mi się poluzował blok i nie byłem w stanie się wypiąć.
Na pierwszym MP Gavek jechał z butem na stałe wpiętym do pedała trytytkami i obyło się bez gleby...
Mi bardziej spd przydają się na zjazdach, żeby nie spaść z pedałów na dołach.
Cytuj Mi bardziej spd przydają się na zjazdach, żeby nie spaść z pedałów na dołach. na zjazdach ja się wypinam ze strachu, ze sie nie wypne jak bedzie trzeba i naprawde porzadnie uszkodzę! Czy nikt się ze mną nie zgodzi, że przed naprawde nieoczekiwanym błyskawicznym wypadkiem nie sposób się wewczas wypiąć?
na zjazdach ja się wypinam ze strachu, ze sie nie wypne jak bedzie trzeba i naprawde porzadnie uszkodzę!
Cytat: Daniel-san w 7 Sty 2017, 15:42 na zjazdach ja się wypinam ze strachu, ze sie nie wypne jak bedzie trzeba i naprawde porzadnie uszkodzę! [szok] Czyli odpinasz się od roweru wtedy kiedy najbardziej potrzebne jest precyzyjne panowanie nad rowerem? [/szok]