Ja myślę pojechać do spawacza alu i dać mu mój bagażnik, żeby wzmocnił spawy. Bagażnik mam no-name, co prawda wytrzymał już prawie 1000 km z pełnym obciążeniem, ale wolę mieć pewność, że nic strzeli gdzieś w trasie. Zgarnie pewnie z 20 zł i będzie po problemie.