Druga z moich wycieczek na spotkanie "zagraniczniaków" miała miejsce dwa dni po powrocie z
pierwszej.
Tym razem na ofiary wybralem hindianę i sumdetectiva, którzy ulokowali się ze swoimi skautami nad j. Niesłysz koło Świebodzina.
Miałem jechać w piątek po południu, ale praca się na mnie rzuciła w ostatniej chwili i pojechałem rano. Zmiana wyszła mi na zdrowie, bo przyjechałem już za dnia, a i tak dojazd był emocjonujący. Dość powiedzieć, że jadący trochę po mnie goście dojechali z rozwaloną miską olejową
Na miejscu trafiłem na apel zakończony sesją fotograficzną, która zdawała się nie mieć końca.
Kiedy już szał fotograficzny opadł udało mi się przywitać z gospodarzami, wyłapując krótkie chwile pomiędzy "
druhu, czy mogę pójść do toalety?", "
druhu, jak mam to przywiązać?", "
druhu, Krysia się skaleczyła w nogę!" itp.
Cóż, 30 polsko-irlandzkich i 40 całkiem irlandzkich skautów ma swoje potrzeby.
Kiedy zostawiłem ten zgiełk było już za późno na zaliczanie gmin, więc pojechałem obejrzeć największy pomnik Aragorna na świecie, jak mówią złośliwi. Przeturlałem się przez rynek Świebodzina, na którym w letnie sobotnie popołudnie były 2 osoby
i podjechałem zobaczyć jak wdeptaliśmy w ziemię Rio de Janeiro.
Podobno ten nasz jest większy, ale...
Niedziela okazała się być pogodna, więc postanowiłem dokonać najazdu na Niemcy, a dokładniej Frankfurt nad Odrą.
Po drodze, w Słubicach minąłem hotel o wdzięcznej nazwie HORDA
potem zjadłem kebap zrobiony z soli z dodatkiem mięsa i najechałem "tamtych".
U "tamtych" podobnie jak u nas, tylko do rowerów jakoś stosunek łagodniejszy.
Prawie każdy znak zakazu ma pod spodem tabliczkę że rowerem można.
Przejechałem się więc ścieżką po wyspie
obejrzałem paskudny rynek, zamieniony na parking
No i tyle tego zwiedzania było.
Pod wieczór w obozie trochę się uspokoiło, irlandczycy pojechali do domu, został tylko polski szczep i gospodarze zaczynali ponownie reagować na bodźce. Zrobiliśmy więc i my pamiątkowe zdjęcie
a potem dzień się zaczął chylić, zostało ognisko i powrót do domu.
Fajnie było Was spotkać!
zdjęcia razem