Autor Wątek: Spotkanie pod Świebodzinem  (Przeczytany 941 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Spotkanie pod Świebodzinem
« 15 Lip 2013, 17:12 »
Druga z moich wycieczek na spotkanie "zagraniczniaków" miała miejsce dwa dni po powrocie z  pierwszej.

Tym razem na ofiary wybralem hindianę i sumdetectiva, którzy ulokowali się ze swoimi skautami nad j. Niesłysz koło Świebodzina.
Miałem jechać w piątek po południu, ale praca się na mnie rzuciła w ostatniej chwili i pojechałem rano. Zmiana wyszła mi na zdrowie, bo przyjechałem już za dnia, a i tak dojazd był emocjonujący. Dość powiedzieć, że jadący trochę po mnie goście dojechali z rozwaloną miską olejową  ;)

Na miejscu trafiłem na apel zakończony sesją fotograficzną, która zdawała się nie mieć końca.


Kiedy już szał fotograficzny opadł udało mi się przywitać z gospodarzami, wyłapując krótkie chwile pomiędzy "druhu, czy mogę pójść do toalety?", "druhu, jak mam to przywiązać?", "druhu, Krysia się skaleczyła w nogę!" itp.
Cóż, 30 polsko-irlandzkich i 40 całkiem irlandzkich skautów ma swoje potrzeby.

Kiedy zostawiłem ten zgiełk było już za późno na zaliczanie gmin, więc pojechałem obejrzeć największy pomnik Aragorna na świecie, jak mówią złośliwi. Przeturlałem się przez rynek Świebodzina, na którym w letnie sobotnie popołudnie były 2 osoby
i podjechałem zobaczyć jak wdeptaliśmy w ziemię Rio de Janeiro.
Podobno ten nasz jest większy, ale...


Niedziela okazała się być pogodna, więc postanowiłem dokonać najazdu na Niemcy, a dokładniej Frankfurt nad Odrą.

Po drodze, w Słubicach minąłem hotel o wdzięcznej nazwie HORDA  :o


potem zjadłem kebap zrobiony z soli z dodatkiem mięsa i najechałem "tamtych".

U "tamtych" podobnie jak u nas, tylko do rowerów jakoś stosunek łagodniejszy.
Prawie każdy znak zakazu ma pod spodem tabliczkę że rowerem można.

Przejechałem się więc ścieżką po wyspie


obejrzałem paskudny rynek, zamieniony na parking


No i tyle tego zwiedzania było.

Pod wieczór w obozie trochę się uspokoiło, irlandczycy pojechali do domu, został tylko polski szczep i gospodarze zaczynali ponownie reagować na bodźce. Zrobiliśmy więc i my pamiątkowe zdjęcie


a potem dzień się zaczął chylić, zostało ognisko i powrót do domu.


Fajnie było Was spotkać!


zdjęcia razem

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 15 Lip 2013, 17:31 »
A jednak Święty Mikołaj istnieje! Tylko w lato jest w harcerstwie a zimą lata z reniferami! :D
Super broda - gratuluję.


W ogóle fajnie się czyta Ciebie Borafu. Charakterystyczny dla Ciebie żart, który lubię.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 15 Lip 2013, 18:54 »
Miałam jakieś zdjecie dorzucić do watku "Broda na wyprawie", ale skoro już tu jest...
 W sumie wyglądam na tych zdjeciach na w miarę umytą, nie jest źle :)
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 15 Lip 2013, 20:10 »
Widzę, że zawitaliście w nasze rejony. Mam nadzieję, że odpoczęliście nad jeziorem i ten "dziki zachód" Polski Wam się spodobał. Z tego co pamiętam, Hindiana była już kiedyś w tej części Polski (czy dobrze sobie przypominam?).
Pozdrawiamy po sąsiedzku :)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 15 Lip 2013, 20:11 »
Promienistą, umytą, szczęśliwą i w ogóle!
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 16 Lip 2013, 08:47 »
fajne komentarze Borafu! Ale Ci się trafiają spotkania. Pozdrowienia dla wszystkich.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 16 Lip 2013, 10:39 »
Dzięki.
Ale te spotkania to mi się nie "trafiały". Coś trzeba było w tym kierunku zrobić  ;)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 16 Lip 2013, 10:52 »
aaa rozumiem. Więc dobrze byłeś poinformowany. Zlecieli się do Ciebie z całego świata, Kijów, Dublin...

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 16 Lip 2013, 11:01 »
No nie, aż taką gwiazdą nie jestem :D
Ja tylko wyjechałem im na spotkanie.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 16 Lip 2013, 15:37 »
klasa relacja - czytałem w pracy i nieźle musiałem się ukrywać, śmiejąc się do siebie z tego Aragorna :D
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Odp: Spotkanie pod Świebodzinem
« 16 Lip 2013, 15:52 »
Hindiana - super wygladacie ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Tagi: lubuskie 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum