postaram się dogonić leniuchów
Sobie wypraszam "Panie Samochodziku"
W pocie, w deszczu, pod wiatr po kaszubskich pagórkach, po piachu i błocie - w Waszym towarzystwie to sama przyjemność a cytując miki'ego150 "Szczęśliwi kilometrów nie liczą"
Jeszcze raz dziękuję wszystskim, którzy dołączyli na trasie - Świnoujście - Boruszyn, koniec końców przez miniwyprawkę przewinęło się aż 10 osób
I szczególne gratulacje dla Ewy - za jej pierwsze 125km jupi!!!