaworu itp.Zresztą zawsze dobrze jest przed nałożeniem wężyka pompki i odkręceniu zabezpieczenia zaworek wcisnąć palcem.
Proszę też zauważyć jak wygląda procedura pompowania kompresorem automatycznym na stacji.Kompresor pompuje porcję powietrza następnie sprawdza ciśnienie,jeżeli zachodzi potrzeba następna porcja itd.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Pompka ręczna
« 24 Gru 2012, 16:16 »
Podczas pompowania dętki przez prestę w wężu kompresora jest takie same ciśnienie jak w pompowanej dętce.Zawór nie posiada sprężyny więc ciśnienie aby go otworzyć musi pokonać tylko  ciśnienie panujące w kole.
No to ja Ci tylko mówię, że nie jest u mnie tak jak piszesz. Trzpień zaworu jest za głęboko, więc każdą pracę wykonuje powietrze - to, które jest już w dętce powoduje auto-zamykanie się zaworu, zaś to pompowane z kompresora powoduje wciskanie trzpienia i przetłaczanie powietrza. Ciśnienie nie jest takie same i tu i tu, bo nie ma ani całkowitej szczelności, ani podczas "odpoczynku" kompresora powietrze z dętki nie jest "kontrolnie" przetłaczane do kompresora do pomiaru ciśnienia, bo trzpień powoduje zamknięcie zaworu. Z resztą nie mam raczej ochoty na zagłębianie się mocniej w to zjawisko, co jest przyczyną, może i jest tak jak powinno być tylko nie ma np szczelności - nie wiem. Piszę tylko,  że mam już np. nabitą na ok 6atm (czuć) i nagle na kompresorze mi pokazuje się ciśnienie 2.1 czy tam 2.5 bara.
Inną sprawą jest, że fajne są nakręcane końcówki kompresora, daje to w moim mniemaniu wyższą szczelność niż przy zwykłej końcówce, która czasem albo jest wyrobiona albo nie da rady jej mocno zacisnąć przy wentylu. Jak na zlocie złapałem kapcia to nawet Cinkową pompką nie mogłem nabić odpowiedniego ciśnienia, bo miałem dętkę z decathlonu i zawór był dosłownie kapkę za krótki, żeby nałożyć bezpośrednio do końcówki Presta, a przy przejściówce coś nie zgrywało się. Dopompowałem dopiero w Międzylesiu na kompresorze na stacji paliw. W pozostałych przypadkach pompuję normalną pompką i da radę nabić - zwykła stacjonarną to chwila moment, szczególnie przy 20mm oponie - nie wiadomo kiedy robi się beton ;) Przy 25mm już jest dłużej, ale nie na tyle, żebym pompował wstępnie i jechał na kompresor ;)
Inna sprawa, że sam osobiście nie woziłem pompki przy sobie - dlatego zawsze mialem adapter nakręcony, bo na wsi u gospodarza raczej szybciej o pompkę do AV niż pod presta ;) Pod Poznaniem za to przez cała wieś przeszedłem i w dwóch gospodarstwach były pompki - w pozostałych, choć rowery były, to pompek ani widu ani słychu. Raz już nie wytrzymałem, i zapytałem - koła napompowane a pompki w domu nie ma? I zdziwiona, że powietrze jej miałoby uchodzić ;)
Lepiej mieć, niż nie mieć, to grosze przecież ;)

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Pompka ręczna
« 26 Gru 2012, 01:38 »
"Wymyślili te durackie maszyny bo siły w ręcach nie mieli"  :lol:

Naprawdę nie wiem co to za problem napompować koło, wielokrotnie nabijałem i szosowe opony do jakiś 8 atmosfer  jak miałem gumę na trasie; na kompresorze to oszczędzimy może 3-4min (i to tylko jak złapiemy gumę akurat pod samym kompresorem, inaczej trzeba i tak koło wstępnie napompować)

Moją małą, krótką i lekką pompką nie napompuję szybko 2,1 calowego bezdrutowego balona... Jak chcę mieć bardzo twarde muszę podjechać na stację. Mając stację pod domem czasem po klejeniu dętki tylko trochę dopompowuję koło i toczę się na semi-flaku pod kompresor. Wygodniej i czyściej.

Offline Mężczyzna Adamsiuuu

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: Września
  • Na forum od: 09.11.2012
Odp: Pompka ręczna
« 6 Sty 2013, 13:06 »
witam!
chciałem zapytać czy może miał ktoś kontakt z tą oto pompką

http://allegro.pl/pompka-rowerowa-kellys-podlogowa-do-roweru-nozna-i2905842435.html

jest dostepna w sklepie niedaleko mnie za ok 56 zł i nie wiem czy się nie skusić, bo podręczna którą miałem do tej pory wyzionęła ducha niestety :( dwa sezony i teraz jedynie moge napomopować tak żeby na stację dojechać bo już wiecej nie da rady... co do pompki w trasę jeszcze trochę do czasu większego wyjazdu więc się zastanowie, ale czy ta zda egzamin, jako pompka żeby w domu sobie stała i napompować opony (szosowe) bo takie mam u sb w rowerku :)
pozdrawiam!

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10358
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Pompka ręczna
« 7 Sty 2013, 00:15 »
Ze swojej strony mogę polecić podłogową beto. Wygląda na trochę większą od tej i wyjdzie taniej nawet z przesyłką.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7086
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Pompka ręczna
« 7 Sty 2013, 00:17 »
beto jest spoko, ale powyżej 6 atmosfer zaczyna mi brakować sił do pompowania :P
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10358
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Pompka ręczna
« 7 Sty 2013, 00:19 »
W tym momencie odrywam stopy od podłoża i naciskam... :P (nie przeszkadza mi to specjalnie)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mateusz

  • Wiadomości: 862
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 13.06.2010
Odp: Pompka ręczna
« 1 Kwi 2013, 11:51 »
A ja chcę kupić pancerną (to warunek podstawowy) i mozliwie lekką pompkę na wyjady. Z każdego wyjazdu wracam bez pompki. Ktoś coś może polecić, ba - choć nakierować?

Offline Mężczyzna bob71

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Ząbkowice Śl.
  • Na forum od: 16.06.2011
    • Podróże rowerowe Bogdana i Romana
Odp: Pompka ręczna
« 1 Kwi 2013, 20:11 »
Barbieri TITAN ONE mała pompka z tytanu i karbonu, na wentyl Presty - 23 cm, 75 gram i nabija do 10 bar
Bogdan 1/2 BRowery Team'u
www.browery2.fimeo.pl

Z tą Chorwacją to przesada.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Pompka ręczna
« 1 Kwi 2013, 21:42 »
Ja używam tej: http://www.ceneo.pl/22370716 nie jest najgorsza. Trzyma się nieźle już kilka lat podwieszona do ramy(najważniejsze, że uszczelki jeszcze nie sparciały). Przy zakupie pompki (nie na zawody MTB) zwróciłbym uwagę na wielkość tłoka. Ten Booster ma tłok teleskopowy/podwójny - nie trzeba się tak namachać jak przy jeszcze mniejszych "wylajtowanych" pompkach. Osłonka na uszczelkę znacząco przedłużyła jej żywotność (poprzednie moje pompki za 20-30zł rozsypywały się po 2-3 latach).

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum